Śmierć pacjentki. 'Tak być nie może'
Limanowa. W środę do limanowskiego szpitala trafiła starsza kobieta u której podejrzewano zawał. Kobieta po zbadaniu, by ratować jej życie, miała natychmiast trafić na oddział kardiologii inwazyjnej do Nowego Sącza. Problem była jednak karetka, a dokładniej decyzja o jej wysłaniu, która trwała i trwała. Pacjentka koniec końców została przewieziona, ale na oddziale zmarła.
Do sytuacji doszło w środę. Pacjentka z zawałem trafiła na Szpitalny Oddział Ratunkowy Szpitala Powiatowego w Limanowej, gdzie podjęto decyzję o transporcie jej na oddział kardiologii inwazyjnej do Nowego Sącza. Powinna ja zabrać karetka wewnętrzna szpitala. Te limanowski szpital posiada dwie, ale wtedy były w trasie z innymi pacjentami.
Dotychczas dyspozytor, który był w Limanowej (w poniedziałek dyspozytornię przeniesiono do Tarnowa), do takiego transportu natychmiast wysyłał karetkę systemową (specjalistyczną lub podstawową). W ciągu chwili karetka była podstawiona pod SOR, bo pogotowie stacjonuje niecałe 100 metrów od SOR'u.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy w środę, dyspozytor z Tarnowa, o zgodę wysłania karetki systemowej musiał pytać koordynatora w Krakowie. Cały proces decyzyjny, trwał i trwał. Według naszych, nieoficjalnych i na razie niepotwierdzonych informacji, aż około godziny (czekamy na potwierdzenie dokładnego czasu - od momentu wezwania pogotowia, do jego przyjazdu - przez szpital).
Ostatecznie decyzja o transporcie przez karetkę systemową zapadła i karetka przyjechała na SOR. Pacjentka trafiła na oddział kardiologii inwazyjnej do Nowego Sącza, ale zaraz po przewiezieniu jej serce przestało bić. Pomimo reanimacji jej życia nie udało się uratować.
Lekarz Marek Czosnek z oddziału kardiologii inwazyjnej Intercard w Nowym Sączu potwierdza śmierć pacjentki, której transport od momentu stwierdzenia zawału, do przyjazdu na oddział był długi. Na pytanie czy przy zawale liczy się każda minuta odpowiada, że tak. - Potwierdzam sytuację w całej rozciągłości, taka jest prawda. Czas jest absolutnie najważniejszy - mówi Marek Czosnek. - Pewne rzeczy nie są do przewidzenia, nie wszystkich jesteśmy w stanie uratować, ale to są nieliczne przypadki. Natomiast najczęściej to właśnie czas odgrywa najważniejszą rolę.
- Nie możemy się cofać w rozwoju. Pewne rzeczy muszą iść do przodu, a obserwuję odwrót od logicznych działań - ocenia środową sytuację Marek Czosnek. - To co się dzieje w kwestii transportu pacjentów, to znowu cofnęliśmy się o epokę do tyłu. Nie chcę nawet tego komentować. Tak być po prostu nie może.
Marcin Radzięta, dyrektor Szpitala Powiatowego w Limanowej pytany przez nas wczoraj o sytuację poinformował, że wypowie się na ten temat w dniu dzisiejszym. Dziś usłyszeliśmy, że pełna informacja będzie na ten temat w poniedziałek, ale zastrzega, że ze strony szpitala procedury były wykonane prawidłowo.
Również w poniedziałek w tej sprawie ma wypowiedzieć się Pogotowie Tarnowskie, które od poniedziałku dysponuje karetkami m.in. w Limanowej (dziś o godzinie 10. jest oficjalne otwarcie dyspozytorni).
Do sprawy wrócimy.
Może Cię zaciekawić
Pallotyn abp Adrian Galbas nowym metropolitą warszawskim
W lutym 2025 r. kard. Nycz skończy 75 lat i osiągnie wiek emerytalny. Mimo tego już w grudniu 2023 r. złożył na ręce papieża rezygnację z urz...
Czytaj więcejWypadek szkolnego busa; dwoje dzieci w szpitalu
„Pozostałe dzieci, które podróżowały busem, zostały zabrane przez opiekunów z miejsca zdarzenia” – poinformował rzecznik małopolskiej s...
