Strategia powiatu - ostro na sesji
Limanowa. Ostra wymiana zdań między radnym Stanisławem Nieczarowskim, starostą Janem Puchałą i przewodniczącym Tomaszem Krupińskim poprzedziła głosowanie nad zmianami w Strategii Rozwoju Powiatu Limanowskiego.
Radny stwierdził, że władze nie wspierają rolnictwa i wsi, starosta stwierdził że to bzdura, zaś przewodniczący zarzucił radnemu bierny udział w pracy merytorycznej komisji.
Podczas ostatniej sesji Rady Powiatu, która odbyła się przed tygodniem, przyjęto zmiany w uchwalonej w 1999 roku Strategii Rozwoju Powiatu Limanowskiego. Wcześniej radni mieli okazję zapoznać się z przebiegiem jej realizacji.
Okazało się, że nie wszyscy członkowie Rady Powiatu byli z niego zadowoleni. Jeszcze przed głosowaniem radny Stanisław Nieczarowski zgłosił wątpliwości co do kształtu strategii. Jego zdaniem, władze powiatu powinny w swoich działaniach kłaść nacisk na rozwój obszarów wiejskich i rolnictwa, które dla wielu mieszkańców Limanowszczyzny stanowi jedyne źródło utrzymania.
Z tymi zarzutami nie zgodził się starosta Jan Puchała, twierdząc że Powiat Limanowski „wpompował” ogromne środki w realizację inwestycji na terenie wsi, m. in. w gminie Jodłownik, Tymbark i Dobra.
- Przedsiębiorcy mówią, że nigdy gmina Jodłownik, gmina Tymbark i gmina Dobra nie była tak doceniona - przekonywał Jan Puchała. - Na dowód tego, że jest pan w błędzie, na kolejną sesję przygotujemy zestawienie finansowe, żeby się pan przekonał i nie opowiadał takich bzdur, że w te gminy nie inwestujemy. Inwestujemy tak, jakie są potrzeby, jak widzą to włodarze gmin, radni i mieszkańcy. Przedstawimy dane i wtedy zrozumie pan, że mija się z prawdą - mówił do radnego Nieczarowskiego starosta.
Jan Puchała zaznaczył, że mówi o konkretnych zadaniach które zostały już zrealizowane, głównie dzięki pozyskiwaniu środków zewnętrznych.
- Jest potrzeba rozwoju, bo to jest nasza przyszłość. I nie są to jakieś wizualizacje czy projekty. To są konkretne, zaawansowane programy które wdrażamy. Otrzymaliśmy właśnie dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego i za tym idą kolejne pieniądze na drogi, ścieżki rowerowe, kanalizację - wyliczał Puchała. - A cóż się robi w DPS Szczyrzyc? Ile pieniędzy tam wpompowaliśmy, ile jest tam pensjonariuszy, ile powstało miejsc pracy? - pytał radnego. - Nie mogę się zgodzić z tym co pan mówi, bo to się ma nijak do rzeczywistości. Fakty i cyfry mówią same za siebie, proszę zobaczyć i nie opowiadać takich bzdur - starosta napominał Stanisława Nieczarowskiego. - Proszę przejechać się w teren, przekona się pan jak wszyscy dziękują nam za przeprowadzone inwestycje. My słyszymy całkiem odmienne spostrzeżenia mieszkańców, więc punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - skwitował.
Radny zdawał się być oburzony słowami Jana Puchały, zwłaszcza zarzutem o mówienie bzdur. Według Stanisława Nieczarowskiego, takie określenia padające publicznie z ust starosty podczas sesji Rady Powiatu są „nieeleganckie”.
