6°   dziś 3°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Strażacy wzywani, gdy brakuje karetek. "Każde bezpośrednie ratowanie ludzkiego życia jest wyzwaniem"

Opublikowano  Zaktualizowano 

Z powodu dużej liczby wyjazdów zespołów ratownictwa medycznego, w ostatnich tygodniach do niektórych osób wymagajacych pomocy zamiast karetek wysyła się zastępy straży pożarnej. Jak tłumaczy w rozmowie z nami komendant limanowskiej PSP, każdy przypadek ratowania ludzkiego życia jest wyzwaniem, ale strażacy są do tego dobrze przygotowani.

Komendant powiatowy PSP w Limanowej, mł. bryg. Wojciech Frączek zaznacza, że dysponowanie zastępów z PSP do osób wymagających pomocy medycznej „nie jest czymś nadzwyczajnym”. 

- Krajowy Sytem Ratowniczo-Gaśniczy współpracuje z Państwowym Ratownictwem Medycznym. Przed pandemią wielokrotnie podejmowaliśmy takie interwencje, jeśli tylko na wskazane miejsce mogliśmy dotrzeć wcześniej, niż zespół ratownictwa medycznego – podkreśla.

Przykładem takich działań może być sytuacja z Parku Miejskiego w Limanowej z lipca tego roku – do mężczyzny, którego ktoś zauważył w korycie potoku, wysłano w pierwszej kolejności strażaków, którzy wydobyli poszkodowanego i przystąpili do czynności ratowniczych jeszcze przed przyjazdem karetki. Dzięki szybkiej reakcji życie mężczyzny udało się uratować. 

Zobacz również:

- Każde bezpośrednie ratowanie ludzkiego życia jest wyzwaniem. Państwowa Straż Pożarna ma obowiązek podjęcia takich działań, bo jest podmiotem ratowniczym. Wszyscy funkcjonariusze z Komendy Powiatowej PSP w Limanowej odbyli kurs kwalifikowanej pierwszej pomocy, który jest recertyfikowany przez każdego z nich co 3 lata. Ratownicy z PSP mają więc kwalifikacje m.in. do prowadzenia resuscytacji krążeniowo-oddechowej, także z wykorzystaniem tlenoterapii, tamowania krwotoków czy zabezpieczania przeciwwstrząsowego. Ponadto, w każdej jednostce OSP włączonej do KSRG musi być przynajmniej 4 kwalifikowanych ratowników – tłumaczy mł. bryg. Wojciech Frączek. - Co więcej, wśród funkcjonariuszy Komendy Powiatowej PSP w Limanowej są osoby z wyszkoleniem medycznym, takim samym które posiadają ratownicy w karetkach. Z kolei w jednostkach OSP na Limanowszczyźnie są osoby z uprawnieniami pielęgniarskimi, a nawet lekarz-chirurg – dodaje nasz rozmówca. 

Wojewoda prowadzi rejestr podmiotów ratowniczych, wśród których jest właśnie PSP oraz 28 jednostek OSP z terenu powiatu limanowskiego, włączonych do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, a także Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe – wzywane na pomoc najczęściej w trudnym, niedostępnym terenie. 

- To, że jako strażacy nie byliśmy wcześniej wykorzystywani do pomocy tak intensywnie, wynika z tego, iż struktura Państwowego Ratownictwa Medycznego na terenie powiatu jest dość mocna, natomiast w ostatnich tygodniach system ten był przeciążony – wyjaśnia komendant limanowskich strażaków. 

Komentarze (15)

