4°   dziś 4°   jutro
Sobota, 30 listopada Maura, Andrzej, Justyna, Justyn, Konstanty, Ondraszek, Maura

Szkoła dalej bez dyrektora. Komisja nie wybrała jedynego kandydata

Opublikowano  Zaktualizowano 

Nowe Rybie. Szkoła Podstawowa im. Marii Dąbrowskiej w Nowym Rybiu pozostaje bez dyrektora – w konkursie wystartował tylko jeden kandydat, który nie został wybrany przez komisję. O stanowisko nie ubiegały się byłe dyrektorki.

Przed tygodniem odbył się konkurs na dyrektora Szkoły Podstawowej im. Marii Dąbrowskiej w Nowym Rybiu. Od kwietnia, gdy nabór na to stanowisko ogłosił wójt gminy Limanowa Władysław Pazdan, zgłosił się tylko jeden kandydat. Jak się dowiedzieliśmy, była to osoba spoza Limanowszczyzny.
- Konkurs się odbył, ale nie został rozstrzygnięty, ponieważ kandydat nie uzyskał wymaganej liczby głosów członków komisji - powiedział nam wójt Władysław Pazdan.
W konkursie nie wystartowała żadna osoba spośród zatrudnionych w szkole, choć w marcu wśród potencjalnych kandydatów na to stanowisko wymieniało się zarówno Grażynę Stalmach, jak i Marię Gąsiorek, a także Bożenę Chlipałę, nauczycielkę edukacji wczesnoszkolnej.
Przypomnijmy, że kontrowersje związane ze stanowiskiem dyrektora szkoły sięgają 2014 roku, kiedy to po odwołaniu Grażyny Stalmach i przeprowadzonym konkursie, do końca sierpnia 2018 roku wójt powierzył to stanowisko Marii Gąsiorek. Jak później tłumaczył, było to odpowiedzią na oczekiwania miejscowej społeczności.
Odwołana dyrektorka zaczęła dochodzić swoich racji. Przed Sądem Pracy zawarła ugodę ze szkołą, na podstawie której wypłacono jej odszkodowanie za wadliwe odwołanie ze stanowiska. Interweniowała również w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim: wojewoda, po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego, wydał rozstrzygnięcie nadzorcze w którym stwierdził, że zarządzenie o odwołaniu Grażyny Stalmach zostało podjęte z istotnym naruszeniem prawa. Gmina rozstrzygnięcie zaskarżyła, a sprawę rozpatrywał WSA, który przyznał rację wojewodzie i skargę wójta oddalił. Następnie władze gminy skierowały skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego, jednak i ona została oddalona.
Po orzeczeniu sądu, Maria Gąsiorek złożyła rezygnację, unikając tym samym odwołania. Wójt od razu powołał ją na pełniącą obowiązki dyrektora do końca czerwca. Nowego dyrektora miał wyłonić ogłoszony przez wójta konkurs.
Zobacz również:

Komentarze (1)

piotrek22
2016-07-20 09:26:00
0 1
W postępowaniu konkursowym mającym wyłonić nowego dyrektora szkoły, organ prowadzący (wójt gminy) nie ma najmniejszych szans w starciu z komisją konkursową. Reprezentujący kuratorium, 'wszechmogące' związki zawodowe, radę rodziców, przedstawiciela grona pedagogicznego, tak na prawdę mogą przeforsować każdego kandydata, jeśli zechcą tylko. A wójt? Jego reprezentanci są w mniejszości i choćby na uszach stanęli, tego którego wójt uważa za dobrego kandydata, nie przeforsują. Ale ciało pedagogiczne do zmian się nie kwapi. Lubi stare, dobre układy, cieplutką atmosferę, lubi sobie spijać z dziubków. Krótko mówiąc; nie kwapi się do zmian. Ale jak przyjdzie co do czego, jak się coś złego w szkole wydarzy (np.tragedia w Podobinie) to odpowiedzialność za złe zarządzanie, za bezprawne działania dyrektora, jednym słowem za tzw. całokształt, spada na .... kogo? Na komisję która wybrała i wskazała wójtowi tego jedynego, najlepszego??? Nie! Absolutnie nie! Cała odpowiedzialność spadnie na wójta. Państwo, członkowie komisji 'swoje' zrobili, a że ich kandydat nie za bardzo sobie poradził, to już sprawa ...wójta. To towarzystwo potrzebuje 'przewietrzenia'
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Szkoła dalej bez dyrektora. Komisja nie wybrała jedynego kandydata"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]