0°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

,,Szlaki Papieskie to narodowe relikwie”

Opublikowano 04.08.2019 05:15:00 pan

W środę do Biblioteki Publicznej w Pisarzowej przyjechali Urszula Własiuk – prezes Fundacji Szlaki Papieskie oraz Jerzy Rieger – muzyk, który należał do środowiska duszpasterstwa akademickiego Karola Wojtyły. Tematem spotkania były ,,Szlaki papieskie na Ziemi Limanowskiej” i osobiste wspomnienia Jerzego Riegera, który jako nastoletni chłopiec wędrował po górach z księdzem Wojtyłą.

Spotkanie otworzył dyrektor Gminnej Biblioteki w Starej Wsi Jacenty Musiał, który zaznaczył, że przedsięwzięcie jest zorganizowane w celu uczczenia przypadającej w tym roku 40. rocznicy pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do kraju. Przybyły na wydarzenie wójt Jan Skrzekut, zaakcentował, iż prelegenci wypełniają testament Papieża, pilnując wytyczonych szlaków i stoją na straży papieskiego nauczania. Na spotkaniu obecni byli także – Andrzej Malinowski oraz Władysław Lachor – radni gminy Limanowa, mieszkańcy oraz turyści.

Następnie Jerzy Rieger rozpoczął swoją sentymentalną opowieść. - Ksiądz Wojtyła był turystą od dziecka. Jako wikariusz u świętego Floriana organizował duszpasterstwo akademickie dla młodych osób, których porwał swoją osobowością – zaczął. - Poznałem go w II klasie liceum. Byliśmy w różnym wieku, mieliśmy różne charaktery, łączył nas kapłan, do którego mówiliśmy „wujek”. Nazywaliśmy się rodzinką. Chodziliśmy z ks. Wojtyłą, on prowadził nas, a majestat gór kojarzył nam się z majestatem Boga – kontynuował.

Jerzy Rieger zwrócił uwagę na fakt, że były to czasy, w których widok księdza z plecakiem z grupą młodzieży należał do rzadkości. Msza św. w lesie była niezwykłym przeżyciem. Ksiądz Wojtyła chodził przeważnie z tyłu grupy, z różańcem w ręku, każdy mógł podejść i porozmawiać.

Zobacz również:

- Pamiętam, jak raz wypłynąłem z księdzem Wojtyłą kajakiem na jezioro. Kapłan wyjął brewiarz i zaczął się modlić. Nagle zerwał się gwałtowny wiatr, tak, że kajak trząsł się na wszystkie strony. Duchowny nie podniósł nawet oczu znad brewiarza. To pokazuje, jak głęboko potrafił zatopić się w modlitwie – wspominał Jerzy Rieger. Mówił również, że ksiądz Wojtyła był człowiekiem niezwykle pokornym. – Nigdy w jego obecności nie czułem się skrępowany ani onieśmielony. Wręcz przeciwnie, zawsze czułem się ważny – podkreślał.

Przyszły papież nie migał się od biwakowych zajęć i ogólnie przyjętej zasady: jedni gotują, inni myją. Nieraz szorował blaszane menażki piaskiem w zimnym potoku. - Wujek miał świetną kondycję, graliśmy z nim piłkę, śpiewaliśmy piosenki żołnierskie, ludowe, religijne. Uczył nas, że w życiu tylko ambitne cele mogą doprowadzić nas na szczyt. Mówił, że w górach jest bliżej do Boga. Raz zapytano go: „Czy to wypada, by kardynał jeździł na nartach?”, na co Wojtyła odpowiedział: Nie wypada, by kardynał źle jeździł na nartach. Po wyborze na Papieża otrzymaliśmy list, w którym Papież napisał do nas: "Wujek zostaje”. Został, ale od tej pory był naszym Wielkim Wujkiem – zakończył wspomnienia Rieger.

Kolejno głos zabrała Urszula Własiuk, która na wstępie przypomniała ideę działania Fundacji Szlaki Papieskie. Organizacja powstała w Krakowie w roku 2003, pod patronatem honorowym Metropolity Krakowskiego. Dokumentuje i opisuje miejsca odwiedzane przez ks., bp., kard. Karola Wojtyłę, oraz opisuje i wytycza na podstawie dokumentów trasy turystyczne, które przeszedł na terenie Polski. Współpracuje z samorządami i instytucjami kościelnymi w całej Polsce. Działalność fundacji służy utrwalaniu pamięci o św. Janie Pawle II, oraz propagowaniu jego nauczania. Dwukrotnie nominowana do nagrody TOTUS – 2013 i 2015. Mottem działania Fundacji jest prośba św. Jana Pawła II: Pilnujcie mi tych szlaków (Nowy Targ, 8 VI 1979)

Szlaki Papieskie zostały otwarte i symbolicznie poświęcone 26 V 2003 w Rabce-Zdroju. Tak zostało zapoczątkowane rozwinięte na szeroką skalę dzieło utrwalania polskich śladów wybitnego Polaka. Inicjatorem był zawiązany w tym celu Społeczny Komitet Organizacyjny (przekształcony wkrótce w Fundację Szlaki Papieskie), złożony z przedstawicieli Krakowa oraz lokalnych władz samorządowych i parafii.

Od tamtego czasu zasięg Szlaków Papieskich stale się powiększa – obecnie siatka Szlaków Papieskich, pokrywa wszystkie góry w Polsce i północną część kraju (Szlaki Kajakowe). Nazwy Szlaków Papieskich odpowiadają nazwom pasm górskich lub regionów geograficznych, nie są związane z podziałem administracyjnym kraju.

- Fundacja Szlaki Papieskie została powołana jeszcze za życia Ojca Świętego, a jej celem jestwypełnianie prośby Jana Pawła II, wypowiedzianej w Nowym Targu w 1979 roku – „Pilnujcie mi tych szlaków”. Zajmuje się dokumentowaniem tras przemierzanych przez ks. Karola Wojtyłę oraz propagowaniem idei wędrowania połączonego z duszpasterstwem turystycznym – podsumowała Urszula Własiuk.

Na zakończenie wójt podziękował prelegentom za przybycie wręczając symboliczne podziękowania. Jacenty Musiał podsumowując spotkanie podkreślił: Szlaki Papieskie w Polsce są unikatowe w skali światowej, ponieważ nie zdarzyło się, by człowiek tak wielkiej miary jak papież odwiedził turystycznie tak wiele miejsc. Kard. Stanisław Nagy mówił, że to największa pamiątka po nim, "największym Synu naszego narodu” i w pewnym sensie "narodowe relikwie”.

Komentarze (2)

dzidek84
2019-08-04 07:12:50
0 0
Znowu informacje po fakcie piszcie wcześniej o takich wydarzeniach jestem turysta mam odznaki zdobycia Szlaków Papieskich i chętnie bym się tam wybrał posłuchać i dowiedzieć
Odpowiedz
telewizor
2019-08-04 12:19:08
0 0
Szkoda że szlak papieski z Lubnia na Szczebel istnieje tylko na mapce powiatu, bo w terenie na próżno go szukać.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
",,Szlaki Papieskie to narodowe relikwie”"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]