Czytaj więcejGęsta mgła i śliskie drogi: ostrzeżenie meteorologiczne na najbliższe godziny
Według najnowszych danych, mieszkańcy regionu powinni przygotować się na warunki ograniczające widoczność. Gęsta mgła, której występowanie ...
Czytaj więcejKs. Michał Olszewski składa podziękowania
Kochani! "Widzę dom, w nim otwarte drzwi, Ojciec czeka na mnie w nim, woła mnie, wiem, że mogę wejść, On opatrzy rany me." Słowa tej pieś...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Dziś w Kościele obchodzona jest uroczystość Wszystkich Świętych
W uroczystość Wszystkich Świętych Kościół wspomina wszystkich wiernych, którzy po śmierci osiągnęli zbawienie i przebywają w niebie, takż...
Czytaj więcejOd czwartku na drogach będzie więcej policyjnych patroli
Komenda Główna Policji zwróciła uwagę, że zbliżający się okres Wszystkich Świętych zawsze charakteryzuje się dużym natężeniem ruchu poj...
Czytaj więcejNowe opłaty drogowe, mają zależeć od emisji CO2 i EURO
Jak wskazano w poniedziałek w wykazie prac legislacyjnych i programowych rządu, Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad projektem nowelizacji ustawy...
Czytaj więcejMecenas Wąsowski publikuje wyjaśnienia w sprawie ks. Michała
Z szacunku wobec Czytelników „Gazety Wyborczej” i w trosce o wiarygodność mediów cytujących dzisiejsze „rewelacje” tego periodyku przekaz...
Czytaj więcej
Komentarze (83)
I jak słusznie lekarz zauważył 'cofamy się w rozwoju'.
A może te działania są celowe? Przecież starzy i schorowani ludzie są ciężarem dla reszty społeczeństwa.
Kondolencje dla rodziny zmarlej.
Bo najważniejsze są procedury -człowiek się nie liczy.
Ja to poznałam ostatnio na własnej skórze.
Panie Doradco ABS0LLUT iinni pokazmy ze to bardzo wazna dla nas sprawa .
http://limanowa.in/blog,4,758.html
Należy kontrolować dzielne poczynania;nawiedzonych i ich rodzin,posłów i ich rodzin oraz pomysłowych złodziei z kochankami i rodzinami... Amen
Mam pytanie czy wiek Tej pacjentki grał rolę w podjęciu decyzji?.
Spotkałem się już dwukrotnie z sytuacją dla mnie bardzo przykrą i niezrozumiałą.
Napiszę o tym bo gdzieś w podświadomości to się w tej konkretnej sytuacji pojawia.
Po raz pierwszy spotkałem się z tym kilka lat wstecz na oddziale w szpitalu gdzie przebywała bardzo bliska mi osoba a ja w z troską zapytałem lekarza o Jej stan zdrowia i usłyszałem- powinniście pozwolić jej odejść.
Drugi raz spotkałem się z tą sytuacją, gdy udało nam się uratować sąsiada mającego cukrzycę który wpadł w nieprzytomność i akcja serca się zatrzymała. Po intensywnej reanimacji sąsiad odzyskał przytomność a lekarz z pogotowia po przyjeździe karetki wypowiedział tę samą regułkę -powinniście dać jemu odejść.
W obydwu przypadkach osoby te były 80 latkami i w obydwu przypadkach były to osoby samodzielne które radziły sobie nad podziw dobrze ze swoimi schorzeniami.
Nie wiem dlaczego ale czytając artykuł odniosłem wrażenie iż szafowano życiem ze względu na wiek.
Jeżeli moje spostrzeżenia mogą pomóc rozwikłać to zdarzenie to chciałbym się dowiedzieć czy przyjęto oficjalnie definicję co do możliwości korzystania z pomocy i jaka jest granica wieku w której z takiej pomocy możemy korzystać?.
Jakoś to wszystko nie pasuje mi do przyrzeczenia lekarskiego.
'Teraz cofamy się wstecz' - niestety... ale z drugiej strony należy pamiętać - że jest wielu wspaniałych lekarzy - których właśnie znam w Limanowej i którzy z poświęceniem wykonują swój zawód. Dlatego, tutaj raczej system jest zły, czytaj: 'chory'.
