8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna

Straż czynności wykonała rzetelnie

Opublikowano 04.01.2011 12:32:20 Zaktualizowano 05.09.2018 12:03:28 top

Limanowa. Grzegorz Janczy, komendant KP PSP w Limanowej informuje, że czynności związane z odbiorem basenu zostały wykonane rzetelnie. Dziś ma się odbyć spotkanie m.in. straży z inwestorem.

W minioną sobotę informowaliśmy o problemach z odbiorem basenu w Limanowej. Starosta zarzucał straży iż wniosła uwagi w protokole odbioru, a wcześniej projekt zaopiniowali dobrze. - Teraz strażacy widzą w nim błędy - mówił starosta. - Gdzie sens i logika, bo ja tego nie rozumiem.

- My nie opiniujemy dokumentacji na żadnym etapie, robią to rzeczoznawcy ds. ochrony przeciwpożarowej. My dokonujemy odbioru inwestycji - mówi nam Grzegorz Janczy, komendant KP PSP w Limanowej.

Komendant dodaje, że odbiór dokonywany przez straż pożarną trwał trzy dni. - Nasze czynności zostały wykonane rzetelnie w oparciu o przedstawione dokumenty, stan faktyczny i przepisy obowiązujące z zakresu ochrony przeciwpożarowej oraz w trosce o bezpieczeństwo przyszłych użytkowników basenu - mówi komendant.

Zobacz również:

W dniu dzisiejszym ma mieć miejsce spotkanie służb dokonujących odbioru budynku z inwestorem.

 

Aktualizacja 17:03:

Starosta nie zgadza się z wypowiedzią komendanta i zapowiada, iż jutro Starostwo wyda oficjalny komunikat w tej sprawie poparty opinią prawną.

Komentarze (34)

