3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Starosta pozytywnie ocenia procedury zastosowane w szpitalu. "To powoduje, że zakażenie się nie rozprzestrzenia"

Opublikowano  Zaktualizowano 

- My nie ustalamy procedur, my je wykonujemy, musimy działać zgodnie z wytycznymi, które cały czas się zmieniają – mówi starosta Mieczysław Uryga, którego zdaniem decyzja o kwarantannie szpitalnej na oddziale dla części personelu, zapobiegła rozprzestrzenieniu się koronawirusa.

Jak już informowaliśmy, w szpitalu potwierdzono 6 kolejnych przypadków zakażenia koronawirusem. W sumie na Limanowszczyźnie zdiagnozowano 21 przypadków SARS-CoV-2 i wszystkie – poza pierwszą pacjentką, u której do zakażenia doszło w Krakowie – mają związek z oddziałem chorób wewnętrznych Szpitala Powiatowego w Limanowej.

Wśród ostatnio zdiagnozowanych przypadków, jest dwoje pacjentów oddziału oraz czworo pracowników. Osoby te miały wykonywane testy w dniu 23 i 30 marca – w obu przypadkach wyniki były ujemne. Zakażenie potwierdzono dopiero po przebadaniu próbek, pobranych w dniu 6 kwietnia.

Na temat procedur zastosowanych w szpitalu rozmawialiśmy ze starostą Mieczysławem Urygą, szefem zarządzania kryzysowego w powiecie limanowskim.

Zobacz również:

- Jestem po rozmowie z dyrektorem. Szpital, konsultując się cały czas z sanepidem, stosuje się do zaleceń NFZ i GIS. Wyjaśniamy to, ale według rozporządzeń, szpital dochował wszelkiej staranności. Uważam, że bardzo dobrze zrobiono, że pracowników nie wypuszczono do domów. To powoduje, że zakażenie się nie rozprzestrzenia, tylko zamyka w szpitalu. Trudno powiedzieć, kiedy doszło do zakażenia i tych osób, nie jestem medykiem i nie jestem w stanie tego rozstrzygnąć – zaznacza. - Ale my nie ustalamy procedur, my je wykonujemy, musimy działać zgodnie z wytycznymi, które cały czas się zmieniają.

Mieczysław Uryga zaznacza, iż w całej sytuacji najważniejsze jest to, że szpital będzie funkcjonował. - Mamy ciężki czas, każdy martwi się o swoje zdrowie, dlatego dziękuję personelowi za jego poświęcenie, za to że niosą ludziom pomoc, bo dzięki tym pracownikom, którzy narażają się na różne nieprzewidziane sytuacje, szpital funkcjonuje i mieszkańcy mają dostęp do świadczeń medycznych – powiedział.

W rozmowie z nami starosta zauważa, że szpitale jako duże skupiska są bardzo narażone, także z powodu z powodu rotacji pacjentów i personelu. Jako przykład Mieczysław Uryga wskazał m.in. szpital w Brzesku, gdzie kwarantanną objęto ponad 130 osób.

Komentarze (13)

thenever1
2020-04-09 08:54:48
0 0
W cywilizowanych krajach lekarze pracują ; albo w państwowej służbie zdrowia , albo w prywatnej.

