Setki ton gruzu i śmieci obok osiedla i parku (zdjęcia)
Limanowa. Setki ton ziemi i gruzu, skruszony beton i asfalt oraz sporo śmieci – tak wygląda teren nad potokiem Jabłonieckim, pomiędzy Parkiem Miejskim a osiedlem przy ul. Zygmunta Augusta w Limanowej. Miasto w przyszłości chce teren zrewitalizować, póki co urządziło tam wysypisko.
Może Cię zaciekawić
Zmiany w wystawianiu recept na bezpłatne leki dla dzieci i seniorów
Chodzi o przygotowany w Ministerstwie Zdrowia projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Ma...
Czytaj więcejŚwiadkowie uniemożliwili jazdę pijanej matce wiozącej 9-letnią córkę
Oficer prasowa komendy powiatowej policji w Olkuszu kom. Katarzyna Matras poinformowała we wtorek, że do zdarzenia doszło w ostatnim dniu paździer...
Czytaj więcejPGG obniża ceny węgla
Jak wynika z informacji na stronie sklep.pgg.pl, obniżka na groszki obowiązuje od 5 listopada do 20 grudnia br. i dotyczy wybranych, oznaczonych pro...
Czytaj więcejPallotyn abp Adrian Galbas nowym metropolitą warszawskim
W lutym 2025 r. kard. Nycz skończy 75 lat i osiągnie wiek emerytalny. Mimo tego już w grudniu 2023 r. złożył na ręce papieża rezygnację z urz...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Gęsta mgła i śliskie drogi: ostrzeżenie meteorologiczne na najbliższe godziny
Według najnowszych danych, mieszkańcy regionu powinni przygotować się na warunki ograniczające widoczność. Gęsta mgła, której występowanie ...
Czytaj więcejKs. Michał Olszewski składa podziękowania
Kochani! "Widzę dom, w nim otwarte drzwi, Ojciec czeka na mnie w nim, woła mnie, wiem, że mogę wejść, On opatrzy rany me." Słowa tej pieś...
Czytaj więcejDziś w Kościele obchodzona jest uroczystość Wszystkich Świętych
W uroczystość Wszystkich Świętych Kościół wspomina wszystkich wiernych, którzy po śmierci osiągnęli zbawienie i przebywają w niebie, takż...
Czytaj więcejOd czwartku na drogach będzie więcej policyjnych patroli
Komenda Główna Policji zwróciła uwagę, że zbliżający się okres Wszystkich Świętych zawsze charakteryzuje się dużym natężeniem ruchu poj...
Czytaj więcej
Komentarze (8)
Na tym zdewastowanym obecnie terenie można było sobie poobserwować dzikie zwierzęta: sarny, zające, bobry. Taki kontakt z natura w centrum miasta. Dla kilku osób pewnie cenne, ale kogo to interesuje. W potoku Jabłoneckim zamieszkują zagrożone wyginięciem strzeble potokowe (takie małe rybki). Zgodnie z przedstawianymi planami na tym portalu, czeka te rybki zagłada, urzędnicy planują tam bowiem betonowy tor bobslejowy zamiast dzikiego potoku, a przy okazji zapewne teren zostanie ładnie odwodniony odprowadzając deszczówkę bezpośredni do potoku - zwiększając zagrożenie powodziowe dla miasta. Czekacie na kolejną powódź stulecia? Jestem pewien, że zbytną cierpliwością nie trzeba będzie się wykazać. W Europie zachodniej zdewastowane uprzednio rzeki, potoki przywraca się do stanów zbliżonych do naturalnych, upatrując w takich działaniach skutecznego zabezpieczenia przed nagłymi przyborami wód, gdyż jak doświadczono - kanalizowanie wszystkiego co się da, przynosi odwrotny skutek. U nas na odwrót, a do tego łatwo przytulić okrągłą sumkę pod szczytnymi hasłami rewitalizacji, ochrony powodziowej, utrzymania itd. itp. I tak do następnej dużej wody.
Mam takie nieodparte wrażenie, że człowiek sam sobie wbija gwóźdź do trumny.
Życzę czystego powietrza dla mieszkańców tej zimy! Choć pewnie w tym aspekcie nic się nie zmieni rychło, za to będziemy się truć spacerując po pięknie 'zrewitalizowanym' parku.
Słyszałem że to kamienicka firma urządziła sobie wysypisko gdy robili chodniki i drogi. To by się zgadzało, można tam zaobserwować m.in. krawężniki i kostkę brukową.
Czy służby coś z tym zrobiły albo gmina? Nie słyszałem. Ponadto wywożono żwir rzeczny i wycinano drzewa a to obszar chroniony.
Myslę żevtu też nic nie zrobią tylko ogloszą rewitalizację za publiczne pieniądze.
Ch..., d... i kamieni kupa - ciśnie się na usta.
Wstyd, że na takie bałaganiarstwo przymyka się oczy.