8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna

Stare podkłady trafią do pieców

Opublikowano 27.04.2016 00:40:50 Zaktualizowano 04.09.2018 18:59:58 pan

Mszana Dolna. Zużyte podkłady, pochodzące z zabytkowej linii kolejowej, mieszkańcy Mszany Dolnej szybko zagospodarowali – zaimpregnowane rakotwórczymi substancjami drewno pocięto i zgromadzono w szopach i kotłowniach. Zimą posłużą za opał, a szkodliwe związku trafią w powietrze, którym oddycha miasto.

Oszczędności uzyskane przez PKP na ubiegłorocznych przetargach umożliwiły przeprowadzenie prac na zabytkowej linii kolejowej nr 104 Chabówka – Nowy Sącz. Bez tego, nawet ruch specjalnych pociągów retro nie mógłby się odbywać z powodu zagrożenia bezpieczeństwa pasażerów.
Wymiany wymagało kilka tysięcy sztuk starych, drewnianych podkładów kolejowych. Prace w tym zakresie w ostatnich tygodniach trwały w Mszanie Dolnej. Olbrzymie pryzmy niepotrzebnych podkładów, gromadzonych przy torach, od razu rozbudziły wyobraźnię niektórych mieszkańców miasta. Nie trzeba było szczególnie się starać, by „załatwić” sprawę z robotnikami i zabrać kilka lub kilkanaście sztuk do domu.
Dawniej podkłady kolejowe na wsi często wykorzystywano w gospodarstwach: zaimpregnowane i zabezpieczone przed rozkładem i pleśnią drewno nadawało się na podłogę w stajniach i oborach.
Współcześnie szukają ich osoby, które chcą poprawić wygląd swojego ogrodu – z podkładów z odzysku tworzy się na przykład ścieżki, podjazdy, tarasy, płoty a nawet mostki nad oczkami wodnymi, lub wykorzystuje do umacniania i stabilizacji skarp. Takie wykorzystanie jest jednak dość kontrowersyjne i ma więcej przeciwników, niż zwolenników – zużytych podkładów nie wolno umieszczać w miejscach gdzie bawią się dzieci lub tam, gdzie rosną owoce i warzywa. Ponadto, w upalne dni po prostu śmierdzą.
W mszańskim wydaniu użycie podkładów kolejowych z odzysku jest jeszcze gorsze – jak informują nasi Czytelnicy, wiele osób które zdobyło podkłady, pocięło je już na mniejsze kawałki i zgromadziło w szopach i kotłowniach. Zimą posłużą za opał, a zawarte w zaimpregnowanym drewnie szkodliwe substancje poprzez kominy trafią w powietrze, którym oddychają mieszkańcy miasta.
- Sąsiedzi szybko uruchomili piły i pocięli podkłady kolejowe. Zimą wrzucą je do pieca, zatruwając całe osiedle - mówi jedna z osób, które w tej sprawie skontaktowały się z redakcją portalu.
Podkłady kolejowe impregnowane są olejem kreozotowym, otrzymywanym ze smoły węglowej w wyniku destylacji frakcyjnej. Olej kreozotowy zwany także olejem impregnacyjnym jest doskonałym środkiem zapobiegającym rozwojowi grzybów na drewnie, a jego głównym składnikiem jest benzo[a]piren, który należy do pierwszej kategorii czynników rakotwórczych.
Zobacz również:

Komentarze (14)

