4°   dziś 4°   jutro
Sobota, 30 listopada Maura, Andrzej, Justyna, Justyn, Konstanty, Ondraszek, Maura

Spotkania z wilkiem w miejscowościach powiatu - ekolog wyjaśnia

Opublikowano  Zaktualizowano 

Mieszkańcy Limanowszczyzny coraz częściej informują o spotkaniach z samotnym wilkiem – był on dwukrotnie widziany w Limanowej, a także w Męcinie. Na temat jego obecności rozmawiamy z ekologiem GPN.

Na początku maja opublikowaliśmy nagranie, na którym można zobaczyć wilka, biegnącego późną nocą przed blokami na terenie limanowskiego osiedla przy ul. Piłsudskiego. Kilka dni później nasza Czytelniczka nagrała wilka przebiegającego przez ulicę Lipową w Limanowej.

Z informacji udostępnianych w mediach społecznościowych wynika natomiast, że w niedzielę wilk widziany był przed godziną 20:00 w pobliżu myjni samochodowej w miejscowości Męcina.

Wilki przy głównych drogach Limanowszczyzny widziane były również pod koniec ubiegłego roku. Niestety, zimą w Gruszowcu w zderzeniu z samochodem padła młoda samica wilka (wadera).

Zobacz również:

O możliwych powodach pojawiania się wilka na terenie miejscowości rozmawiamy z ekologiem z Gorczańskiego Parku Narodowego.

- Wilki w tej chwili mają okres, w którym wadery prawdopodobnie się oszczeniły i być może nie wychodzą, karmiąc szczenięta. To samiec jest odpowiedzialny za to, by zdobyć i przynieść jej pożywienie. Jednocześnie jest to też okres, w którym dorastające młode, najczęściej trzyletnie, będzie wahać się, czy jest to już ten moment, aby „iść na swoje”, to znaczy znaleźć dla siebie odpowiednią przestrzeń i partnera do rozrodu na resztę życia. Czasem takie poszukiwania przybierają formę wędrowania pojedynczych osobników, które mogą się zgubić – mówi w rozmowie z nami dr inż. Jan Loch – leśnik, botanik i ekolog, pracownik naukowy Gorczańskiego Parku Narodowego.

Wilki są zwierzętami żyjącymi w grupach rodzinnych, zwanymi watahami. Polują zespołowo, z wykorzystaniem specyficznych technik łowieckich, w tym nagonki. Samotny wilk ma znacznie większe problemy w zdobyciu pożywienia. - Głód potrafi wpędzić wilka w pobliże osiedli, gdzie może polować na zwierzęta gospodarskie, a w desperacji – żywić się nawet odpadkami na śmietniskach czy pozostałościami z ubojni – mówi Jan Loch.

O czym należy pamiętać? Przede wszystkim o zasadzie ograniczonego zaufania, którą powinno się stosować nawet do zwierząt udomowionych, a tym bardziej do tych żyjących dziko. Instynkt wilka każe mu bać się człowieka, należy jednak zwracać uwagę na nietypowe zachowania – np. nadmierną śmiałość drapieżnika, która może sugerować ryzyko choroby, chociażby wścieklizny. Absolutnie podstawowym środkiem ostrożności w kontakcie z wilkiem jest to, że pod żadnym pozorem nie należy go dokarmiać – bo przyniesie do szkodę i ludziom żyjącym w pobliżu, i samemu drapieżnikowi.

Bez ludzkiej ingerencji samotny wilk znajdzie w końcu swój teren i partnera. Wiadomo natomiast, że nie nastąpi to w bezpośrednim sąsiedztwie Limanowej – tutejsze kompleksy leśne nie dadzą odpowiedniej przestrzeni i nie zapewnią wystarczającej ilości zwierzyny, a trzeba pamiętać, że podstawą wilczej diety są jelenie.

(Fot.: RDOŚ Olsztyn)

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Spotkania z wilkiem w miejscowościach powiatu - ekolog wyjaśnia"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]