20°   dziś 17°   jutro
Wtorek, 08 października Pelagia, Brygida, Waleria, Marcin

Świętowali 50 lat wspólnego życia

Opublikowano 15.10.2013 05:46:49 Zaktualizowano 05.09.2018 08:33:37 top

Mszana Dolna. WMszanie Dolnej uroczyście obchodzono 'Złote Gody', czyli jubileusz 50-lecia pożycia małżeńskiego, na którym obecnych było 13 z 24 zaproszonych par. Małżonkowie podczas mszy św. odnowili swoją przysięgę, odebrali także z rąk burmistrza Tadeusza Filipiaka medale Prezydenta RP Za długoletnie Pożycie Małżeńskie.

5 października w Mszanie Dolnej 'Złote Gody', czyli jubileusz 50-lecia pożycia, świętowały 24 pary małżeńskie, które sakramentalne'tak' powiedziały sobie w latach 1962-1963.

Uroczystości rozpoczęła msza św., sprawowana w kościele św. Michała Archanioła. Eucharystii przewodniczył ks. Jerzy Raźny, natomiast homilię opartą o fragment Ewangelii św. Jana, zachęcający do trwania w miłości, wygłosił ks. Tadeusz Mrowiec.

O oprawę mszy św. zadbali członkowie Chóru Męskiego im. ks. Józefa Hajduka, którzy swoim śpiewem chcieli uhonorować Jubilatów, zwłaszcza że wśród nich znaleźli się dwaj chórzyści.

Medale Prezydenta RP Za długoletnie Pożycie Małżeńskie odebrało z rąk burmistrza Tadeusza Filipiaka 13 z 24 zaproszonych Złotych Par. Niestety, nie wszyscy dotarli na uroczystość. Najczęstszą przyczyną nieobecności małżonków świętujących 50-lecie była choroba. Z kolei inni obecnie przebywają daleko od rodzinnych stron, a część par odmówiła przyjęcia zaproszenia. Po homilii nadszedł czas na odnowę i przypomnienie małżeńskiej przysięgi - małżonkowie z 50-letnim stażem znów stanęli na czerwonym dywanie biegnącym spod chóru aż pod główny ołtarz.

- Pewnie wszyscy na chwilę powrócili do tamtych sobót z roku 1962 i 1963 - ten sam kościół św. Michała i te same organy, może ludzi mniej, a większość z obecnych z mocno posrebrzanymi już włosami. I prawie te same pytania z ust kapłana: czy przyrzekacie sobie wzajemną miłość, wierność i uczciwość małżeńską? Jakże mocno zabrzmiało pytanie o wsparcie w chorobie i trwanie przy sobie aż do śmierci! - relacjonują uroczystość pracownicy mszańskiego samorządu. - Dla nas, świadków tej chwili było to przeżycie ogromne. Patrzyliśmy na naszych rodziców, dziadków, naszych sąsiadów i znajomych - widzieliśmy mocno splecione dłonie, uśmiechnięte twarze i oczy wzajemnie w siebie wpatrzone i stanowczo wypowiedziane słowo: przyrzekam! Dziś, kiedy niemal każdego dnia słyszymy, że małżeństwo to przeżytek, że miłość pomiędzy kobietą i mężczyzną trąci zacofaniem, że rodzina to już niekoniecznie mama, tata i dzieci, ale wręcz pożądane i dobrze postrzegane są inne konfiguracje, to obchodzący Złoty Jubileusz Małżonkowie są autentycznym dowodem, że warto kochać, warto być wiernym i warto budowanie fundamentów swojego małżeństwa i swojej rodziny oprzeć na Bogu.

Gratulacje wraz osobistym błogosławieństwem Metropolity Krakowskiego kard. Stanisława Dziwisza wręczali mszańscy proboszczowie, ks. Jerzy Raźny i ks. Tadeusz Mrowiec. Serdeczne słowa życzeń i powinszowań Jubilaci usłyszeli także od przewodniczącego Rady Miasta Adama Malca i burmistrza Tadeusza Filipiaka.
W imieniu świętujących małżonków głos zabrała Pani Maria Dudzik, dziękując za zorganizowanie jubileuszowego święta, a także za obecność i mszę św. obu księżom proboszczom, za gościnność i upominki samorządowcom.

(Źródło: UM Mszana Dolna)

Komentarze (1)

konto usunięte
2013-10-15 11:17:16
0 0
Widocznie reszta nie miała czego świętować?
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Świętowali 50 lat wspólnego życia"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]