Odpowiedz
wasylis
2020-04-09 09:21:32
0 0
Pan Starosta: "My nie ustalamy procedur, my je wykonujemy, musimy działać zgodnie z wytycznymi, które cały czas się zmieniają."
Skoro musi Pan bronić Sanepidu, skoro w całej Polsce głównym źródlem zakażenia są szpitale, to znaczy że procedury albo nie są przestrzegane, albo są beznadziejnie. A to znaczy, że Sanepid służy li tylko do karania za niewymiarowy zlew i brak instrukcji mycia rąk, czyli jest aparatem represji, a nie instytucją, stworzoną na takie właśnie okoliczności, jak mamy teraz.
Odpowiedz
pacho
2020-04-09 10:29:42
0 0
Sanepid zajmuje sie obecnie tez karaniem za wejscie do lasu , nie ma za duzo czasu na epidemie w szpitalach...
Odpowiedz
studzianki
2020-04-09 10:39:12
0 0
Czytając ten wywiad odnoszę jedno niezmienne wrażenie co do tego typu ludzi zwłaszcza z PiS . Ograniczeni umysłowo i nie są samodzielni a logika w działaniu jest im obca . Gdyby temu baranowi kaczka kazała skoczyć z przepaści to by to zrobił bo tak mu powiedzieli . Tacy sami debile siedzą w oborze na wiejskiej po stronie Posady i Stołki
Odpowiedz
Ratownik
2020-04-09 11:33:14
0 0
"My nie ustalamy procedur, my je wykonujemy, musimy działać zgodnie z wytycznymi" - jakbym słyszał hitlerowców w
Odpowiedz
111ksiadz
2020-04-09 15:41:21
0 0
Trochę rozumię Starostę.Bo przepisy,procedury i inne pierdoły.Ale jak powiedział jeden przemądrzały czerwony sukienkowy...Pan Bóg nie rozsiewa wirusa....-dodam,nie rozsiewa też głupoty.Nie trzeba być lekarzem,wirusologiem i innym medykiem.Od miesiąca są dane chociażby z Włoch,Francji,Hiszpani-ogrom zachorowań i zgonów to DPS-y i słóżba zdrowia.U nas w tej chwili te instytucje są winne około 35% zakażeń i zgonów.Wypłaszczamy krzywą.
Odpowiedz
thenever1
2020-04-09 16:21:56
0 0
Procedury postępowania służb będą kiedyś niewątpliwie ocenione.
Natomiast ;zwoływanie pospolitego ruszenia czy pojawianie się nagłych zbawców narodu to masakra po polskiemu.
Odpowiedz
konto usunięte
2020-04-09 17:59:41
0 0
Odpowiedz
markus123
2020-04-09 20:58:23
0 0
limman brawo kazdy to powinien przeczytac....
Odpowiedz
zabawny
2020-04-09 21:48:29
0 0
Pan szef powiatu, gdyby źle się wyrażał o podległej jemu jednostce, do byłoby to dla mnie dużym zaskoczeniem - PTASZKI ŚPIEWAŁY ; nie wolno w swoje gniazdo srać . :)

Ciekawe jaka jest opinia w/w pana na temat .......... , gdy mówi to w gronie najbliższych przyjaciół . :)
Odpowiedz
Leszko
2020-04-09 22:03:28
0 0
OK, limman! Ale z grypą nie walczono. Gdyby z Covid nie walczono, wtedy mógłbyś porównywać. Wyniki były by pewnie drastycznie inne. Jednak coś w tym jest. Czyżby "spirala strachu" rozpętana przez media? Pamiętam jak jeden z dziennikarzy podał informację o skażonych ogórkach w Niemczech, w całej europie nie kupowano ogórków, rynek się złamał.
Odpowiedz
solution
2020-04-09 23:38:00
0 0
2,5% populacji Polaków czyli 960 000 tyś jest chorych na koronawirusa z tego umieralność wynosi około 3% z wykrytych przypadków tak może się stać jeżeli wszystkie bezobjawowe przypadki choroby ujawnią się . Wiec przypadków łatwo domyślić się że niewykrytych i bezobjawowych jest w PL ponad 90%!

Posługując się matematyką (podaje dane uproszczone) liczymy; w PL wykonuje się 6000 testów na dobę wiec wykonano do chwili obecnej 200 000 testów z czego wyryto 5000 przypadków choroby i 150 osób zmarło. W grupie 38,4 miliona osób ( populacja w Polsce) jest statystycznie chorych 2,5% populacji wiec 960 000 osób z czego większość będzie chorowała bezobjawowo bo jeżeli objawy będą się pojawiać to statystycznie umrze około 3% czyli około 28 000 osób i to są dane uproszczone na chwilę obecną choć uważam że pogoda skutecznie zniweczy rozwój choroby.

Teraz wiecie dlaczego wszyscy w polityce są tacy oszczędni w słowach w rządzie i samorządach
Odpowiedz
Spokojny
2020-04-10 07:33:59
0 0
"PROCEDURY" słowo dla obiboków i nierobów. Szkoda ze nie pracuje w szpitalu inaczej by to poostrzegał.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Starosta pozytywnie ocenia procedury zastosowane w szpitalu. "To powoduje, że zakażenie się nie rozprzestrzenia""
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]