Śledztwo zostało umorzone...
Nowy Sącz/Limanowa. Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu postanowiła umorzyć śledztwo w sprawie zaginięcia najcenniejszych archiwaliów Muzeum Regionalnego Ziemi Limanowskiej. Powodem jest niewykrycie sprawcy przestępstwa.
Umorzono śledztwo w sprawie zaginięcia cennych zbiorów Muzeum Regionalnego Ziemi Limanowskiej, w tym najważniejszego dokumentu - aktu lokacyjnego miasta Limanowa, wydanego w 1565 roku przez króla Zygmunta Augusta.
W toku postępowania prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Nowym Sączu nie wykryto sprawców przestępstwa.
Równocześnie do Sądu Rejonowego w Limanowej sądecka prokuratura skierowała akt oskarżenia przeciw byłemu dyrektorowi placówki. Jan W. został przesłuchany w październiku, ze względu na stan zdrowia podejrzanego czynność odbyła się w jego własnym domu.
Podczas przesłuchania były dyrektor przyznał się do zarzucanego mu czynu, czyli nadużycia władzy przez funkcjonariusza publicznego, składając równocześnie wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Grozi mu nawet do 3 lat pozbawienia wolności, jednak ostatecznie o wysokości kary zdecyduje limanowski sąd.
Muzeum Regionalne Ziemi Limanowskiej jako jednostka podległa Miastu Limanowa działa od 1987 roku. Cenne archiwalia zostały przekazane do muzeum przez Urząd Miasta w 1975 roku, gdy było ono jeszcze Muzeum Ziemi Limanowskiej, działające przy miejscowym oddziale PTTK.
Na polecenie wydane przez burmistrza w 2006 roku, w listopadzie 2007 roku pracownicy muzeum przeprowadzili inwentaryzację, która wykazała zaginięcie 68 zbiorów.
O tym fakcie zawiadomiono policję, jednak dopiero w maju 2008 roku. Co ciekawe, władze miasta w ogóle nie zostały o sprawie poinformowane. Były już dyrektor muzeum podczas składania wyjaśnień miał tłumaczyć, że większość zbiorów rozsypała się ze starości, inne zaś zaginęły podczas remontów Dworu Marsów.
Ówczesny burmistrz Limanowej Marek Czeczótka uznając, że zaginione eksponaty posiadały dużą wartość jako pamiątki historyczne, zdecydował ukarać dyrektora poprzez… odmowę przyznania premii za II kwartał 2008 roku.
Tymczasem, w grudniu 2002 roku limanowskie muzeum zostało objęte nadzorem nowosądeckiego oddziału Archiwum Państwowego w Krakowie. Już podczas przeprowadzania pierwszych kontroli (w 2002 i 2003 roku) wskazano, że zbiory - w tym najcenniejsze archiwalia - znajdują się w złym stanie fizycznym i są przechowywane w nieodpowiednich warunkach.
We wrześniu 2004 roku Archiwum Państwowe zleciło pracowni konserwatorskiej dokonanie oględzin zbiorów muzealnych. Kierownictwo Muzeum Regionalnego Ziemi Limanowskiej otrzymało polecenie, by podjąć zabiegi konserwatorskie oraz uporządkować i zewidencjonować archiwalne materiały.
Cztery lata później przeprowadzono kolejną kontrolę, która stwierdziła niewykonanie większości zaleceń. Co ciekawe, nie oglądano wówczas najcenniejszych zbiorów, w tym aktu lokacyjnego miasta. Dyrektor muzeum poinformował jedynie pracowników Archiwum, że są one przechowywane w tych samych warunkach.
W 2009 roku sporządzono kolejny protokół z zaleceniami, podając datę 31 marca 2010 roku jako nieprzekraczalny termin wykonania zaleceń. Wtedy też po raz pierwszy odpis protokołu przekazano burmistrzowi Markowi Czeczótce.
Wobec braku jakiejkolwiek reakcji, zarówno ze strony kierownictwa muzeum, jak i władz miasta, Archiwum postanowiło podjąć kroki mające na celu przejęcie najważniejszych archiwaliów. W grudniu 2010 roku pracownik APK podjął usiłował dokonać lustracji zbiorów, nie został jednak wpuszczony przez dyrektora do pomieszczenia, w którym miały znajdować się najcenniejsze limanowskie archiwalia. Jak tłumaczył dyrektor MRZL, w tym czasie zbiory rzekomo znajdowały się w jednej z krakowskich pracowni konserwatorskich. Szybko okazało się, że nie jest to prawda.
W 2011 roku, po interwencji dyrektora Archiwum Państwowego w Krakowie, bezpośrednio do burmistrza miasta Limanowa, przez władze miasta została powołana Komisja Inwentaryzacyjna (na wcześniejsze zalecenia dawane do wiadomości burmistrzom nie było reakcji). Po trwającej ponad pół roku pracy sporządzono końcowy protokół pokontrolny. Inwentaryzację zasobu muzeum przeprowadzono z podziałem na muzealia, archiwalia, archiwum fotografii i księgozbiór.
Wynik kontroli okazał się wręcz niewiarygodny. Spis objął łącznie blisko 21 tys. pozycji, stwierdzono brak 1164 jednostek. Zasoby nie wpisane wcześniej do inwentarza to ponad 15,5 tys. jednostek, co stanowiło 75% zbiorów, a uszkodzenia i zniszczenia zbiorów stwierdzono w liczbie około 12 tys. jednostek.