tezet
2020-11-08 07:34:43
0 5
Strażacy brawo wy
Odpowiedz
kyniu
2020-11-08 08:00:04
2 9
Brakuje karetek, brakuje personelu, w ogóle wszystkiego. A nasz rząd kupuje nowe limuzyny. Brawo PIS!!!!!
Odpowiedz
papuas
2020-11-08 08:01:49
2 6
Strażacy reanimują nieprzytomnych , a karetki wożą - wiele godzin - miedzy szpitalami kaszlących i chorych na grypkę . A śmieszny rząd udaje , że wie , o co w tym wszystkim chodzi i że panuje nad sytuacją . Niech słoneczna niedziela chociaż trochę osłodzi nam tę paranoję .
Odpowiedz
pacho
2020-11-08 09:21:43
0 2
za @tezet:
Strażacy brawo Wy!
Odpowiedz
pacho
2020-11-08 09:25:15
1 2
@kyniu,
rzeczywiście przesada, przy tym poziomie zorganizowania, dla rządu coraz odpowiedniejsze wydaja się taczki , mogą być nawet ze skórzaną tapicerka :)
Odpowiedz
Akristofer
2020-11-08 10:41:10
1 5
Strażacy to chyba najbardziej lubiana i pomocna grupa służb. Mają przeszkolenie i sprzet, super ze ratują ludzkie życie. Bylem kiedys świadkiem wypadku. Straż OSP byla po 7 minutach, a kraretka po okolo 20. Gdyby nie oni osoba pewno by zmarła. Szacun dla nich.
Odpowiedz
peres
2020-11-08 10:54:45
0 4
Podobnie jaki inni uważam, że strażacy to ludzie z pasją i dużym zaangażowaniem w to, z czym muszą się zetknąć w swojej służbie. Ktoś powie, że są od tego, aby zajmować się gaszeniem pożarów i ratowaniem wszystkiego, co ważne dla ludzi i w jakimś sensie to prawda, ale można być od zajmowania się czymś, albo robić to tzw. "sztukę". Limanowscy zawodowi strażacy, a także strażacy ochotnicy(OSP) z sąsiednich miejscowości są naprawdę w porządku i robią co tylko mogą, aby pomóc w razie potrzeby. Mam duży szacunek do nich za to co i jak robią.
Odpowiedz
wasylis
2020-11-08 11:12:45
3 1
Ale podwyżki dostali stróże pisich dup i budynków...
Odpowiedz
wasylis
2020-11-08 11:15:18
0 5
To jedyna z ostatnich grup prawdziwego zaufania społecznego, nr 1 na pudle!
Odpowiedz
peres
2020-11-08 11:25:31
3 4
Podwyżki dostały wszystkie służby podlegające MSWi A, a więc także strażacy. Taktyka PISu jest czytelna. Trzeba kupić sobie służby siłowe, aby potem miał kto chronić władzę. Już mamy przykład, tj. pilnowania siedzib, czy domów posłów na limanowszczyźnie. Tutejsza Policja nie ma nic do gadania, jak i w całej Polsce. Minister każe Komendantowi Głównemu, a ten to polecenie zsyła "w dół". A ministrowie kto każe tak zrobić? Domyślcie się sami.
Odpowiedz
kyniu
2020-11-08 11:26:46
1 1
@pacho- taczki tak,ale nie wyłożone skórą tylko obornikiem!
Odpowiedz
adamsmith
2020-11-08 11:39:34
0 1
Peres - służby mundurowe to nie struktury gdzie każdy ma coś do powiedzenia. Tam wykonuje się rozkazy i polecenia sluzbowe. Nie wiem co masz na myśli pisząc że policjantów z Limanowej nikt nie pyta o zdanie. Coś ci się wszystko pomieszało. Idź do jakiejkolwiek roboty i zobaczysz jak dużo będziesz miał do powiedzenia szczególnie jeśli twoje zdanie będzie inne niż szefa.
Odpowiedz
peres
2020-11-08 11:53:09
1 2
@adamsmith chyba nie do końca "odczytałeś" moje intencje. Pisząc, że tutejsi policjanci, czy gdziekolwiek w kraju nie mają nic do powiedzenia właśnie zakomunikowałem, iż tak wygląda zależność służbowa. Jestem przekonany, że przynajmniej część z tych policjantów jest zdegustowana, a czasami mocno wkurzona na to, co musi aktualnie wykonywać. Niestety tak, jak napisałeś: są rozkazy i polecenia służbowe, które niejako są istotą hierarchii w Policji i czy się poszczególnym policjantom podoba, czy nie, to wykonują te polecenia. Ludzie się potem "po nich wożą", ale nie mają innego wyjścia.
Odpowiedz
maat
2020-11-08 17:29:37
0 2
@peres, jeśli chcesz wiedzieć, który poseł, posłanka sprzyja PISowi, wystarczy tylko się rozejrzeć... Kogo pilnują służby mundurowe...A dalej to już wiadomo.
Odpowiedz
Skorpion94
2020-11-08 19:35:15
0 0
Zaraz chwila...Zacznijmy od tego panie Komendancie,że to OSP odwala całą robotę w 90 % a drugie to np w gminie Jodłownik interwencje ratujące życie podejmowały też jednostki poza KSRG które jak się okazuje mają więcej ludzi po przeszkoleniach i sprzętu odpowiedniego niż niejedna KSRG :)
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Strażacy wzywani, gdy brakuje karetek. "Każde bezpośrednie ratowanie ludzkiego życia jest wyzwaniem""
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]