Senator optymistą: za rządów PiS ruszy inwestycja 'Podłęże-Piekiełko'
O przyszłości polskiej kolei, zwłaszcza w kontekście planowanego przedsięwzięcia znanego pod nazwą „Podłęże-Piekiełko”, dyskutowali wczoraj goście programu „Region. Ludzie, sprawy, opinie” na antenie TVP Kraków.
Prowadzący Sławomir Mokrzycki na ten temat rozmawiał ze Stanisławem Kogutem, senatorem Prawa i Sprawiedliwości, posłem Platformy Obywatelskiej Józefem Lassotą oraz prof. Włodzimierzem Czyczułą z Instytutu Inżynierii Drogowej i Kolejowej Politechniki Krakowskiej.
Senator Kogut podkreślał że jest urodzonym optymistą i jest przekonany, że za rządów PiS inwestycje o której mówi się od wielu lat, uda się zrealizować w najbliższej perspektywie, choć konieczne są m.in. zmiany procedur, by uzgadnianie takich projektów trwało nie trzy lata, a trzy miesiące.
- Mówimy „Podłęże-Piekiełko”, ale to część linii ze Skandynawii na południe Bałkanów. Jeżeli zostanie wybudowana ta linia, to z Krakowa do Nowego Sącza jedziemy 50 minut, z Warszawy Do Krynicy czy Zakopanego jedziemy 2:45. Wtedy mieszkańcy Warszawy mogą przyjeżdżać na południe na wypoczynek sobotnio-niedzielny. Ja uważam że teraz, za rządów Prawa i Sprawiedliwości ta linia zostanie wybudowana, pod kierownictwem ministra Andrzeja Adamczyka - podkreślał Stanisław Kogut.
Z kolei poseł PO zauważył, że wiele w tej sprawie udało się już zrobić. Problemem do rozwiązania pozostaje jedynie kwestia finansowania zadania. - Na dzisiaj przygotowanie tej inwestycji poszło już dosyć daleko. W końcu została wybrana trasa, wszystko jest gotowe, pozostaje kwestia pieniędzy, a to są miliardy złotych. Mam taką nadzieję i wiarę, że przy tym zaawansowaniu i przy ministrze z Małopolski, premierze z Małopolski i prezydencie z Krakowa, to rzeczywiście się stanie - mówił Lassota. - Gdy wielokrotnie, nawet w tym programie, rozmawiałem z obecnym ministrem Adamczykiem, to dla niego nie było żadnego problemu żeby to zrobić, była tylko krytyka że się tego nie zrobiło. Więc bardzo dobrze że pan Adamczyk został ministrem, ja będę go w całości popierał jeśli chodzi o tę inwestycję - zadeklarował.
Natomiast prof. Czyczuła z Politechniki Krakowskiej podkreślał potrzebę „zrównoważonego rozwoju”, co oznacza odpowiednie proporcje w rozwijaniu tak sieci kolejowej, jak i drogowej. Wszyscy goście programu nie mieli wątpliwości, że zaniedbywanej przez lata kolei należy poświęcić teraz więcej uwagi, niż choćby autostradom.
- 6 czy 6,5 mld to nie są naprawdę, w tej perspektywie, duże pieniądze. Wystarczy część pieniędzy przerzucić z budowy dróg na kolej. Wtedy budujemy około 50 km nowej linii z Podłęża do Piekiełka i gruntownie modernizujemy istniejącą linię, która jest „barokowa”, czyli bardzo okrągła. Takie okrągłe jest ładne w kościele, a linia ma być prosta - stwierdził prof. Włodzimierz Czyczuła.
Całe wydanie wczorajszego programu TVP Kraków można obejrzeć tutaj.
Może Cię zaciekawić
Przedwigilijna "szklanka" na drogach. IMGW ostrzega przed oblodzeniem
Synoptycy IMGW alarmują: nadchodzi gwałtowne ochłodzenie, które w połączeniu z opadami stworzy niebezpieczną ślizgawicę. Ostrzeżenie jest sz...
Czytaj więcejW Wigilię sklepy nieczynne
We wtorek większość sklepów spożywczych czynna będzie do godz. 23.00 lub dłużej. Jak wynika z uzyskanych przez PAP informacji, sklepy sieci Li...
Czytaj więcejPsycholożka: święta to jedno z bardziej stresujących wydarzeń (wywiad)
PAP: Święta w rodzinnym gronie to wspaniały czas, przynajmniej w teorii. Dlaczego wielu z nas myśli o nich z niechęcią czy nawet lękiem? Dr Ma...
Czytaj więcejDowództwo Operacyjne: w polskiej przestrzeni powietrznej rozpoczęło się operowanie lotnictwa
„Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił niezbędne siły i środki pozostające w jego dyspozycji. Poderwane zost...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejPozostałe
Dziś zaczyna się astronomiczna zima
Godzina 16.03 w niedzielę 21 grudnia to moment zmiany pory roku – zacznie się astronomiczna zima, która potrwa do 20 marca godz. 15.48, kiedy to ...
Czytaj więcejJaka pogoda na Święta? Według IMiGW mróz i śnieg
W przedświąteczny weekend do kraju napływać będą jeszcze nieco cieplejsze masy powietrza znad Atlantyku. Termometry w dzień wskażą do 8-9 st....
Czytaj więcejDobre wieści dla portfeli mieszkańców. W 2026 roku prąd od Taurona będzie tańszy
Koniec roku to tradycyjnie czas niepewności dotyczący kosztów utrzymania domu w nadchodzących miesiącach. Tym razem jednak komunikaty płynące o...
Czytaj więcejElena “rekordowym” noworodkiem w limanowskim szpitalu
O wyjątkowych narodzinach poinformował lek. Wojciech Kuchta - ginekolog i położnik pracujący w Szpitalu Powiatowym w Limanowej im. Miłosierdzia ...
Czytaj więcej
Komentarze (10)
Ta, malutkie pieniądze. To tylko 400zł na każdego pracującego Polaka. -.-
W skali kraju jest wiele ważniejszych inwestycji. Drogowe inwestycje są ważniejsze niż kolej.
Czy może jesteś busiarzem i dobrze wiesz że ludzie z własnej woli nie będą się tłoczyć jak bydło i wybiorą normalny cywilizowany transport
Co z obwodnicą Warszawy, Łodzi, Częstochowy? Tam nie ma korków? Co z S19, co z międzyaglomeracyjnymi liniami kolejowymi dużych prędkości itd...
Piszesz o S7 Lubień Rabka i nie negujesz sensu tej inwestycji mimo że jej wpływ na na czas przejazdu przy obecnym zakorkowaniu wjazdu tak do Zakopanego jak do Krakowa okaże się zerowy lub bliski zeru a przywrócenie komunikacji kolejowej która faktycznie coś zmienia to zadanie dla przyszłych pokoleń?
Gdzie Twoim zdaniem przebiega linia podziału poza którą należy inwestować mniej? Zaznaczysz to jakoś na mapie?
Za takie masowe poparcie PIS-u temu zaściankowemu połdniowo-wschodniemu regionowi coś się
może w końcu od naszej władzy należy.