Najgorsze jest to, że przy tych wszystkich schorzeniach, które i nas - młodych teraz dotykają - człowiek chodząc po różnych lekarzach, tracąc czas, wydając ogrom pieniędzy, faszerując się przeróżnymi silnymi medykamentami, bo 'faszerowanie' jest nawet w jedzeniu - trzeba jasno stwierdzić - że w wielu przypadkach musimy wrócić do leczenia się samemu i naszych bliskich.
To są moje osobiste odczucia.
Nie dziwcie się panowie ta elita leczy się w szpitalach o wyższej kategorii-z mocy ustawy.Był przupadek ,jak do wypadku w którym uczestniczyła ważna figura -pprzyleciał śmigłowiec z Krakowa a ranna matka z dzieckiem czekała na pogotowie.Rok 2010.Miejscowośc Dąbie-koło Szczyrzyca
ciekawe według którego przykazania chroni się w limanowskim szpitalu;bardzo miłych degeneratów ,wampirów katolików oraz różne nieochrzczone obmierzłe robactwo...
Po co nam taki szpital?
Nie mam szns na interpelacje bo nie jestem radnym-pomył[email protected] był radnym i tak bym o tym nie wiedział,bo to było wiadome tylko dla elity powiatu,A ta wasza elita kiwnęła nosem dla pozoru-już po obiedzie!To było takie puszczanie piany ze stojącej i zepsutej lokomotywy
Stańcie Panowie przed Szpitalem i śpiewajcie sto lat -
Apropo tez słyszałam tekst o tym aby POZWOLIC GODNIE ODEJSC, najgorsze jest to ze z ust mlodego lekarza.
Przeciesz lekarze skladaja przysiege, ślubuja ze beda ratowac a nie pomagac godnie odejsc !!
Ludzie!!! Ja myslalem ze to dyspozytor kieruje calym procesem wysylania karetek, jak najszybciej tylko to mozliwe, a tu sie okazuje ze tam jest hierarchia (godzina czekania !!! - to jest nie do przyjecia!) A jakie to zadania naleza do koordynatora z Krakowa, ktos moze wie bo ja teraz to juz w ogole sie pogubilem. Jezeli moj znajomy w podeszlym wieku bedzie kiedys potrzebowal szybkiej pomocy lekarskiej to moze powinien zadzwonic wprost do Krakowa? Moze bedzie szybciej. Podajcie mi tu numer telefonu do tego koordynatora.
Jeszcze jedno, czy jest szansa aby szpital postaral sie o zakup jeszcze jednej karetki wewnetrznej, ktora caly czas bylaby gotowa na wlasnie taki przypadki, gdzie kazda sekunda sie liczy w ratowaniu zycia ludzkiego?
Przykre to jest, ze musimy wyciagac wnioski i sie uczyc na nieodwracalnych bledach czy decyzjach, przez ktore to niestety, ale zycie ludzkie zgaslo czyli ten najcenniejszy dar jaki kazdy z nas posiada.
Dla rodziny zmarlej, skladam glebokie wyrazy wspolczucia.
'Szanowni Państwo, koszt leczenia pacjenta w wielu przypadkach to ogromna kwota, następnie wieloletnia renta lub emerytura.
Jeżeli karetka nie trafi na czas, to strata ubezpieczyciela wynosi zaledwie 4000zł pośmiertnego.:)))
2013-01-20 12:40:30 '
1. Czy w SOR Limanowa zrobił wszystko co było w ich mocy, czy tylko czekano na karetkę?
2. Czy nie udzielenie niezbędnej pomocy w celu ratowania życia, jest eutanazją?
3. Czy szpital w obliczu bezpośredniego zagrożenia życia, próbował wezwać lotnicze pogotowie ratunkowe?
AHA, przecież pacjentka za stara, a rodzina nie wiadomo czy zdążyła poprosić ... :)
Dryn...dryn... potem muzyczka.... odebrał KTOŚ(bezimienny) potem nas przełączy do KOGOŚ (bezimiennego) itd.
Ja mam pytanie kto taki system wymyślił i wprowadził bez konkretnych badań i testów. Ten system działa-karetka w Niepołomnicach,i koło Zakopanego(dwie osoby nie żyją!!!)
A władcy i to na najwyższych szczeblach mają to gdzieś...liczą się tylko oni.I my WSZYSCY im daliśmy władzę i możliwości testowania na NAS swoich pomysłów.....