janusz153
2011-01-04 13:04:07
0 0
Krótko i na temat. Tak należy skomentować wypowiedż pana komendanta.Szkoda, że nasza sympatyczna krewnazameryki/pd. czy pn?/ uwielbia dużo mówić i nie na temat.
Odpowiedz
jodlowniczanin
2011-01-04 13:09:40
0 0
Popieram Komendanta, bo ma racje !!!
Odpowiedz
jodlowniczanin
2011-01-04 13:12:21
0 0
Dodam jeszcze jedno, w katastrofie samolotu gdyby polityka nie mieszała w bezpieczeństwie to do nieszczęścia by nie doszło...
Odpowiedz
edw77
2011-01-04 13:23:36
0 0
To ja się pytam po co ten 'rzeczoznawca'. Takie projekty powinny być konsultowane z ludźmi, którzy później będą odbierali obiekt tj. ze strażakami. Taki rzeczoznawca to tylko dodatkowa biurokracja (intratna posada stworzona przez naszych polityków dla tzw. 'swoich') , dodatkowe pieniądze wyrzucone w błoto, a ten i tak pewnie się z tego wykręci.
Odpowiedz
edw77
2011-01-04 13:26:51
0 0
A druga sprawa to nasze prawo (przepisy). W tym przypadku sprawdza się powiedzenie że 'punkt widzenia zależy od punktu siedzenia' i tyle w tym temacie.
Odpowiedz
szczawiak
2011-01-04 14:18:21
0 0
Otwarcie przecież było przed wyborami :), skakali do wody, imprezowali. Typowe dla Polski.
Odpowiedz
angelika1973
2011-01-04 14:29:50
0 0
A kiedy basen będzie otwarty ?
Odpowiedz
nedza
2011-01-04 14:34:37
0 0
Oczywiście, że rzeczoznawca, bo to jest faza projektowania, a wszystkie projekty, to część komercyjna inwestycji. Natomiast dopuszczają do użytkowania, służby, które będą obiekt zabezpieczać i chronić, a PSP to nie jest działalność komercyjna. Zakładając taką organizację jaką proponujecie, to wszystkie projekty budowlane i inne dla realizowanych na terenie Powiatu inwestycji, przez wszystkich inwestorów, musiała by opiniować tutejsza PSP, więc ta armia rzeczoznawców musiała by być zatrudniona w Komendzie, a oprócz tego, musiała by powstać cała księgowość obsługująca tą komercję. No ale skoro Starosta, jak to wynika z wypowiedzi nie wiedział, że jest taka właśnie organizacja i tryb realizacji dokumentacji projektowej, to nie mógł jako inwestor wcześniej zasięgnąć opinii, a jak sądzę PSP w drodze wyjątku nie odmówiła by mu tego, mając na względzie społeczną rangę inwestycji. Dlaczego piszę Starosta, bo Pan Starosta gdziekolwiek zabiera głos, zawsze mówi, ja buduję, ja zrobię, realizuje to co zapowiedziałem e expose itd, więc mam nadzieje, że również odpowiedzialność weźmie na siebie.
Odpowiedz
anilec
2011-01-04 14:42:15
0 0
Powinno przebiegać według jednego z dwóch wariantów; 1) Jest prawidłowo, jest odbiór. 2) Jest nieprawidłowo, rozebrać postawić od nowa. Jeżeli Straż po spotkaniu z inwestorem (zapewne również wykonawcą) zmieni zdanie to, 'nie miło może to pachnieć'.
Odpowiedz
obserwator11
2011-01-04 14:54:27
0 0
Ponieważ co nieco wiem o inwestycjach mój komentarz o basenie:odbiór pod publiczkę zdarza się i za to nie można ganić starosty zwłaszcza przed wyborami.Tym bardziej że basen został wykonany.Natomiast iną sprawąjest odbiór,gdzie ja już zauważono projekt pod względem p-poz opiniuje nie straż lecz rzeczoznawca w tej branży.Z tegowidać ,że o ile wykonawcz wykonał zadanie zgodnie z dokumentacją to rzeczoznawca uzgodnił projekt moim zdaniem niezgodnie z przepisami bo straż sprawdza wykonanie zgodnośc nie tylko z projektem ale przede wszystkim z przepisami.I takim przypadku nie można winić ani starosty anie jego urzędników bo to przecież nie fachowcy z tej branży.Dlatego też w takim wypadku starosta tym bardziej nie powinien straszyć podległą mu instytucję jaką jest straż lecz spokojnie bez rozgłosu wykonać jej zalecenia bo to najszybsza droga do otwarciz basenu
Odpowiedz
konto usunięte
2011-01-04 15:40:54
0 0
Znam się co nieco na ochronie przeciwpożarowej i uważam ,że ani rzeczoznawca ani inwestor nie zawinili ,wydaje mi się ,że przetargi wygrywa ten wykonawca który daje najniższą cenę swoich usług ,kupując odpowiednie materiały posiadające atesty ITB,CNBOPPoż itd. to dodatkowe koszty i łata się różnymi materiałami zastępczymi posiadające zastępcze certyfikaty które nie mają się nijak do obowiązujących przepisów w tym zakresie a jeszcze gdzie zysk ?????
Odpowiedz
twardy3xx
2011-01-04 16:17:03
0 0