P36
2016-04-27 07:33:36
0 5
ręce opadają.. nie dość, że trują siebie to jeszcze innych.. i w dodatku zadowoleni, że 'zaoszczędzili' parę groszy - przydała by się chwila zastanowienia zanim wrzucimy takie trujące śmieci do pieca
Odpowiedz
zabawny
2016-04-27 07:36:27
0 0
Diabli w piecu palą - sory, przecież to też ludzie. :)))
Odpowiedz
Samael
2016-04-27 08:12:40
0 4
Panie TOP może warto spytać wykonawcę na jakiej podstawie wydał niebezpieczny materiał przypadkowym mieszkańcom?
Odpowiedz
wasylis
2016-04-27 08:40:47
0 0
Jak tu sie dziwić niskiej świadomości społecznej 'przecietnego obywatela', jak nawet ludzie, którzy teoretycznie powinni znać szkodliwość palenia w piecach taką bombą rakową, nic o tym nie wiedzą. :-(
Odpowiedz
piotrek22
2016-04-27 09:01:24
0 1
Samuelu, Samuelu, a kogo 'przypadkowi mieszkańcy' mieli się pytać? Przecież hałdy starych podkładów leżały ułożone wzdłuż torów, zanim trafiły na torowisko przy stacji PKP w MD. Wystarczyło podjechać wieczorem i pozbierać. Nie dalej jak w poniedziałek na jaskrawo żółtego merca dwóch panów ładowało podkłady w środku dnia-myślisz że przygotowują się do budowy linii Podłęże-Piekiełko? Na mój nos, raczej do zimy
Odpowiedz
SQ9
2016-04-27 09:16:37
0 5
Oprócz tego, że podkłady są zaimpregnowane substancjami niebezpiecznymi dla zdrowia (zawierającymi tzw. węglowodory aromatyczne), to poza tym są niebezpieczne ze względów epidemiologicznych - o czym większość nie zdaje sobie sprawy. W każdym pociągu osobowym są toalety, z których zawartość podczas użycia przez pasażera spada lub leje się bezpośrednio na torowisko (czytaj podkłady kolejowe). A więc takie podkłady przez dziesięciolecia użytkowania były regularnie obsrywane i obsikiwane (przepraszam za kolokwializm) przez pasażerów i kolejarzy. Upływ czasu od ostatniego przejazdu pociągu nie ma znaczenia. Formy przetrwalnikowe bakterii, wirusów lub jaja/cysty pasożytów są w stanie oczekiwać na swoją 'ofiarę' przez wiele lat.... . I nie straszne są im mrozy czy też słońce. W tej sytuacji należy pogratulować niezmiernej głupoty tym, co zechcieli takie podkłady w jakikolwiek sposób zużytkować w gospodarstwie domowym.
Odpowiedz
malgorzata40
2016-04-27 11:04:33
0 0
LUDZISKA!!!!
Paliliście kiedyś podkładami kolejowymi?? To się nie chce palić!!! Ale życzę szczęścia tym imbecylom co myślą, że na zimę mają opał hahahaha. To się ździwią haha
Odpowiedz
34607szczawa
2016-04-27 11:35:36
0 0
Droga redakcjo skoro zależy wam na środowisku i zdrowiu to proponuję zajac sie tematem wywozu zwiru z rzeki Kamienica w Szczawie i Kamienicy a takze rozkopanej dzialki w Szczawie na ktorej znajduja sie wody mineralne( kwasne wody). Przynajmniej w 1 przypadku kopała gminna koparka. Obszar natury 2000 i teren gorniczy. Mozna przyjechac i porobic zdjecia.
Odpowiedz
CUDNA
2016-04-27 12:21:29
1 0
@malgorzata40
Wiesz że 'To się nie chce palić'- Gdzie czerpiesz na ten temat wiedzę że imbecylami nazywasz innych ogrzewających domy - z AUTOPSJI ???. hi,hi

