7°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Sobota sportowa i charytatywna

Opublikowano 13.10.2016 00:05:08 Zaktualizowano 04.09.2018 18:26:57 pan

Zbliża się sportowa sobota w Słopnicach, podczas której zostanie oficjalnie otwarte zmodernizowane boisko ze sztuczną murawą. W programie m. in. mecz piłki nożnej reprezentacji Małopolski młodziczek i juniorek młodszych przeciwko ich rówieśniczkom z Podkarpacia. Wydarzenie jest charytatywne – zbierane będą środki na dalsze leczenie Kubusia Dąbrowskiego.

Wójt Gminy Słopnice wspólnie z Prezesem Klubu Sportowego Sokół Słopnice zapraszają na sportową sobotę, podczas której nastąpi oficjalne otwarcie zmodernizowanego boiska sportowego ze sztuczną nawierzchnią.
W programie wydarzenia znalazły się m. in. mecze piłki nożnej reprezentacji Małopolski młodziczek i juniorek młodszych, które zagrają przeciwko swoim rówieśniczkom z Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej.
Spotkania zostaną rozegrane na stadionie Sokoła. Mecz dziewczęcych reprezentacji w piłce nożnej rozpocznie się o godzinie 10:30. Przed rozpoczęciem rozgrywek planowane jest symboliczne otwarcie zmodernizowanej płyty boiska z udziałem prezesa Małopolskiego Związku Piłki Nożnej, Ryszarda Niemca. O godzinie 15:30 juniorzy Sokoła Słopnice rozegrają natomiast kolejny mecz ligowy z drużyną Puszcza Niepołomice.
W czasie rozgrywek odbędzie się zbiórka na leczenie Kubusia Dąbrowskiego z Limanowej. Na ten cel zostanie przekazany m. in. dochód z biletów.
***
Kubuś Dąbrowski pochodzi z Limanowej, urodził się 28 sierpnia 2013 roku. Na świat przyszedł z wieloma wadami: wrodzonym brakiem kości strzałkowej u prawej nóżki, skróconą o 6 cm i wygiętą kością piszczelową, stopą z czterema paluszkami bez stawu skokowego. Chłopiec nie ma prawej dłoni i przedramienia, a w lewej rączce dwa paluszki były zrośnięte. Taka wada występuje raz na 250 tys. urodzeń.
Kubuś już biega!
Rodzice z pomocą ludzi wielkiego serca robią wszystko, aby chłopiec w przyszłości był sprawny. Kubuś ma 3 lata, a przeszedł już w swoim życiu kilka operacji. We wrześniu 2014 zostały rozdzielone paluszki dłoni lewej. Natomiast w ubiegłym roku chłopiec przeszedł skomplikowane, siedmiomiesięczne leczenie w Instytucie Wydłużania Kończyn dr. Paley’a w USA, który ma ogromne doświadczenie w leczeniu tego typu schorzeń. - Podczas pierwszej operacji trwającej ponad 8 godzin został zrekonstruowany staw skokowy, stopa została prawidłowo ustawiona i ustabilizowana, a kość piszczelowa wyprostowana. Na nóżkę złożono specjalny aparat Taylora, za pomocą którego przez 2,5 miesiąca wydłużaliśmy nóżkę o 5 cm. Kolejne miesiące w aparacie stabilizującym pozwoliły na uwapnienie się „nowej kości”. Podczas kolejnej operacji zdjęto aparat i założono gips, ponieważ wydłużona kość była jeszcze bardzo słaba. To był dla nas bardzo trudny czas, codzienna bardzo bolesna rehabilitacja, ból nóżki nie pozwalający dziecku zasnąć kiedy środki przeciwbólowe już nic nie pomagały. Po bardzo trudnych siedmiu miesiącach Kubuś na własnych nóżkach we wrześniu 2015 wrócił do Polski, do rodziny - mówi mama chłopca.
Kolejna operacja
W kwietniu tego roku odbyła się konsultacja z dr. Paley'em, który był bardzo zadowolony z efektów swojej pracy. - Nóżka wygląda dobrze, kość jest prosta, prawidłowo uwapniona. Dr. Paley był wręcz zaskoczony tak dużą ruchomością stawu skokowego, co bardzo ułatwia Kubusiowi chodzenie czy bieganie. Jest to zasługa codziennej rehabilitacji, zarówno w ośrodku rehabilitacyjnym jak i w domu. Niestety jest i gorsza wiadomość: Kubuś ma bardzo niestabilne kolano, spowodowane brakiem więzadeł, co bardzo często występuje przy tej wadzie. W ciągu najbliższych miesięcy czeka go wyjazd na kolejną operację do Stanów Zjednoczonych oraz kilkutygodniowy pobyt związany z leczeniem i rehabilitacją pooperacyjną - relacjonują rodzice. Niedawno otrzymali kosztorys na operacje w klinice dra Paley`a, który opiewa na ponad 106 tys. dolarów. Kubuś jest również po dwóch konsultacjach w pracowni protetycznej. - Chcielibyśmy bardzo zrobić synkowi protezę ruchomą, żeby pomagała mu ona w codziennych czynnościach ; zarówno w przedszkolu, jak i w domu oraz zapobiegała dalszemu skrzywieniu kręgosłupa, poza tym Kubuś coraz częściej pyta „dlaczego nie ma rączki?” - mówią rodzice. Koszt takiej protezy to ponad 95 tys. zł. - Tak dużo już z pomocą ludzi o wielkich sercach zostało zrobione, za co jesteśmy dozgonnie wdzięczni. Kubuś na dzień dzisiejszy chodzi a nawet biega , to nic, że w buciku podbitym 4 cm, najważniejsze, że na swoich własnych nóżkach, podczas gdy w Polsce proponowano nam amputacje jego prawej nóżki - dodają.
Jak pomóc?
Wszystkim, którzy chcieliby wesprzeć dalsze leczenie, rehabilitację oraz protezowanie rączki, poniżej podajemy dane:
Fundacja Dzieciom 'Zdążyć z Pomocą'
Bank BPH S.A.
15 1060 0076 0000 3310 0018 2615
Tytułem:
23594 - Dąbrowski Jakub Limanowa - darowizna na pomoc i ochronę zdrowia
Wpłaty zagraniczne:
Kod SWIFT (BIC): BPHKPLPK
PL 48 10600076 0000321000196523
(darowizny w dolarach amerykańskich USD)
PL 11 10600076 0000321000196510
(darowizny w euro)
Tytułem:
23594 - Dąbrowski Jakub Limanowa - darowizna na pomoc i ochronę zdrowia
Zobacz również:

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Sobota sportowa i charytatywna"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]