4°   dziś 4°   jutro
Sobota, 30 listopada Maura, Andrzej, Justyna, Justyn, Konstanty, Ondraszek, Maura

Starożytne i średniowieczne miejsca obronne w Beskidzie Wyspowym

Opublikowano  Zaktualizowano 

Od września 2015 roku pracownicy Muzeum Regionalnego Ziemi Limanowskiej oraz członkowie limanowskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego realizują projekt pt. „Starożytne i średniowieczne miejsca obronne w Beskidzie Wyspowym”, którego celem jest inwentaryzacja znanych stanowisk archeologicznych oraz wytypowanie lokalizacji domniemanych grodzisk i ufortyfikowanych osad.

Badania są prowadzone zarówno w terenie, jak i poprzez wyszukiwanie informacji źródłowych oraz zastosowanie najnowszej technologii – systemu lotniczych zdjęć laserowych LIDAR, dostępnych na stronie rządowego Geoportalu. Pomocna jest także toponomastyka – nazwy miejscowe pochodzące od istniejących tam przypuszczalnie fortyfikacji na przykład: Gródek, Zamczysko, Koci Zamek, Ogrodziska, Na Wałach.
Na terenie powiatu wytypowano kilkanaście obiektów z różnych okresów: kultury łużyckiej (ok. 1300-400 r. p.n.e.), kultury puchowskiej i celtyckiej (ok. 300 r. p.n.e. – 150 r. n.e.) oraz z czasów średniowiecza, zlokalizowanych między innymi w Szczyrzycu, Słupi, Męcinie, Przyszowej, Strzeszycach, Mordarce, Jastrzębiu i Szyku.
Jednym z lepiej rozpoznanych naukowo stanowisk jest gródek stożkowaty w Słupi, a właściwie dwa znajdujące się blisko siebie. Warownię badał w 1949 r. archeolog Gabriel Leńczyk, odkrywając między innymi fragmenty ceramiki, polepy, stopionej miedzi oraz ślady spalonych konstrukcji drewnianych. Ułamki naczyń pozwoliły na wstępne datowanie funkcjonowania gródka na XIII/XIV wiek, natomiast prawdopodobną przyczyną jego zagłady był pożar. Do czasów obecnych przetrwał kopiec o wysokości około 10 m, otoczony szeroką fosą i wałem ziemnym dochodzącym do 3,5 m wysokości. Hipotetycznie na szczycie kopca wznosiła się niewielka, drewniana wieża mieszkalno-obronna zaś zaplecze gospodarcze położone było poza fosą. Obronność miejsca zapewniało położenie warowni na cyplu wzgórza stromo opadającego do doliny rzeki Tarnawki. Taka lokalizacja gwarantowała ponadto pełną kontrolę przebiegającego przełomem rzecznym polsko-węgierskiego szlaku handlowego.
Na sąsiednim cyplu znajdują się pozostałości drugiego gródka stożkowatego, o mniejszych rozmiarach i nieustalonej chronologii, który mógł być strażnicą uzupełniającą większy obiekt, ale także mogła być to wcześniejsza siedziba władającego okolicą rodu rycerskiego. Warto dodać, że po drugiej stronie rzeki, na górze Grodziec w powiecie bocheńskim, badania archeologiczne odsłoniły skromne pozostałości grodziska pierścieniowatego z XIII wieku. Właścicielami Słupi był ród pieczętujący się herbem Drużyna, w źródłach określany od XIV wieku mianem Słupskich. Za pierwszego znanego drużynitę z tego obszaru można uznać Henryka ze Słupi, ojca Idziego – jednego z zasadźców Bochni, występującego w akcie lokacyjnym tego miasta z 1253 r. Włości rodzinne rozciągały się od Raby na północy i zachodzie, po Łososinę na wschodzie. Od południa znajdowały się posiadłości klasztoru cystersów w Szczyrzycu oraz ziemie rodu herbu Szarza (między innymi Skrzydlna i Dobra).