Przykre.....
A co najwazniejsze. Tego zaden z politykow nie ujal w swoim planie wyborczym.
ps---pozdr dla BEARchen;JANEK64 i Namor
Moze faktycznie trzeba natychmiast, dzisiaj wyciagnac wnioski z tej przykrej sytuacji i wziac sprawy w swoje rece! Nie znam sie na tym, moze ktos wie ile trzeba podpisow zebrac aby Szanowny Pan Wojewoda wzial pod uwage zmiane juz dokonanej decyzji? Jak wiemy, starosta, burmistrzowie, wojtowie, lekarze i dyrektorzy szpitali jak rowniez z tego co widze i slysze to prawie wszyscy mieszkancy woj malopolskiego sa przeciwni tej decyzji. Przeciez to jest nie do przyjecia, aby bez akceptacji wszystkich samorzadow z naszego powiatu i okolicznych jedna osoba wydala ta decyzje mimo wszystko. Mozna wystawic listy w kazdym urzedzie, sklepie, kosciele itd. Przedstawiciele wladz moga te listy przedstawic wojewodzie czy premierowi i zadac natychmiastowej zmiany.
Drodzy Mieszkancy!!!
Uwierzcie mi, z pomoca mediow jest to mozliwe!!!
Nie czekajmy na nastepny blad czy opoznienie, nie czekajmy az znow ktos straci zycie!!!
Wojewodztwo malopolskie nie jest gotowe na to aby miec tylko dwie dyspozytornie. Jest wiele roznych powodow, nie tylko uksztaltowanie terenu!!!
APELUJE o zmiane modelu organizacji systemu Polskiego Ratownictwa Medycznego!!!
Wiem ze jest pozno, moglismy to zrobic duzo wczesniej, ale uwierzcie mi, mialem obawy, nie mieszkam w kraju, jestem tylko malym czlowieczkiem ktory chce jak najlepiej dla wszystkich i patrzy na wszystko z daleka. Caly czas polegam i wierze w wybrane osoby pelnieniace wszystkie funkcje publiczne!!!
Nie chce widziec juz takich smutnych publikacji na tym portalu!!! Czy wszystkie urzedy i samorzady woj. malopolskiego wraz z mieszkancami sa w stanie sie polaczyc i razem wspolnie ostro w tym kierunku cos zrobic? Ja mowie ze TAK!!! Trzeba tylko chciec!!! Jezeli tylko wszyscy urzednicy, samorzady, lekarze i mieszkancy zlacza sie razem i cos zrobia w tym kierunku juz dzisiaj i przez najblizsze kilka tygodni! TAK!!! Jest to mozliwe aby czas cofnac do tylu! NIE jest za pozno!
Pozdrawiam
PS Aha...co Wy na to Drodzy Forumowicze?
Zanim ktokolwiek mi tu napisze ze bieda, ze nie ma funduszy, nic sie nie da zrobic itd...Nie dbam o to ile to bedzie kosztowalo! W budzecie kazdego panstwa czy wojewodztwa sa rezerwy na rozne sprawy kultury czy przypadki losowe. Wojewoda ma prawo zadac dodatkowych funduszy z budzetu, niech znajdzie sie troche funduszy np z rezerw przeznaczonych na kleski zywiolowe, ostatnio ich nie bylo za wiele. Przeciez my tu mowimy o ratowaniu ludzkiego zycia!!! Jezeli rzad USA pozycza sobie na zbrojenia i wojenki z funduszy emerytalnych, to w Warszawie czy w Krakowie tez moga znalezc dodatkowe zlotowki na ten cel, byle nie z kont emerytalnych!!!
Dobrego wieczoru wszystkim zycze.
No więc gdyby nie ten portal - człowieczku o mentalności Kim Ir Sena - nigdy, nikt nie dowiedziałby się o tym, karygodnym zdarzeniu.
P.S. Ciekawe, czy zostało wszczęte w tej sprawie jakiekolwiek postępowanie wewnętrzne czy też prokuratorskie?