- Słyszeliśmy parę razy słowo „bzdura”. Ja nigdy oficjalnie nie powiedziałem, że pan starosta mówi bzdury. Niech pan szanuje radnych, bo słowo „bzdura” jest w ustach starosty nieeleganckie - mówił. - Ale do rzeczy. Miarą rozwoju społeczeństwa jest m. in. bezrobocie. Jeśli założyć, że w nasze gminy pompuje się bardzo dużo pieniędzy, to przez te osiem lat, kiedy sprawuje pan władzę panie starosto, powinno to bezrobocie spaść. Jeżeli pan uważa, że DPS Szczyrzyc jest ożywieniem gospodarczym naszego terenu, gdzie się pan promujesz, to odpowiedź sama się nasuwa. Jeżeli stawianie 5-metrowego baneru nad drogą powiatową, gdzie nie ma chodnika i poboczy w centrum wsi Jodłownik, a wisi baner z napisem „Jan Puchała”, to samo to za siebie mówi - zarzucał radny staroście. - Zapraszam pana do centrum Jodłownika, zobaczy pan jak wygląda tam droga powiatowa - dodał. - Ja mówię o obszarach wiejskich, mówię o tym, że ludność naszych gmin będzie dalej żyła z rolnictwa. Mówiłem też wcześniej, że są odpowiednie programy lokalne, ale żadna z moich propozycji nie została rozpatrzona. Pan uważa, że ma rację, ale nie rozumiecie problemów naszych rolników - stwierdził Stanisław Nieczarowski, informując pozostałych radnych że nie zamierza oddać głosu na proponowany kształt Strategii Rozwoju Powiatu Limanowskiego.
- Moje kanały informacyjne donoszą, że pan się tylko wstrzymał od głosowania na merytorycznej komisji, nie wnosząc żadnych propozycji. Taką mam wiedzę, myślę że trafną - włączył się w dyskusję przewodniczący Tomasz Krupiński, dodając że komisja której członkiem jest radny Nieczarowski, pozytywnie zaopiniowała projekt Strategii Rozwoju. - Ja jeszcze raz chciałbym przypomnieć, mówię to z przekonaniem do wszystkich członków rady, by nie deprecjonować pracy komisji. To jest podstawowe miejsce do pracy radnego, wykazywania zainteresowania i aktywności - zwrócił się do wszystkich radnych.
- Gdyby łaskawie pan przewodniczący wziął sobie protokoły z poprzednich sesji Rady Powiatu, to by się pan przekonał ile wniosków i propozycji wysuwałem. Były to programy dla obszarów wiejskich, żaden z nich nie został nawet przeanalizowany. A pan śmiesz mówić do mnie panie przewodniczący, że ja na komisjach jestem bierny? - oburzył się na słowa przewodniczącego Stanisław Nieczarowski. - Jest to co najmniej niezrozumiałe.
- Myślę, że dla większości z nas tu obecnych jest to zrozumiałe, ponieważ istotą dialogu społecznego jest prezentowanie absolutnie każdego stanowiska jakie się ma, pamiętając wszakże o jednym: że rację ma większość. W związku z tym wynik głosowania mówi, kto przy tej racji pozostaje - odpowiedział Tomasz Krupiński.
Stanisław Gorczowski, dyrektor Wydziału Rozwoju i Gospodarowania Nieruchomościami, zauważył z kolei że pierwszym obszarem uwzględnionym w planie zadań Strategii Rozwoju powiatu to właśnie rolnictwo, co pokazuje jak ważnym jest ono elementem dla Limanowszczyzny.
- Z tego wszystkiego wynika, że ja nigdy nic nie mówiłem. A przecież wspominałem, że potrzebna jest m. in. promocja naszych lokalnych produktów. Musimy zacząć je dostrzegać - przekonywał Nieczarowski. - W Limanowej nie można kupić sobie królika legalnie, na jarmarku. Wszystkie okoliczne powiaty je mają. Jak zatem wygląda współpraca powiatu limanowskiego z poszczególnymi gminami, skoro od lat nie mogą się porozumieć w sprawie zlokalizowania jarmarku? - pytał radny. - Dalsza sprawa: programy szwajcarskie. Parę miesięcy temu ukazał się program mający na celu monitorowanie rolnictwa, zwłaszcza w kontekście ochrony środowiska. I powiat nowosądecki oraz powiat gorlicki weszły w ten program, inwestując tylko 15% kosztów, resztę pokrywała strona szwajcarska. Powiat limanowski nie skorzystał, twierdząc że nie jest to jego zadanie. I można mówić dalej o tych programach, których nie tknęliśmy, chociaż informowałem o nich na kolejnych radach - dodał na zakończenie.
Ostatecznie 18 biorących udział w głosowaniu radnych opowiedziało się za przyjęciem zmian; tylko Stanisław Nieczarowski, zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią wstrzymał się od głosu.
Strategia Rozwoju Powiatu Limanowskiego została opracowana w 1999 roku przez dwanaście gmin, które wchodzą w skład powiatu limanowskiego, przy udziale Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie, Fundacją Promocji Gospodarczej Regionu Krakowskiego i Agencji Rozwoju Regionu Krakowskiego.
