7°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Siła opłatka

Opublikowano 28.12.2018 07:56:00 Zaktualizowano 28.12.2018 08:00:59 marekdudek

Święta Bożego Narodzenia to czas szczególny, można by powiedzieć, że to czas wyjątkowy, chociaż co roku obchodzimy go podobnie. A jednak za każdym razem jest inaczej. Zmienia się nie tylko oprawa tych świąt, w tym również pogoda, lecz również zmieniamy się my. Ubywa z naszego grona tych, którzy odeszli i są po drugiej stronie życia, lecz Nadzieja, sprawia, że i ten ból jest łagodniejszy. Wiara zaś podtrzymuje nas w Nadziei.

Tegoroczne spotkanie rozpoczęliśmy od aktu Wiary czyli Liturgii, którą wspólnie odprawili ks. dr Jerzy Smoleń – kapelan Stowarzyszenia „Przystań” oraz o. Filip Krzemień proboszcz parafii  w Szczyrzycu. Muzycznie Liturgię i całe spotkanie oprawili członkowie zespołu „Szczyrzycanie”.

Ogromna sala przy szkole podstawowej w Piekiełku pomieściła nas wszystkich, chociaż tym razem doszły dodatkowe stoły, bo było nas więcej. We wstępie do podzielenia się opłatkiem dr Wanda Półtawska powiedziała kilka znamiennych słów o konieczności zatrzymania się, zwolnienia. O obowiązku poszukania przystani, w której można bezpiecznie przetrwać i zrozumieć sens życia ludzkiego. Bez wątpienia nie jest nim pogoń za dobrami, ani też wyścig o setne części sekundy. Sensem życia może być drugi człowiek i jego problemy.

Podobnego zdania była Marta Mordarska dyrektor Małopolskiego Oddziału PFRON w Krakowie, która jest również radną Sejmiku Małopolskiego. Pani Marta zadeklarowała pomoc, aby zatoka Przystani rozwijała się i nikt nie pozostał bez opieki.

Zobacz również:

Pewnie i z takich powodów powstało Stowarzyszenie Osób z Niepełnosprawnością w Tymbarku, które niesie pomoc poszkodowanym, rehabilituje ich.  Jednym z zadań, są również cykliczne wspólne spotkania aby razem spędzić czas poza zajęciami tematycznymi. Wtedy też czują te osoby tą konieczną więź, która dodaje otuchy i sprawia, że razem łatwiej jest rozwiązać problem! To właśnie jest zatoka Przystani, w której spokojniej przetrwać można życiowy sztorm!

W takiej zatoce każde słowa mają głębszy sens. A słowa świątecznych życzeń mają sens szczególny. 

Życzyć komuś z serca to tak jakby otwierać mu bramy przyszłości, jednocześnie dając nadzieję na to, że życzenia te spełnią się i będą z nim jako „dobre słowo”. Życzyć to troszczyć się o drugiego człowieka, o jego teraźniejszość i przyszłość. I taka troska przełamana wielką tajemnicą opłatka jest darem serca. I z tego wszystkiego raz jeszcze rodzi się nadzieja na przyszłe dni….

Zatem połamaliśmy się opłatkiem, szczerze a czasem nawet z humorem życząc sobie tego, co dla nas szczególne, wartościowe  i potrzebne!

Mali podopieczni „Przystani” czekali na gościa szczególnego. Jego prawdziwość potwierdziła broda, bez wątpienia nie przyklejana, bo przecież po tylu testach odpadła by z pewnością. Tymczasem św. Mikołaj przetrwał testy i konsekwentnie rozdawał prezenty. Radości było co nie miara, bo prezenty obfite a przy Mikołaju uwijały się małe i duże aniołki! W zamian za to mikołajowa gromadka usłyszała kolędy wykonywane przez najmłodszych w ich indywidualnych i niepowtarzalnych interpretacjach.

Ale wigilia to również coś dla ciała czyli koniecznie, smaczny i zdrowy prawdziwy barszcz czerwony, krokiety i wiele innych smakołyków, po których można spokojnie porozmawiać a czasem nawet zapomnieć …

Wigilia to „dzień przed,” to czas oczekiwania na coś, co zdarza się co roku a jednak co roku jest szczególnie inne i to nie tylko ze względu na kilka dni wolnych od pracy. Cała ta atmosfera świętowania z jednej strony pokazuje nam jak daleko odeszliśmy od przyjemności życia, od jego normalności, popędzani przez zawodowych treserów nowych ideologii. Z drugiej strony świąteczny czas jest dla nas wskaźnikiem, ile zostało w nas samych prawdziwej wiary  w to, co wierzyli nasi ojcowie i ich przodkowie. 

Trzask opłatka jest tajemnicą i nadzieją. Miło jest spotkać się w innej atmosferze, miło jest być gościem. Jeszcze milej jest, kiedy jest tyle pomocnych rąk i otwartych serc, kiedy wszyscy chcą „chcieć” -  wtedy wiadomo że jest już blisko!

Stąd też nasze szczególne podziękowania dla wszystkich, którzy zagwarantowali dach nad głową, porządek na parkingu, ciepły posiłek, smakołyki. Gorące podziękowania dla tych, którzy przybyli na to spotkanie, pomimo wieku, choroby, natłoku zajęć, problemów nierozwiązanych spraw. I jeszcze cieplejsze podziękowania za „dobre słowo,” za piękną nutę, za umiejętność oddania prywatnego czasu dla innych, bardziej potrzebujących. 

Wszystko to jest i tajemnicą i ogromną nadzieją, że są siły i znajdą się środki, aby służyć tym, którzy są w potrzebie. I ta siła wywodzi się poniekąd z łamiącego się opłatka pomimo jego pozornej kruchości.

Tyle jest w tobie tajemnicy

Zwykły opłatku o sile pięknej wiosny

I kiedy pękasz w swojej kruchości

Pękają z tobą… lody

I tyle w tobie jest nadziei

Choć sam blady bywasz jak strach

Rozpalasz w nas ogień miłości

Który nie zgaśnie i ciągle trwa

I ta nadzieja w nas wciąż się tli

To od niej ogrzewa się wiara

I stoją razem naprzeciw dni

Które nadejdą zaraz….

Wiara Nadzieją Tajemnicy

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Siła opłatka "
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]