Ja tylko jeszcze dodam link do publikacji (patrz komentarz nr 61) aby wszyscy wiedzieli kto i kiedy napisal te slowa zawarte w cytacie z Twojego komentarza :
http://limanowa.in/wydarzenia/news;trzecie-miejsce-wladyslawa-biedy,12518.html
Robie to tylko dlatego, ze ktos moglby odniesc wrazenie iz zwracales sie do mnie w Twoim powyzszym komentarzu piszac o porownywaniu mentalnosci. Chyba ze to zrobiles celowo aby czytelnicy mogli odniesc takie wlasnie wrazenie to napisz wprost do kogo piszesz, aby nie bylo nieporozumien...
Pozdrawiam
Dziękuje za uwagę
Moze zaczniemy od wysylania listow droga elektroniczna:
Wojewoda Jerzy MILLER :
[email protected]
Dyrektor Generalny Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie - Małgorzata BYWANIS-JODLIŃSKA : [email protected]
Departament Rady Ministrów :
[email protected]
Sekretariat Prezesa Rady Ministrów:
[email protected]
Jezeli ktos z dobrych polonistow moglby nam tutaj napisac profesjonalnie przyklad takiego listu z argumentami polaczonego z prosba i protestem, prosze to zrobic jak najszybciej, aby wszyscy mogli kopiowac, wklejac i wysylac. Ja juz wyslalem i bede wysylal wiele razy. Reakcja nastepuja tylko wtedy gdy skrzynka emailowa jest zasypana dziesiatkami czy setkami tysiecy listow.....
Ja wierze w to mocno ze wszyscy szanowni urzednicy, lekarze, dyrektorzy, ksieza i mieszkancy cos zrobia w tym kierunku aby zbierac podpisy.
@B25
Z takim podejsciem, jak Ty juz wiesz, ze nic nie pomoze i czekanie na spelnienie zapisow Krolowej Saby, nic sie zmieni, bedzie gorzej!
Wyslij juz dzisiaj pytanie z prosba i protestem na wszystkie adresy emailowe ktore podalem wyzej.
@clemenza
Nie musze byc swiadkiem naocznym aby zrozumiec ze karetki nie bylo przez godzine!!!
Tak bylo dawniej:
'...Dotychczas dyspozytor, który był w Limanowej (w poniedziałek dyspozytornię przeniesiono do Tarnowa), do takiego transportu natychmiast wysyłał karetkę systemową (specjalistyczną lub podstawową). W ciągu chwili karetka była podstawiona pod SOR, bo pogotowie stacjonuje niecałe 100 metrów od SOR'u....'
To , że sobie tutaj ponarzekają wszyscy , pomarudzą i napiszą jak to jest źle nic absolutnie nie zmieni. Sprawą powinna zająć się co najmniej prokuratura i policja. Ale jak znam życie i tak ukręca łeb temu, nie będzie winnych zaniedbań. Jednym z wyjść byłoby założenie jakieś 'grupy' i zasypywanie pytaniami i zadaniem odpowiedzi na nie odpowiednie instytucje. Inaczej pojedyncze maile i telefony wszyscy urzędasy 'zleją'.
Nie szukam winnych! Od tego sa odpowiednie sluzby. Chce aby tlum ludzi poszedl za mna, NIE na odwrot! Chce aby wszyscy potrzebujacy natychmiastowej pomocy ja otrzymywali, szczegolnie wtedy, gdy licza sie minuty przy ratowaniu tego daru jakim jest zycie!
Masz racje, nie znam tematu, przepraszam Ciebie i Wszystkich, ze dzisiaj troche za duzo wykrzyknikow powypisywalem. Spelnilem swoj obowiazek ktory serce mi podpowiadalo, wyrazilem swoja troske i zaniepokojenie o przyszlosc wszystkich chorych i potrzebujacych natychmiastowej pomocy, wyslalem emaile do wielu i na tym nie zakoncze. Dalej bede wysylal z nadzieja ze inni tez wysla. Uwazam ze zrobilem wiecej od tych ktorzy nic nie robia oprocz narzekania i biadolenia na wszystko i wszystkich prawie codziennie.
Pozdrawiam wszystkich i zycze dobrej nocy.
Jeżeli zawinił system oczekiwane byłoby powiedzenie wprost zawinił system.
Nie zadziałało któreś ogniwo. System jest dziurawy. Nie przewidział takiej sytuacji.
Nie byłoby domysłów i dopisywania kolejnych komentarzy.
Jeżeli system jest wadliwy powinno się o tym głośno mówić.
