Tendencja do coraz późniejszego macierzyństwa utrzyma się w kolejnych latach
W ostatnich 20 latach pojawiała się w Polsce nowa moda na coraz późniejsze macierzyństwo; ta tendencja utrzyma się w kolejnych latach - przewiduje demograf prof. Piotr Szukalski z Uniwersytetu Łódzkiego.
Według niego obecny wzrost znaczenia późnego macierzyństwa ma podłoże w sytuacji kobiet na rynku pracy i odraczaniu decyzji prokreacyjnych do chwili osiągnięcia przez kobiety stabilnej sytuacji zawodowej i ekonomicznej.
Demograf zaznaczył, że za późne macierzyństwo uznawane są narodziny dziecka po ukończeniu przez kobietę 35 lat. I choć w przeszłości kobiety w tym wieku zawsze rodziły dzieci, to zazwyczaj było to już ich kolejne dziecko, zaś późne macierzyństwo wynikało na ogół z wielodzietności.
- Jeśli spojrzymy 50 lat wstecz, to okazywało się, że tak naprawdę prawie połowa dzieci wydawanych na świat po 35. roku życia, to były dzieci: piąte, szóste, siódme z kolei. Natomiast jedno na kilkanaście było dzieckiem pierwszym - dodał.
- W ostatnich latach to jednak się zmieniło, bowiem w coraz większym stopniu w grupie kobiet 35+ mamy do czynienia z urodzeniami pierwszego dziecka, które stanowią mniej więcej 1/5, i drugiego dziecka, które stanowią ponad 40 proc. urodzeń w tym wieku. „A zatem jest to diametralna zmiana” - podkreślił prof. Szukalski.
Demograf przewiduje, że również w nadchodzących latach będziemy mieli do czynienia ze wzrostem ważności późnego macierzyństwa, a odpowiadać za to będą dwa czynniki. - Po pierwsze podwyższanie się typowego wieku wstępowania w związki małżeńskie, rozpoczynania takiego prawdziwego, dorosłego, rodzinnego życia, w tym także wydawania na świat potomstwa - zaznaczył.
W najbliższych zaś latach drugim ważnym czynnikiem będzie wkraczanie w wiek 35+ kobiet z tzw. drugiego wyżu demograficznego, czyli urodzonych na przełomie lat 70. i 80. ub. stulecia.
- Nakładanie się tych dwóch czynników – długookresowego opóźniania decyzji prokreacyjnych i krótkookresowego dochodzenia do wieku 40 lat przez liczne generacje drugiego, powojennego wyżu, prowadzi do tego, że w długiej, a zwłaszcza w krótkiej perspektywie należy liczyć się ze wzrostem liczby dzieci urodzonych przez kobiety trzydziestokilkuletnie, czy wręcz czterdziestoletnie - zaznaczył demograf.
Jego zdaniem, w ostatnich dekadach różne były powody opóźniania przez kobiety decyzji o urodzeniu pierwszego dziecka. W latach 90. i na początku XXI wieku kluczowym czynnikiem było upowszechnienie się edukacji i masowe wejście młodych kobiet w system szkolnictwa wyższego, co w naturalny sposób prowadziło do odroczenia wstępowania w dorosłość.
Natomiast ostatnich 10-15 lat to czas, w którym to rynek pracy zdecydowanie silniej oddziałuje na opóźnianie decyzji prokreacyjnych. - Tak się jakoś składa, że pracodawcy niechętnie zatrudniają młode kobiety, które - chcąc nie chcąc - w tych pierwszych latach starają się za wszelką cenę wykazać dyspozycyjnością, odpowiedzialnością. I bardzo często prowadzi to do odraczania momentu, w którym podejmuje się próby wydania na świat potomstwa - ocenił prof. Szukalski.
Jeśli do tego – jego zdaniem - dodać niepewność towarzyszącą w pierwszych latach aktywności zawodowej, to jest to pełen zestaw czynników, które wpływają na to, że pojawia się tendencja do coraz późniejszego macierzyństwa. I jak podkreślił demograf, późne macierzyństwo to coraz bardziej wyraźny syndrom wielkomiejski, gdzie w naturalny sposób dobrze wykształcone kobiety, mające relatywnie dobre dochody najpierw próbują uzyskać pewną pozycję na rynku pracy, a 'potem troszkę poużywać życia'.
- Próba stabilizacji rodzinnej w dużych miastach pojawia się znacznie później w stosunku do kobiet mieszkających w mniejszych ośrodkach miejskich czy na wsi, a przede wszystkim kobiet o zdecydowanie niższym statusie w zakresie wykształcenia i pozycji na rynku pracy - ocenił naukowiec.
(Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl)
Może Cię zaciekawić
Ostatnie godziny na złożenie wniosków o wyprawkę szkolną
Program "Dobry start" to dofinansowanie do wyprawki szkolnej dla każdego dziecka, które się uczy. Rodzice – bez względu na dochody – mogą otr...
Czytaj więcejBlack Friday - trzeba uważać m.in. na zwodnicze interfejsy
PAP zwróciła się do UOKiK o rekomendację, które urząd przekazuje konsumentom podczas tegorocznego "Black Friday". "Apelujemy o sprawdzanie najn...
Czytaj więcejPolacy chcą wydawać więcej na wzmocnienie armii
W piątkowym wydaniu "Rzeczpospolitej" zauważono, że poparcie społeczne dla większych wydatków na obronność jest w naszym kraju stabilne: w kwi...
Czytaj więcejBiskup Tarnowski odnosi się do ostatnich publikacji medialnych
Biskup tarnowski Andrzej Jeż wydał komunikat w związku z medialnymi zarzutami sugerującymi, jakoby diecezja tarnowska przypisywała współwinę o...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Nowe przepisy zapewniające lepszą ochronę konsumentów na rynku telekomunikacyjnym
Prawo komunikacji elektronicznej (PKE) dostosowuje polskie przepisy m.in. do Europejskiego Kodeksu Łączności Elektronicznej. Regulacje te dotyczą ...
Czytaj więcejEkspert: nie potrafimy towarzyszyć umierającym bliskim, nie oswajamy śmierci
"Wyprowadziliśmy umieranie i śmierć z domu i nie myślimy o niej. Boimy się jej, więc udajemy, że jej nie ma" – powiedziała PAP prof. KUL Mon...
Czytaj więcejWystarczy jeden, by umrzeć
Ten groźny grzyb zawiera w sobie szereg związków toksycznych – to fallotoksyny, jak np. falloidyna czy fallolizyna oraz amatoksyny, jak np. amani...
Czytaj więcejNajwiększe zmiany w organizmie zachodzą w wieku 44 i 60 lat
Ich nowe badanie, którego wyniki ukazały się w sierpniowym wydaniu „Nature Aging” (https://www.nature.com/articles/s43587-024-00692-2), pokazuj...
Czytaj więcej
Komentarze (0)