Drużynici posiadali jednakże również pewną część Szczyrzyca, gdyż tym herbem pieczętował się Zbigniew syn Idziego, piszący się już de Szczyrzyce oraz jego krewny również Zbigniew – możnowładca, diakon krakowski, dyplomata i kanclerz na dworze króla Władysława Łokietka oraz Kazimierza Wielkiego. Ekspansja rodu skierowała się na południowy wschód w dolinę Łososiny, gdzie powstały w XIV wieku takie miejscowości jak Łososina Górna, Rupniów, Rybie, a w pierwszej połowie XV wieku Słopnice. Następnie, przypuszczalnie około 1450 r. Słupscy weszli w posiadanie obszaru zlewiska kilku potoków wpadających do Łososiny, gdzie lokowali wsie: Sowliny, Lipowe, Stara Wieś oraz Limanowa. Dalej na wschód stali się właścicielami Mordarki i Męciny.
Śledzenie zmian własnościowych w tej części Beskidu Wyspowego może wskazywać, że kolebką Słupskich był obszar pomiędzy rzeką Stradomką, a jej dopływem Tarnawką, w którego centrum położona jest Słupia. Biorąc pod uwagę ustalenia Gabriela Leńczyka datującego miejscowy gródek na XIII i XIV wiek, oraz występujących w źródłach w drugiej połowie XIII wieku Henryka i jego syna Idziego, piszących się ze Słupi można z dużą dozą prawdopodobieństwa przypisać im fundację warowni. Jednak szczupłość źródeł archeologicznych pozwala jedynie na hipotetyczne odtworzenie wyglądu budowli. Pomocne w tym względzie będą badania nad innymi gródkami stożkowatymi (typu motte), z terenu Polski. Rozmiar owalnego plateau – wierzchowiny kopca w Słupi, czyli 10x8 m wskazuje, że wieża mogła mieć podstawę o wymiarach 5x5 m i wysokość do 10 m. Wzniesiona była przypuszczalnie w konstrukcji zrębowej, a wyższe kondygnacje w konstrukcji szachulcowej z wypełnieniem glinianym. Przyziemie mogło pełnić funkcję magazynowe, pozostałe kondygnacje służyły celom mieszkalnym. Plateau przypuszczalnie otaczała również palisada.
Zaplecze gospodarcze najprawdopodobniej znajdowało się poza fosą i wałem zewnętrznym od strony zachodniej i mogło składać się z takich budynków jak stajnie, kuźnia i mieszkania służby.
Obecnie w ramach projektu trwają prace weryfikacyjne nad innym grodem rycerskim z terenu Limanowszczyzny – warownią na wzgórzu Jonina w Kaninie, należącym do Wierzbiętów herbu Janina, którego dokładna lokalizacja budzi pewne zastrzeżenia zarówno historyczne, jak i archeologiczne.
Poprzez realizację tego projektu Muzeum Regionalne Ziemi Limanowskiej oraz Polskie Towarzystwo Historyczne Oddział Limanowa włącza się w tegoroczne obchody 1050-lecia Chrztu Polski.
- Chociaż w naszym regionie istniejące po dzień dzisiejszy miejscowości nie mają metryki z czasów pierwszych Piastów, to jednak przy okazji tak ważnego dla naszego kraju jubileuszu, warto zwrócić uwagę, w regionalnej mikroskali, na słabo opracowaną naukowo wiedzę o początkach osadnictwa na Ziemi Limanowskiej. W niektórych wypadkach ślady osadnictwa sięgają nawet starożytności, jednak nie oznacza to że osady te funkcjonowały w sposób nieprzerwany do współczesności. Projekt zakłada również element edukacyjny, który będzie realizowany na jesień bieżącego roku przy współudziale młodzieży szkół średnich z Limanowej - informuje Muzeum Regionalne Ziemi Limanowskiej.
Inwentaryzacja starożytnych i średniowiecznych miejsc obronnych w Beskidzie Wyspowym jest pierwszym etapem planowanych działań zmierzających do opracowania ścieżek historycznych związanych z najstarszą historią regionu.
(Źródło/fot.: MRZL)
Zobacz również:

Komentarze (1)

konto usunięte
2016-07-10 10:20:47
0 0
Dobrze że ktoś pamięta że nasza historia jest dłuższa niż nasze życie.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Starożytne i średniowieczne miejsca obronne w Beskidzie Wyspowym"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]