Na jaw wyszły inne poważne nieprawidłowości w funkcjonowaniu muzeum, m. in. to, że w ciągu ponad 40 lat pracy do księgi inwentarzowej wpisano zaledwie… 130 pozycji!
Najważniejszy okazał się jednak brak archiwaliów o ogromnej wartości dla Limanowej: aktu lokacyjnego miasta, nadanego w 1565 roku przez króla Zygmunta Augusta; przywileju na urządzanie 12 jarmarków rocznie, wydanego przez Cesarza Austriackiego w 1792 roku; pergaminowego dokumentu z przywilejami dla miasta od króla Zygmunta III Wazy; księgi zawierającej m. in. zapisy sądowe sądu wójtowskiego w Limanowej - 482 strony oprawione w skórę z 1616 roku; dwie pieczęci - „Pieczęć miasta Limanowa z 1572 roku” oraz „Pieczęć miasta Limanowa 1575 roku”.
Jedynym śladem po eksponatach są tzw. „fiszki” - małe kartki z krótkim opisem przedmiotu, sporządzone przez niemieckie władze okupacyjne w latach 40 XX wieku.
Były dyrektor, który przechowywał dokumenty, zeznawał że po raz ostatni widział je latem 2009 roku, kiedy pokazywał je pracownikowi Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie. Dostęp do metalowej kasetki i szafy, w której znajdowały się dokumenty, miał tylko on.
Prokurator prowadzący sprawę stwierdził, że wobec wszystkich karygodnych zaniechań, niemożliwe jest ustalenie jakie eksponaty, kiedy i skąd zostały pozyskane dla muzeum oraz jaki los je spotkał. W związku z tym do minimum zmalała szansa na odnalezienie i zwrócenie Miastu choćby części utraconych archiwaliów.
W toku prowadzonego śledztwa zwrócono się do wyspecjalizowanych komórek policji Komendy Głównej Policji (Krajowy Zespół do Walki z Przestępczością Przeciwko Dziedzictwu Narodowemu) oraz Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie (Wydział Kryminalny - Zespół do zwalczania Przestępstw Przeciwko Zabytkom). Niestety, do tej pory funkcjonariusze policji nie ustalili żadnych informacji dotyczących zaginionego mienia.
Do tematu wkrótce powrócimy.
(Aktualizacja 9:53)
Zobacz również:Może Cię zaciekawić
Znana wysokość dodatku do renty socjalnej
Za nowelizacją ustawy o rencie socjalnej głosowało 411 posłów, przeciw było 10, wstrzymało się siedmiu. Nowe świadczenie to wynik prac podko...
Czytaj więcejPrawie 1800 żołnierzy i ponad 430 jednostek sprzętu zaangażowanych w odbudowę infrastruktury po powodzi
W czwartek w Skorogoszczy i Głuchołazach rozłożone zostały dwa mosty wojskowe dla służb ratunkowych i ciężkiego sprzętu - dodał. "Prawie 1...
Czytaj więcejWiatr osiąga prędkość do 140 km/h; TPN odradza wyjścia w góry
"Odradzamy wyjścia w góry. W Tatrach panują trudne warunki turystyczne – silny, porywisty wiatr może utrudniać poruszanie się, a na szlaki mog...
Czytaj więcejPowstaje najdłuższa w Polsce estakada budowana metodą nasuwania podłużnego
Jak poinformował w czwartek Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, estakada w Nowej Hucie powstaje t...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Dziś weszły w życie przepisy ustawy o ochronie sygnalistów
Ustawa o ochronie sygnalistów będzie wchodziła w życie etapami. Państwowa Inspekcja Pracy zaznacza, że od 25 września 2024 r. osoby zgłaszają...
Czytaj więcejOd dziś zerowy VAT na darowizny dla ofiar powodzi
Rozporządzenie Ministra Finansów zmieniające rozporządzenie w sprawie obniżonych stawek podatku od towarów i usług we wtorek zostało opublikow...
Czytaj więcejSzczepienie lisów przeciw wściekliźnie przesunięte
Małopolski Wojewódzki Lekarz Weterynarii poinformował o przesunięciu o tydzień akcji szczepienia lisów przeciw wściekliźnie w regionie. Rozpoc...
Czytaj więcejOstrzeżenie meteorologiczne: silny deszcz z burzami
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia, które dotyczy województwa małopolskiego. Prognozy przewiduj�...
Czytaj więcej- Znana wysokość dodatku do renty socjalnej
- Prawie 1800 żołnierzy i ponad 430 jednostek sprzętu zaangażowanych w odbudowę infrastruktury po powodzi
- Wiatr osiąga prędkość do 140 km/h; TPN odradza wyjścia w góry
- Powstaje najdłuższa w Polsce estakada budowana metodą nasuwania podłużnego
- Policjanci uratowali mężczyznę, który utknął w błocie popowodziowym
Komentarze (16)
To obydwaj panowie powinni ponieść konsekwencje. Okupanci uszanowali nasze cenne zbiory. Dosyć ,że narobili tyle strat to teraz będą pobierać emerytury.
może poszło na przelew ?
nikt się nie przyznał do winy ...
umorzono i po krzyku co tam jakieś zbiory
Akt lokacyjny miasta, to Akt nadany przez rozwiązłego kobieciarza i weneryka - na co miastu coś takiego w pobożnej limanowej. :)))
http://www.wilanow-palac.pl/przypadlosci_krola_zygmunta_augusta.html
Ząb czasu wszystkiemu da radę.