10°   dziś 7°   jutro
Poniedziałek, 25 listopada Erazm, Katarzyna, Elżbieta, Klemens

Śledczy czekają na sekcję zwłok znalezionych w jeziorze. Przestępstwo wstępnie wykluczone

Opublikowano 19.05.2015 01:27:08 Zaktualizowano 05.09.2018 07:26:32 pan

Przyczyna śmierci nie jest jeszcze znana, ale śledczy wstępnie wykluczają, by mógł się do niej ktoś przyczynić. Do końca tego miesiąca prokuratura powinna otrzymać wyniki sekcji zwłok znalezionych w Jeziorze Czorsztyńskim. Badania genetyczne rozwieją wątpliwości, czy rzeczywiście jest to ciało zaginionego 29-latka z Kasinki Małej.

Najprawdopodobniej do końca tego miesiąca Prokuratura Rejonowa w Nowym Targu będzie już dysponować opinią biegłych i wynikami sekcji zwłok, znalezionych przed niespełna trzema tygodniami w Jeziorze Czorsztyńskim.

Jak już informowaliśmy, makabrycznego odkrycia wieczorem 30 kwietnia dokonali wędkarze, którzy w wodach jeziora zauważyli zwłoki. Na miejsce wezwano wszystkie służby, ciało zostało wydobyte i zabezpieczone.

Zwłoki musiały znajdować się w wodzie już od dłuższego czasu, o czym świadczył stopień ich zmian, który zresztą uniemożliwił identyfikację. Przy ciele znaleziono jednak dokumenty zaginionego mieszkańca Kasinki Małej oraz osobiste przedmioty, które rozpoznali bliscy 29-latka.

- Na dzień dzisiejszy nie mamy jeszcze opinii posekcyjnej, a jest ona o tyle istotna, że zleciliśmy również przeprowadzenie badań genetycznych, które potwierdzą tożsamość. Choć przy zwłokach znaleziono dokumenty zaginionego mężczyzny, to identyfikacja ciała przez bliskich była niemożliwa - powiedział nam Józef Palenik, Prokurator Rejonowy w Nowym Targu.

To właśnie dodatkowe badania wydłużają czas oczekiwania na wyniki sekcji – gdyby nie one, śledczym byłaby już znana przyczyna śmierci. Na podstawie posiadanych obecnie informacji wyklucza się, by mogły przyczynić się do niej osoby trzecie.

- Nie mamy podstaw do tego, by przyjmować że tam zaistniało przestępstwo. Nie ma żadnych poszlak, by podejrzewać że do śmierci tej osoby mógł się ktoś przyczynić. Oczywiście, niczego nie wykluczamy, a wszystko mogą zmienić wyniki sekcji zwłok - zaznacza prokurator Józef Palenik.

Przypomnijmy, że sprawa zaginięcia 29-latka z Kasinki Małej jest bardzo niejasna. Wojciech S. został zatrzymany przez policję za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu w październiku 2014 roku. Mężczyzna spędził noc w komendzie, a następnego dnia po przeprowadzeniu czynności z jego udziałem – odebraniu mu prawa jazdy, spisaniu protokołu zatrzymania i przeprowadzeniu badania – przed południem opuścił budynek, co potwierdza nagranie monitoringu. Od tej pory wszelki ślad po nim zaginął.

Bliscy podejrzewali, że zaginiony mężczyzna mógł zostać zastraszony, dlatego chcieli dowiedzieć się, co zaszło w budynku nowotarskiej komendy. Nie wierzyli też w zaplanowaną ucieczkę. Historię zaginięcia 29-latka przedstawiano m.in. w programie Telewizji Polskiej „Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie”.

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Śledczy czekają na sekcję zwłok znalezionych w jeziorze. Przestępstwo wstępnie wykluczone"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]