Jeżeli zawinił czynnik ludzki powinno się to sprawdzić i wyciągnąć z tego wnioski.
Przecież nie ma żadnej wypowiedzi Szpitala co było przyczyną zaistniałej sytuacji.
Wszystkie komentarze które są pod tym artykułem są tylko domysłami.
Czy tak ciężko jest wydać oświadczenie w tej sprawie?. Dlaczego mamy rozgrzebywać rany i snuć domysły?.
Stało się i to się nie odstanie.
Trzeba zrobić wszystko by takich sytuacji nie było więcej.
Obrażanie się i udawanie, że nic się nie stało nie ma sensu.
Przecież systemu nie wprowadził Pan Dyrektor czy też Pan Starosta.
Może trzeba coś poprawić, może trzeba powiedzieć,że za mało mamy karetek transportowych, może trzeba wymóc by jeszcze raz przeliczono potrzeby transportowe konkretnie tego Szpitala.
jak zwykle biurokrata nie czuje się winny!!! to może starosta za to odpowie? chyba że wojewode do paki???
Moze w koncu rozlam w koalicji doprowadzi ze do wladzy dojda ludzie ktorym lezy na sercu dobro spoleczenstwa
@namoR super piszesz nawet na obczyznie bliskie sa Ci sprawy z ktorymi musimy sie borykac w naszym pieknym powiecie Limanowskim
Jezeli chodzi o sluzbe zdrowia to rzad polski przeznacza 3%budzetu a twoj 13% i tym sie roznimy
Jedno napisze ze po takim zdarzeniu rodzina pacjetki u Ciebie dostalaby potezne odszkodowanie Pozdrawiam Chicago
Apropo tez słyszałam tekst o tym aby POZWOLIC GODNIE ODEJSC, najgorsze jest to ze z ust mlodego lekarza.
Przeciesz lekarze skladaja przysiege, ślubuja ze beda ratowac a nie pomagac godnie odejsc !!
Zaznaczam że chodzi mi tylko o komentarz a nie o całą sytuację gdyż ta wiadomo jest karygodna i nie powinna się zdarzyć mimo wszystko.
Truskawko321 - nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego, że w życiu każdego człowieka przychodzi moment iż musi odejść. A to żeby godnie odejść - prawdopodobnie zrozumiesz dopiero w tym wieku, kiedy nie będziesz w stanie wstać z łóżka. Nie każdy może sobie zasłużyć na taką śmierć aby odejść w miarę szybko bezboleśnie i bez cierpienia. My też babci nie oddaliśmy do szpitala podtrzymując 'na siłę' funkcje życiowe a tylko dlatego żeby właśnie godnie mogła odejść. Niejednokrotnie rodzina na siłę próbuje i stara się podtrzymać osobę przy życiu co jest według mnie totalnym debilizmem. Pomyśl o takim przypadku gdzie przywożona jest do szpitala babcia która oddycha ostatkami sił. Później traci przytomność rodzina się wydziera żeby ratować, jest reanimowana, gdzie podczas reanimacji łamią się jej żebra bo taka osoba jest już bardzo krucha. Udaje się ją jakoś przywrócić leży z pokłutymi rękami od kroplówek niejednokrotnie karmiona przez rurki gdyż inaczej się już nie da. Leży w szpitalu przerzucana z boku na bok żeby nie zrobiły się odleżyny. A nie wiem czy widziałaś osoby z odleżynami - jest to okropne cierpienie. Taka odleżyna potrafi się zrobić u chorego w ciągu 2 dni a leczyć to jest okropnie ciężko. I niejednokrotnie rodzina nie jest w stanie opiekować się taką osobą więc zostawiają ją w szpitalu gdzie w końcu i tak po kilku tygodniach umiera na szpitalnym łóżku, często w samotności. I teraz jeszcze raz przemyśl sobie temat godnej śmierci. Bo u nas babcia umarła w swoim domu, w swoim łóżku, z rodziną u boku, z gromnicą w dłoni i niesamowitym cichym spokojem. I podejrzewam że o taką godną śmierć chodziło lekarzowi a nie utrzymywanie na siłę w cierpieniu człowieka. Takie moje zdanie... Ale o tym wiedzą chyba tylko te osoby, które są u kresu życia. My młodzi inaczej do tego jeszcze podchodzimy, gdyż temat śmierci jest na odległy.