Obserwator11, a czy inspektorzy to nie są w zasadzie na etacie starostwa? Jeżeli znasz sie na inwestycjach to powinieneś wiedzieć że oni rownież odpowiadają za wybudowany obiekt i mają obowiązek dbać by obiekt był nie tylko zgodny z projektem ale również z obowiązującymi przepisami. Więc usprawiedliwianie samego starosty nie ma sensu. Powiem więcej, jeżeli starosta takie głupoty mówi jestem przekonany, że utwierdzili go w tym właśnie inspektorzy. Co do wypowiedzi Jurka 187, w zasadzie masz rację ale też jako osoba która twierdzi że zna sie na ochronie p.poż nie powinna pisać głupot w stylu 'zastępcze certyfikaty' bo takich nie ma!Jeżeli produkt ma atest to jest on atestem i strazak nie może go podważyć!
Odpowiedz
konto usunięte
2011-01-04 16:40:09
0 0
Mam jedno pytanie : gdzie był w czasie budowy projektant ? bo z tego co wiem ma również obowiązek kontrolowania prac budowy i czuwać nad tym by wszystko przebiegało zgodnie z projektem ( tak był w moim przypadku za co jestem mu wdzięczna ponieważ z INB i PSP nie miałam żadnych problemów bo wszytstko było zgodnie z planem budowy ).
Odpowiedz
konto usunięte
2011-01-04 16:45:05
0 0
twardy3xx : Nadzór Budowlany nie ma nic wspólnego ze Starostwem Powiatowym ( chyba tylko tyle że tam urzędują ).
Odpowiedz
kami
2011-01-04 16:51:37
0 0
Sprawa jest prosta to rzeczoznawca ds. ochrony przeciwpożarowej, który zaopiniował projekt powinien za to wszystko ponieść konsekwencje bo przecież za to ma płacone, Starosta powinien to skutecznie wyegzekwować, a Strażaków pochwalić za rzetelne wykonywanie swoich obowiązków.
Odpowiedz
konto usunięte
2011-01-04 18:23:19
0 0
A ja się zastanawiam po co był ten cały cyrk 'otwarcia' przed wyborami ??? Skoki do wody .. ..prawienie sobie wzajemnie komplementów... poświęcenie .. wychwalanie pod niebiosa ... blask fleszy .. zapełnianie trybun dziecmi i młodzieżą ..która potrzebna była tylko do owacji..? Tyle niedociągnięc ... wad ... ! Więc kiedy prawdziwe otwarcie basenu , na którym wszyscy będziemy czuc się bezpiecznie ?
Odpowiedz
amil1990
2011-01-04 18:34:45
0 0
otwórzcie w końcu basen
Odpowiedz
konto usunięte
2011-01-04 18:56:18
0 0
habi - tak gwoli ścisłości Art. 86. ust1. prawa budowlanego :Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego jest powoływany przez starostę (...) a ust. 2 : Starosta odwołuje powiatowego inspektora nadzoru budowlanego(...)
Odpowiedz
ezu
2011-01-04 19:18:18
0 0
no to czy organizowanie takiej uroczystosci jak otwarcie w tym budynku bylo zgodne z prawem?
Odpowiedz
bolek
2011-01-04 20:34:11
0 0
Starosta to tak się pewnie czuje że zaczyna wszystkim przez rozum przechodzić a prawda jest taka że z niejedną inwestycją prowadzoną przez powiat był już problem ....
Odpowiedz
Jorgi
2011-01-04 20:38:05
0 0
Brakło hydrantu? Za wąskie drzwi? Może nie otwierają się dostatecznie szeroko? Często jestem na okolicznych basenach i tłumów tam nie ma. Zagrożenia pożarowe są 99razy mniejsze niż w moim zakładzie pracy. Czego brakło może mi ktoś powiedzieć? Bardzo ciekawy jestem.
Odpowiedz
rgppanc
2011-01-04 20:44:13
0 0
brakować może wielu rzeczy i z tym zawsze należy się liczyć: na etapie projektowania co innego, na etapie odbioru też a wreszcie aktualne przepisy w zakresie bezpieczeństwa. Szkoda, że na bieżąco tych spraw się nie uzgadnia i nie koryguje (ale tu sprawa przetargu, SIWZ i masa innych bzdurnych procedur). A Pan Starosta to może się ze strażą nie zgadzać, wolno mu w demokratycznym kraju. Niech zatem czyni cuda, które zawsze czynił (bez starań o wywalenie komendanta PSP).
Odpowiedz
misiek33
2011-01-04 20:44:26
0 0
czy nie pora by 'kompetentne' osoby nie były tylko znajomymi lub rodziną kogos z góry? mam tutaj na myśli rzeczoznawców i osoby pełniące nadzory w każdej dziedzinie.
Odpowiedz
misiek33
2011-01-04 20:46:42
0 0
Jorgi- moze pora robic wreszcie cokolwiek tak jak trzeba a nie po znajomości.
Odpowiedz
BUFON
2011-01-04 21:09:36
0 0
TO CHYBA LOGICZNE, ŻE KTOŚ KTO DOPROWADZIŁ NIEMAL DO KOŃCA TAK WYMAGAJĄCĄ INWESTYCJĘ WIE CO ROBI, NIEKONIECZNIE BĘDĄC EKSPERTEM OD DACHÓW. JEŚLI NIC SIĘ NIE ROBI - PROBLEMÓW NIE MA. DLATEGO TYLKO O NIEKTÓRYCH SIĘ TU PISZE.
Odpowiedz
limanowianin
2011-01-04 21:14:34
0 0
