3°   dziś 2°   jutro
Wtorek, 24 grudnia Adam, Ewa, Irmina

Stan niemowlęcia stabilny, ale wciąż ciężki

Opublikowano  Zaktualizowano 

Stan niemowlęcia wciąż jest ciężki, ale stabilny. Powoli do zdrowia dochodzi natomiast 27-letnia kobieta, która w niedzielę w nocy urodziła je będąc pod wpływem narkotyków – według najnowszych informacji, wcześniej 27-latka mogła zażyć metamfetaminę. Prokuratura Rejonowa w Limanowej wszczęła śledztwo, które ma wyjaśnić tę sprawę.

Niemowlę, które przyszło na świat w nocy z soboty na niedzielę w limanowskim szpitalu, przebywa obecnie na jednym z oddziałów Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Jak udało nam się ustalić, jego stan jest już stabilny, ale wciąż ciężki. Bardziej szczegółowych informacji, na prośbę rodziny dziecka, placówka nie udziela.

- Mamy wyniki kolejnych badań, zostały już przekazane prokuraturze. Rodzina dziecka prosiła nas, by nie przekazywać mediom żadnych informacji, dlatego to wszystko co mogę powiedzieć - mówi Magdalena Oberc, rzecznik prasowy szpitala.

Śledztwo w tej sprawie wszczęła już Prokuratura Rejonowa w Limanowej. Postępowanie dotyczy narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i spowodowania choroby realnie zagrażającej życiu dziecka.

- Jesteśmy w trakcie zabezpieczania dokumentacji medycznej, zarówno ze szpitala w Limanowej, jak i w Krakowie, oraz innych materiałów dowodowych, a także przesłuchiwania świadków. Poprawił się stan zdrowia matki, czekamy na decyzję lekarzy o tym, kiedy będzie można przeprowadzić czynności z jej udziałem. Dzisiaj przez policję ma także zostać przesłuchany ojciec dziecka - mówi Mirosław Kazana, Prokurator Rejonowy w Limanowej. - Dla sprawy kluczowa będzie opinia biegłego, która ustali jakie było stężenie narkotyku, w jakich okolicznościach kobieta wprawiła się w taki stan i jaki miało to wpływ na zdrowie dziecko - dodaje.

Z pierwszych ustaleń śledczych wynika, że w nocy z soboty na niedzielę na planowany poród do Szpitala Powiatowego w Limanowej zgłosiła się 27-letnia mieszkanka powiatu bocheńskiego. Konieczność wykonania cesarskiego cięcia wystąpiła najprawdopodobniej już w trakcie porodu.

Podczas zabiegu kobieta doznała wstrząsu anafilaktycznego, a niemowlę przyszło na świat w ciężkim stanie. Dziecko przetransportowano do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie, a limanowscy lekarze postanowili przebadać jego matkę.

Według najnowszych informacji, do których udało nam się dotrzeć, w organizmie kobiety wykryto obecność metamfetaminy, której działanie psychotropowe jest zbliżone do amfetaminy. Ten rodzaj narkotyku działa jednak dłużej i stan po jego spożyciu jest dużo intensywniejszy. Metamfetamina jest też jednak bardziej toksyczna i znacznie szybciej uzależnia.

Komentarze (2)

flexible
2014-10-28 13:17:18
4 0
Dziewczyny zanim znieczulicie się metamfetaminą przed planowanym porodem pomyślcie jakie skutki to za sobą niesie, kobiecie kryminał a dziecku pewną śmierć a w 'najlepszym' wypadku ogromny ubytek na zdrowiu do końca życia. Podejrzewam że w tym przypadku tak właśnie było. Dziewczyna wiedziała że jedzie do szpitala na planowaną cesarkę...
Odpowiedz
konto usunięte
2014-10-28 13:46:06
3 6
Jaki tupet ma rodzina?
Zabroniła lekarzom aby podawali mediom informację o stanie zdrowia niemowlęcia.
Tylko jakoś mamusi nie upilnowali.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Stan niemowlęcia stabilny, ale wciąż ciężki"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]