7°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Tour de Pologne: sądeckie ulice i kolarska Golgota

Opublikowano 13.07.2016 09:55:42 Zaktualizowano 04.09.2018 18:44:56

Pamiętacie upalny sierpień 2015 i dwieście cieniutkich kolarskich kół mknących z zawrotną prędkością po rozgrzanym asfalcie? Nowy Sącz z pewnością pamięta, bo to było wydarzenie, które zapisze się w najnowszej historii miasta.

Najpierw były obawy, czy kolarski wyścig to aż tak ważne wydarzenie, by wydawać na niego pół miliona złotych z budżetu miasta. Kiedy jednak kolumna wyścigu zbliżała się do Nowego Sącza wszyscy oszaleli na punkcie kolarstwa! Dopingować peleton wyszli młodzi, starzy, kobiety, mężczyźni i nawet tacy, którzy nigdy wcześniej nie interesowali się chudymi facetami, ścigającymi się na rowerach. Kogo nie interesowała sama rywalizacja, podziwiał kolumnę towarzyszącą zawodnikom, albo przecierał ze zdumienia oczy przed telewizorem, jak jego miasto pięknie wygląda z lotu ptaka albo kamery zainstalowanej na motocyklu. To było wielkie święto i już nikt nie miał wątpliwości, że były to świetnie zainwestowane pieniądze. Życie w mieście zatrzymało się na dwa dni, zrobiło się cicho, bo większość najważniejszych ulic została wyłączona z ruchu. Jak później obliczono wydane 500 tys. zł dało reklamowy efekt wart pięć razy tyle. W tych sprawach musimy wierzyć marketingowców, ale chyba nawet przeciętny sądecki Kowalski miał poczucie, że jego miasto bierze udział w czymś wyjątkowym.

Tak więc doczekaliśmy się powtórki Tour de Pologne w Nowym Sączu! Już 14 lipca narodowy wyścig ponownie będzie finiszował na naszych ulicach. Wszystko wskazuje na to, że tegoroczna edycja sądeckiego etapu będzie jeszcze atrakcyjniejsza niż ubiegłoroczna! Głównie za sprawą konfiguracji trasy. Kolarze zanim będą finiszować na ul. Prażmowskiego przejadą wyjątkowo atrakcyjną rundę przez Mystków i Kunów, a punktem kulminacyjnym rywalizacji będzie mordercza wspinaczka pod kolarską Golgotę, gdzie nachylenie podjazdu dochodzi do 25 procent! Tym sposobem kibice staną przed wyjątkowym dylematem – w którym miejscu trasy ustawić się, by mieć najlepszy punkt do oglądania wyścigu (trasa sądeckiej pętli – str. 19)? Jak powszechnie wiadomo, najwolniej kolarze jechać będą właśnie na wspomnianym podjeździe i tam będzie ich można oglądać najdłużej, próbując wyczytać z ich twarzy cierpienie, jakie sprawia wspinanie się pod taką górkę.

Czytaj w Dobrym Tygodniku Sądeckim: https://issuu.com/dobrytygodnik/docs/27_2016

***

Sądeczanie zasługują na najlepsze

Dyrektor generalny Tour de Pologne, Czesław Lang

– Widząc radość i zadowolenie mieszkańców Nowego Sącza, którzy kibicowali w ubiegłym roku rywalizującym kolarzom, postanowiłem, że Nowy Sącz pojawi się na trasie Toru de Pologne po raz kolejny. Tour de Pologne należy bowiem do rankingu 13. najlepszych wyścigów świata, a Sądeczanie zasługują na to co najlepsze. Sport ma ten dodatkowy element, dzięki któremu możesz ludziom dać coś za darmo, w tym roku przy okazji sportu pokazujemy to, co działo się w Polsce, tegoroczna edycja przebiega pod hasłem „Szlak historii”. Chcemy pokazać po raz kolejny Nowy Sącz, ponieważ sport niesienie ze sobą pozytywne emocje. Trzeci dzień wyścigu to prawdziwy maraton – etap z Zawiercia do Nowego Sącza liczy aż 240 kilometrów. Nowy Sącz to jedyne miasto, które gości peleton 73. Tour de Pologne przez dwa dni. Fantastyczną atmosferę jednego z najpiękniejszych miast Małopolski kolarze poznali już w ubiegłym roku.

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Tour de Pologne: sądeckie ulice i kolarska Golgota"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]