To jest domena limanowskich władz w gminie tez dokonano szumnego przedwyborczego odbioru szkoły i hali sportowej w Starej Wsi a dzieci nie mogą mieć zajęć i to jeszcze nie wiadomo dlaczego bo władza to ukrywa jak na sesji radny Pan Hutek zapytał to odpowiedzi nie było
Odpowiedz
limanowianin
2011-01-04 21:18:22
0 0
Oczywiście zajęć na hali
Odpowiedz
nedza
2011-01-04 21:54:09
0 0
Dla jasności w temacie, warto żeby wiedzieć, czy basen został wykonany zgodnie z projektem, bo obciążanie winą rzeczoznawcy ma sens tylko wtedy, gdy żadnych odstępstw nie było, lub przez tego rzeczoznawce były opiniowane. W jedno i drugie bardzo wątpię, bo taka zgodność prawie nigdy, z różnych powodów, się nie zdarza i nikt potem rzeczoznawców o nic nie pyta. Pamiętam natomiast wypowiedzi Starosty o naciskach wykonawcy na takie zmiany i zmiany stosowanych materiałów. Warto by widzieć protokół PSP. 4 strony mieszczą dużo treści. Pytanie jakie są obecnie możliwości usunięcia tych wad i ile będzie to kosztowało i kto zapłaci, bo to są nasze pieniądze, również Miasto finansuje tą budową i ciekawe jak do zwiększenia kosztów podejdą radni miejscy i powiatowi, a takie zwiększenie może mieć miejsce, bo zależy kto akceptował ewentualne zmiany. Pytań jest dużo, ale na to podstawowe TOP powinie poszukać odpowiedzi, bo Pan Komendant był bardzo oszczędny w słowach.
Odpowiedz
konto usunięte
2011-01-04 22:07:53
0 0
twardy 3xxx to powiedz mi jedną rzecz więźba dachowa ma być wykonana w odpowiednim systemie zatwierdzonym prze ITB i CNBOPPoż i określona w PN EN natomiast wykonawca zakupił więźbę dachową zaimpregnowaną środkami ognioodpornymi na którą otrzymał protokół impregnacji które dają jedynie tzw nierozprzestrzenienie ognia a ma być odporność ogniowa tych elementów 30 min, czy nie jest to kpina ,czy nie jest to certyfikat zastępczy ???????? i takie cuda się zdarzają ponieważ jest to o wiele tańsze.
Odpowiedz
nedza
2011-01-04 22:14:13
0 0
Jeszcze jedno, basen bez pozytywnej opinii nie może być eksploatowany, a opinie, że to przesada i niepotrzebna biurokracja są nie tyle niepoważne, co wręcz głupie. Ktoś napisał, że na basenie będzie mało ludzi, ale wystarczy zorganizować jakiekolwiek zawody, to i basen będzie pełny i trybuny pod którymi są szatnie, pełne wtedy palnych i dymiących i trujących ewentualnych spalin z nagromadzonych tam ubrań, a woda nic tutaj nie pomoże. Takich zagrożeń jest cała masa, wystarczy odrobina wyobraźni. Tam na dole jest cała maszynownia, mnóstwo chemii, kabli i byle zwarcie może spowodować pożar. Jeśli ktoś nie widział palących się kabli elektrycznych, to niech popyta strażaków, to tylko przykłady. Jeżeli ktoś nie ma wyobraźni, to niech zapyta, czy jest możliwe zawalenie się źle wykonanego, lub ze złych materiałów, dachu od wysokiej temperatury.
Odpowiedz
LimE
2011-01-04 23:10:06
0 0
Certyfikaty potwierdzjące zgodność wykonania lub wyprodukowania z odpowiednimi normami wydaje jednostka do tego uprawniona , a producent lub wykonawca może jedynie napisać sobie deklarację zgodności wykonania z normą. Jeszcze w życiu nie widziałem czegoś takiego jak 'certyfikat zastępczy'
Odpowiedz
twardy3xx
2011-01-05 07:39:39
0 0
habibi44, mówiłem o inspektorach nadzoru inwestorskiego których zatrudnia starosta. jurek87, wiec wykonawca otrzymał certyfikat na nierozprzestrzenianie sie ognia i to jest CERTYFIKAT, co oczywiście nie ma nic wspólnego z odpornścią ogniową. Ale to nie jest 'certyfikat zastępczy' Wiele materiałów musi mieć atest na nierozprzestrzenianie sie ognia. Jeżeli faktycznie wykonawca zmienił technologię dachu to mam nadzieje, że starosta zadba o to by przeprosić projetantów, strażaków a wobec wykonawcy wyciągnął wynikające z umowy konsekfencje. Zastanawiające jest tylko to, że ktoś taką zmianę musiał zatwierdzić....inspektorzy? :)
Odpowiedz
anilec
2011-01-05 16:34:27
0 0
Proszę mi wierzyć: niema budynku w którym nie dało by się znaleźć nieprawidłowości, pytanie czy w niektórych przypadkach, INSPEKTORZY NIE ZA BARDZO SIĘ STARAJĄ.
Odpowiedz
konto usunięte
2011-01-05 20:40:10
0 0
twardy3xx - masz rację moje sformułowanie certyfikat zastępczy winien być w cudzysłowie ponieważ nie przyjmuje się takich zastępczych.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Straż czynności wykonała rzetelnie"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]