1°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

„STOP dla cen paliw. Nie mamy na więcej”

Opublikowano 28.01.2012 19:00:50 Zaktualizowano 05.09.2018 11:14:30

Nowy Sącz. Ponad stu kierowców wzięło udział w proteście przeciwko podwyżkom cen paliw. – Nie możemy godzić się na to, co dzieje się w naszym kraju. Czas pokazać, że jesteśmy przeciwni rosnącym cenom, nie tylko paliw – mówili.

W samo południe kilkadziesiąt samochodów zgromadziło się na parkingu naprzeciwko restauracji McDonald’s. Ktoś przywiózł wydrukowane nalepki z logo akcji i hasłem „STOP dla cen paliw. Nie mamy na więcej”, ktoś inny przypominał pozostałym o używaniu klaksonów. A wśród tłumu ludzi w różnym wieku i samochodów z tablicami z Nowego Sącza, okolic i innych miast w Polsce wędrował policjant poszukując organizatora akcji i tłumacząc raz po raz, do jakich przepisów protestujący muszą się stosować.

- Paliwo jest potwornie drogie. Pozostałe rzeczy też kosztują coraz więcej. Czas pokazać rządzącym, że się na to nie godzimy i że tak nie może być – mówił Łukasz, który przyjechał na protest swoim golfem.

- Kiedyś od takich niewielkich protestów zaczęło się obalanie całego systemu komunistycznego. Dlatego i teraz nasza akcja może przynieść skutek – dodał Bartek.

Nie zabrakło tez przedstawicieli firm transportowych i innych przedsiębiorców, bo to ich najbardziej dotykają rosnące ceny paliw.

- Razem z żoną założyliśmy firmę. Ale jak mamy wyjść na swoje, skoro samo paliwo to w tym momencie tak potworne koszty? – denerwował się pan Adam.

W końcu wybiła godzina zero i samochody powoli zaczęły wyjeżdżać na aleje Piłsudskiego. Nie udało się jednak zablokować ich całkowicie – policja kierowała ruchem przy wyjeździe z parkingu i pilnowała, aby jeden pas ruchu pozostawał wolny.

Spod hipermarketu Real sznur samochodów powoli udał się w kierunku Heleny i później na Rynek. Po drodze dołączali kolejni kierowcy.

Przez około 20 minut samochody jeździły wokół ratusza z prędkością około 10-15 km na godzinę, a kierowcy nie oszczędzali klaksonów.

- Może i jest to małe miasto i może nie ma nas tutaj tak wielu jak w Warszawie albo Krakowie, ale liczy się każdy kierowca, który w ten sposób postanowił powiedzieć „Stop dla cen paliw” – stwierdził jeden ze współorganizatorów protestu.


Fot.: TASS

Zobacz również:

Komentarze (1)

organista
2012-01-28 21:35:32
0 0
Brawo dla tego protestu. Popieramy w całości.Bez zmiany tego chorego systemu nic się nie zmieni.Proszę zauważyć ze nikt z obecnych tzw. elit nie pokazuje się na społecznych protestach. Oni się brzydzą spoleczenswem tj .ciemnym ludem.Oni maja na paliwo bo zarabiają 3-4 tys pz.na miesiąc. Jeszcze trochę a będą nas nazywać warchołami. Trzeba pozbyć się tych posłów i senatorów co dwadzieścia lat jak o sobie mówią zasiadają w lawach parlamentarnych i nic nie potrafią zrobić dla Polski tylko brać pieniądze za lenistwo i bezczynność.W jedności sila a sile jest moc!
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"„STOP dla cen paliw. Nie mamy na więcej”"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]