4°   dziś 4°   jutro
Sobota, 30 listopada Maura, Andrzej, Justyna, Justyn, Konstanty, Ondraszek, Maura

Straż Graniczna wraca, ale od nowego roku

Opublikowano  Zaktualizowano 

Najwcześniej w styczniu 2017 roku do Nowego Sącza wróci Karpacki Oddział Straży Granicznej. W planach jest zatrudnienie dodatkowych funkcjonariuszy.

Po odtworzeniu Komendy Oddziału pod jej nadzorem będą ponownie placówki Straży Granicznej znajdujące się na terenie Małopolski. Chodzi o Tarnów, Zakopane i Kraków-Balice.

Według wstępnych szacunków, oddział ma zostać przywrócony najwcześniej od stycznia przyszłego roku. Nad reaktywacją pracuje powołany zespół do odtworzenia Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.

- Zakładamy, że w reaktywowanym oddziale docelowo będzie zatrudnionych w sumie 358 funkcjonariuszy, czyli o ponad 150 więcej niż jest obecnie - informuje podpułkownik Stanisław Laciuga, pełnomocnik komendanta głównego Straży Granicznej ds. utworzenia Karpackiego Oddziału. - Liczymy na pozyskanie funkcjonariuszy z innych oddziałów, do których poodchodzili po likwidacji KOSG. Są potrzebni do odtworzenia wydziałów, które obecnie nie funkcjonują, czyli wydziału do spraw cudzoziemców, operacyjno-śledczego i granicznego. Chcemy też zwiększyć liczbę pracowników cywilnych do dwustu osób.

Teraz trwa weryfikacja podań kandydatów do służby. Zainteresowanie jest spore. Do tej pory wpłynęło prawie dwieście podań. - Funkcjonariusze są potrzebni do każdego działu, na przykład do kontroli ruchu granicznego czy legalności pobytu i zatrudnienia cudzoziemców - mówi podpułkownik Renata Obrzut, zastępca komendanta Karpackiego Ośrodka Wsparcia Straży Granicznej w Nowym Sączu. – Prowadzimy też nabór do Orkiestry Reprezentacyjnej.

Najważniejsze zadania reaktywowanego nowosądeckiego oddziału Straży Granicznej to oprócz kontroli legalności pobytu i zatrudnienia cudzoziemców m.in. rozpoznawanie i wykrywanie przestępstw, przemytników ludzi oraz przemytników narkotyków.

Oprócz wypełniania bieżących zadań, funkcjonariusze będą też reagować w przypadku zwiększonej fali imigrantów na granicy polsko-słowackiej. - W momencie, kiedy granica polsko-słowacka byłaby w tzw. ogniu, czyli mielibyśmy ogromną falę uchodźców, tak jak to było roku temu na granicy serbsko-węgierskiej, to wszystkie możliwe środki i siły, które funkcjonują w danym oddziale, są kierowane do jej bezpośredniej ochrony. Wszystko po to, aby zapobiec wszelkim nieprawidłowościom związanych z jej przekroczeniem i zapewnić bezpieczeństwo naszym obywatelom – podkreśla podpułkownik Renata Obrzut.

Dokładna data reaktywacji KOSG być może będzie podana 16 maja podczas centralnych obchodów 25-lecia Straży Granicznej w Nowym Sączu. Minister Spraw Wewnętrznych Mariusz Błaszczak ma wtedy ogłosić rozporządzenie w sprawie Oddziału.

Karpacki Oddział Straży Granicznej został zniesiony w grudniu 2013 roku. Jego kompetencje przejął utworzony Śląsko-Małopolski Oddział Straży Granicznej z siedzibą w Raciborzu. W tym czasie w Nowym Sączu zaczął działać Karpacki Ośrodek Wsparcia Straży Granicznej. Decyzja o likwidacji KOSG spotkała się z ogromnym sprzeciwem. Protesty i manifestacje nie przyniosły jednak pożądanego efektu. Większość funkcjonariuszy została oddelegowana do pracy w innych oddziałach, cześć z nich przeszło na wcześniejszą emeryturę.

Na początku kwietnia senator Stanisław Kogut poinformował o powrocie KOSG do Sącza.

Czytaj też w Dobrym Tygodniku Sądeckim: https://issuu.com/dobrytygodnik/docs/16_2016

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Straż Graniczna wraca, ale od nowego roku"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]