Jest to instrument programowania i sterowania rozwojem tego obszaru. Zakłada, że budowa planów rozwoju strategicznego musi mieć odpowiedni wymiar perspektywiczny i posiadać charakter działania partnerskiego, w którym uczestniczą wszystkie zainteresowane strony. Osoby je reprezentujące winny zaś wyrażać poglądy najbardziej reprezentatywne i obiektywne niezależnie od instytucji, którą reprezentują.
Podczas budowania strategii wzięto pod uwagę efekty dotychczas przeprowadzonych sesji gminnych oraz inny ważny aspekt - pobudzenie lokalnych społeczności i ich włączenie w realizację konkretnych programów rozwojowych wspólnoty gmin, jaką jest powiat.
(Fot. Powiat Limanowski)
Może Cię zaciekawić
Pallotyn abp Adrian Galbas nowym metropolitą warszawskim
W lutym 2025 r. kard. Nycz skończy 75 lat i osiągnie wiek emerytalny. Mimo tego już w grudniu 2023 r. złożył na ręce papieża rezygnację z urz...
Czytaj więcejWypadek szkolnego busa; dwoje dzieci w szpitalu
„Pozostałe dzieci, które podróżowały busem, zostały zabrane przez opiekunów z miejsca zdarzenia” – poinformował rzecznik małopolskiej s...
Czytaj więcejGęsta mgła i śliskie drogi: ostrzeżenie meteorologiczne na najbliższe godziny
Według najnowszych danych, mieszkańcy regionu powinni przygotować się na warunki ograniczające widoczność. Gęsta mgła, której występowanie ...
Czytaj więcejKs. Michał Olszewski składa podziękowania
Kochani! "Widzę dom, w nim otwarte drzwi, Ojciec czeka na mnie w nim, woła mnie, wiem, że mogę wejść, On opatrzy rany me." Słowa tej pieś...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Dziś w Kościele obchodzona jest uroczystość Wszystkich Świętych
W uroczystość Wszystkich Świętych Kościół wspomina wszystkich wiernych, którzy po śmierci osiągnęli zbawienie i przebywają w niebie, takż...
Czytaj więcejOd czwartku na drogach będzie więcej policyjnych patroli
Komenda Główna Policji zwróciła uwagę, że zbliżający się okres Wszystkich Świętych zawsze charakteryzuje się dużym natężeniem ruchu poj...
Czytaj więcejNowe opłaty drogowe, mają zależeć od emisji CO2 i EURO
Jak wskazano w poniedziałek w wykazie prac legislacyjnych i programowych rządu, Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad projektem nowelizacji ustawy...
Czytaj więcejMecenas Wąsowski publikuje wyjaśnienia w sprawie ks. Michała
Z szacunku wobec Czytelników „Gazety Wyborczej” i w trosce o wiarygodność mediów cytujących dzisiejsze „rewelacje” tego periodyku przekaz...
Czytaj więcej
Komentarze (20)
Czy to nie rewir wyborczy pana Puchały i Krupińskiego.
Jestem za a nawet przeciw albo wstrzymam się od głosu.
Poza tym 18 do 1 coś mówi.
Pytam co była na przeszkodzie wyrazić oczywiste stanowisko Polskiego-LImanowskiego rolnictwa? Co by to kosztowało Powiat? pytanie to kierujemy do wyborców naszego powiatu,oraz do kandydata do Europarlamentu-Jana Puchały
Dla bezstronnych proponuję czytać protokoloły z sesji i z prac Komisji.
Dziwną,wręcz niewytłumaczalną sprawą jest dotychczas brak transmisji z obrad Sesji Rady Powiatu.Bez takowej wiedzy wszyscy podobni @birchen-mogą dokonywac takich tanich -dennych wpisów-pozdrawiam
Poza tym ludzie mowia ze ten Pan wiecej zlego niz dobrego wnosi do powiatu a Pana Staroste traktuje jak przeciwnika??? Nie wiem ile w tym prawdy, ale w kazdej bajce jest ziarenko prawdy. No coz... Skoro tak jest to moze spadnie z powiatowego stolka na jesieni?? Dobranoc kaczorku. Tez Cie serdecznie pozdrawiam.
A potem głosujmy-25.05.
To samo jest w SZyku.
Dziękujemy Wam Panowie Puchała i Krupiński -za otwarcie nam drogi do świata.
Jak Państwo myślicie ?kto z władz powiatowych tą drogą najczęściej jeżdzi?
Pozdro-kaczor