Słupy telegraficzne impregnowane takim samym preparatem paliły się dobrze w piecu CO bo nikt mi nie powiedzał że to silnie szkodliwe. hi,hi
Odpowiedz
Lumpex
2016-04-27 19:01:47
0 1
Niech miasto kupi mieszkańcom drewno opałowe podkłady zabierze i gitara :D Jak za darmo dali to i ludzie brali :P
Odpowiedz
Hiena
2016-04-27 19:44:47
0 0
Nie tylko palenie, tak modna aranżacja ogrodów takimi podkładami, to również przejaw skrajnej ignorancji.
Odpowiedz
wojpctek
2016-04-27 21:16:35
0 1
Witam,w ubiegłym roku na odcinku Pisarzowa -Męcina był podobny incydent.Pozostawione podkłady min. przy przejazdach kolejowych znikały wieczorami,do teraz spalane są w kotłach , jakoś nikt nie jest skłonny interweniować gdy sąsiad truje ,a bardzo łatwo to wykryć po charakterystycznym zapachu palonego oleju kreozotowego.Jednym z jego składników jest benzo[a]piren który zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Gospodarki i Pracy z dnia 5 lipca 2004r.nie może być wprowadzany do obrotu dla konsumentów .Dawka śmiertelna tej substancji to ok 710 mg /kg masy ciała. Szkodliwość to min.wywołanie reakcji cytotoksyczności , uszkodzenia struktur komórkowych min.układu immunologicznego i mutacji w strukturze DNA.Zużyte podkłady nie mogą być stosowane nawet w miejscach czasowego przebywania zwierząt a nie dopiero ludzi czy tez spalane.Proszę wierzyć ale to prawie jak Czarnobyl. Tragiczne jest to że brak reakcji .Znam osobę która w ubiegłym roku interweniowała w tej sprawie na policji w Limanowej.Chyba jeszcze do dzisiaj ma nagranie z rozmowy telefonicznej w której Pani Dyżurna na zgłoszenie że zabierane sa przez okolicznych mieszkańców toksyczne podkłady na cele opałowe ,stwierdza : ,,czy naprawdę nie ma pan nic innego do roboty,a co ja mam z tym zrobić jeśli właściciel nie zgłosił kradzieży''.A choćby to że podkłady czy eternit zawierający azbest są w wykazie materiałów niebezpiecznych,składowanie a w tym wypadku przewożenie zgodnie z ustawa o Gospodarowaniu odpadami może sie odbywać tylko przez pojazdy przystosowane posiadające odpowiednie badania techniczne zezwalające na przewóz takich materiałów. Zresztą dużo by pisać ,ale trzeba coś zrobić aby nie trafiło to wszystko do kotłów,drugi problem nie mający wiele wspólnego z tym tematem to odpady azbestowe które też jako płyty eternitu falistego nadal są wykorzystywane do budów wiat ,obić ścian budynków gospodarczych.Brak interwencji sprawia że trujemy się nawzajem.
Ale jak coś zrobić gdy urzędy ,np Wydział Ochrony Środowiska w Limanowej zatrudnia Pana który na moją interwencje w związku z tym że sąsiad zwoził z całej wsi eternit na swoja działkę budując z niego wiaty ,czy garaże stwierdził ,cytuje :,,a tak w ogóle to ten eternit wcale nie jest taki szkodliwy jak mówią''.
Napisz e tylko że ten Pan pochodzi z Męciny. No to mamy przykład głupoty czy bezradnośći ?
Pozdrawiam i życzę zdrowia.
Odpowiedz
konto usunięte
2016-04-27 22:58:17
0 1
Benzopireny bezkarnie wydalają z dymem papierosowym nałogowe kopciuchy,trując siebie i swoje otoczenie i nic a to co zdjęcie przedstawia, to jakieś zbutwiałe drewno,które jest bezużyteczne jako opał ,bo nie daje ciepła,a te toksyny to już pewnie przez kilkadziesiąt lat deszczyk wypłukał,wiaterek przewiał i na słonku wyparowały .Aha, a dlaczego nie wolno się załatwiać w pociągu gdy stoi?No właśnie, to jeszcze tym te podkłady są nasączone :]
Odpowiedz
Malinka81
2016-04-27 23:01:27
0 0
Nasuwa się pytanie, skoro benzo[a]piren jest na liście substancji szkodliwych to dlaczego jednostka zlecająca rozbiórkę zabytkowej linii kolejowej nie dopilnowała aby firma, która otrzymała zlecenie na wykonanie tejże rozbiórki nie zabezpieczyła szkodliwych odpadów. Odpady powinny być zabezpieczone oraz oznaczone jako silnie niebezpieczne (na załączonym zdjęciu brak oznakowanie np 'Uwaga odpady szkodliwe') Trudno wymagać od przeciętnego Kowalskiego aby jego świadomość o ochrony środowiska była wyższa niż organów odpowiedzialnych za ochronę środowiska. W wyniku tej analizy mamy winnego albo winnych, których należałoby ukarać za zaniedbania.
Do SQ9 - moim skromnym zdaniem nie masz racji. Nie zgodzę się, że są to niebezpieczne odpady biologiczne. Aby bakterie, wirusy czy jaja pasożytów przetrwały tak długie lata muszą mieć niezłe podłoże, a jak wiadomo impregnant zwany benzo[a]piren zabezpieczał przed rozwojem grzybów (aby drewno nie pruchniało) więc z pewnością nie jest przyjazny dla pozostałych mikroorganizmów. Gdyby bakterie, wirusy i inne żyjątka mogły sobie czekać 'dziesci' lat na żywiciela, to torowiska czynne powinny być zagrodzone i pod kontrolą sanepidu, gdyż byłyby zagrożeniem epidemiologicznym.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Stare podkłady trafią do pieców"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]