8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna

Trasa biegowa z zakazem wstępu

Opublikowano 14.02.2017 11:21:10 Zaktualizowano 04.09.2018 17:33:46 top

Mogielca. Nie da się już pokonać legalnie pierwszych 6 km trasy biegowej 'Mogielica', bo na trasę wjechał ciężki sprzęt.

Wiele osób przyjechało w ten weekend na Mogielicę by przy pięknym słońcu, niebieskim niebie i czystym powietrzu, pobiegać na śniegu. Warunki na dużej trasie biegowej wokół góry Mogielica były świetne. Większość z osób wybiera do biegania początek 21 km trasy, czyli pierwsze przygotowane 6 km (dalej, przez około 1 km nie da się przejechać ratrakiem, gdyż jest za wąsko, a później trasa znów jest utrzymywana, ale tam wybiera się niewielu narciarzy). W tygodniu też pojawiają się tam ludzie i to nie z powiatu limanowskiego, bo coraz częściej przyjeżdżali mieszkańcy m.in. Krakowa.

Utrzymujący się mróz pozwalał na dalsze wykorzystanie tras, ale... Po około 2 km od startu, zamiast śladu do stylu klasycznego, pojawiły się ślady opon sprzętu leśnego. Można też było dosłownie wjechać pod nadjeżdżający ciągnik. Na około 3 km od startu wczoraj stanął znak, który zakazuje wstępu ze względu na ścinkę i zrywkę drzew. Kilkaset metrów dalej można już spotkać pracujących ludzi, ciężki sprzęt i ściągniętą dłużycę.

Na cały projekt tras biegowych samorządy przy wsparciu UE wydały ponad 2,5 mln zł (ratrak, rozbudowa budynku, który jest wypożyczalnią, sprzęt narciarski). Z tej kwoty wykonano małą pętlę, która w części przebiega po terenach prywatnych przy stadionie Zalesianki. Wykorzystać się ją da niestety sporadycznie (brakuje śniegu, bo trasa leży niżej i w miejscach przewiewu).

Duża i najlepsza dla narciarzy trasa, to drogi stokowe Mogielicy, które należą do nadleśnictwa (te były już wykonane wcześniej - na to pieniędzy UE nie wydano). Przy całym drogim projekcie niestety zapomniano się 'dogadać' na papierze z nadleśnictwem, które oczywiście ma swoją pracę do wykonanie, co jest zrozumiałe, jednak w porozumieniu mogłoby to może lepiej wyglądać.

Efekty dziś są widoczne na zdjęciach.

***
Co ciekawe w Ptaszkowej (gmina Grybów) za 4,3 mln zł wykonano Centrum Sportów Zimowych. Powstała tam trasa o długości co prawda 'tylko' 1600 m, ale jest ona wyasfaltowana, oświetlona, sztucznie naśnieżana i ratrakowana. Trasy uzyskały homologacje Polskiego Związku Narciarskiego, co daje możliwość organizowania zawodów i mistrzostw w biegach narciarskich. Oprócz tego powstał i budynek zaplecza technicznego oraz zakwaterowania sportowo-rekreacyjnego dla 30 osób.

Komentarze (10)

lachim
2017-02-14 11:44:45
0 3
Ta trasa to jedna z najlepszych decyzji rządzących. Udało mi się raz przebyć całą drogę naprawdę jestem pod wrażeniem - świetna sprawa, nic tylko chwalić!
Odpowiedz
chlop
2017-02-14 12:03:29
0 4
'No i cały misterny plan poszedł w pi ...u' cyt Siara
Odpowiedz
Poludnie
2017-02-14 16:28:42
3 3
Tak jakby nie dało się poczekać kiedy skończą się ferie !!!!nie bo pan MM traktuje ten las jak własny folwark.
Odpowiedz
konto usunięte
2017-02-14 18:00:08
2 4
chłopaki ferii nie mają coś muszą robic . a panoski niech kaj indzi se biegają
Odpowiedz
padres
2017-02-14 18:09:52
2 4
@Poludnie,
Nie wiem skąd u Ciebie takie oburzenie i tok rozumowania, ale nie wydaje mi się żeby prace w lesie zależały tylko od widzimisię Pana 'MM' (zapewne chodzi o drwala, albo o leśniczego?). Po drugie nie sądzę, żeby ferie były powodem do opóźniania pracy, bo kiedy nadrobią wycinkę? W marcowe niedziele czy lipcowe noce? Skoro jest to teren Nadleśnictwa to zapewne Nadleśnictwo i jego pracownicy mają zupełne prawo do wykonywania prac nawet w okresie ferii. Panowie raczej nie chodzą do szkoły i nie mają ferii, a za siedzenie w domu nie dostaną pieniędzy.

Co do samych tras: są piękne. Byłam w tym roku i jestem zachwycona. Szkoda, że jest ich tak mało a samo narciarstwo biegowe jest u nas raczkującym sportem. Mam nadzieję, że przez najbliższe lata samorządy będą dalej dążyć w tym kierunku.
Odpowiedz
gorc
2017-02-14 20:59:46
1 2
Lasy pełnią wiele istotnych funkcji. Oprócz rekreacyjnej, także tę najistotniejszą - produkcję drewna.
To dzięki sprzedaży tego wspaniałego, odnawialnego surowca uzyskuje się środki na hodowlę, ochronę rekreację itd. Swoiste perpetum mobile.
Gwoli przypomnienia: droga leśna biegnąca przez teren trzech leśnictw została zbudowana przez nadleśnictwo w celu umożliwienia transportu drewna. Nadleśnictwo udostępniło ją do rekreacji, dba by nie zarastała, sprząta, odwadnia, utwardza, ogranicza pozyskanie w okresie zimowym.
To mało?
Odpowiedz
top
2017-02-14 22:59:17
0 2
@gorc ale tu nikt nie ma pretensji do leśników, bo to ich praca, z tego wiele osób żyje i bardzo dobrze.
Chodzi o to, że wydaje się 2,5 mln zł, próbuje się zrobić atrakcję turystyczną i są do tego warunki. Nagle z dnia na dzień, ludzie przyjeżdżają, a tu trasa w połowie zostaje zamknięta. Problem w tym, że ktoś chyba się nie dogadał.

Moim prywatnym zdaniem, Mogielica jest na tyle duża, dróg leśnych jest na tyle (pewnie kilkadziesiąt jak nie blisko 100 km), że przy dobrej woli może byłaby szansa na uchronienie chociaż tego 6 km odcinka drogi przed ciężkim sprzętem na czas użytkowania tras biegowych? Drewno pozyskiwać można może niżej, przy innych drogach, a to zostawić na pozostałe pory roku - poczekać 2-3 tyg? Nie wiem, zastanawiam się.

Na pewno coś tu teraz jest nie tak, szczególnie, że duże pieniądze publiczne jednak zostały wydane. Prywatnie po prostu mi tego żal.
Odpowiedz
konto usunięte
2017-02-15 20:21:20
1 1
Czyli jeśli leśniczy da zielone światło w zimie dla wycinki to cała atrakcja poszła... w las :)
Generalnie należy takie zakazy lekceważyć, zdjąć narty, przejść bokiem i jechać dalej. To samo w lecie, tylko bez nart :).
Lasy należą do państwa polskiego i są własnością wszystkich Polaków. Tabliczka 'Zakaz wstępu' powinna być zastąpiona 'Uwaga! Ścinka i zrywka drzew!'. I po krzyku.
I najistotniejszą funkcją lasu nie jest produkcja drewna.
Odpowiedz
andropow
2017-02-15 20:57:26
0 2
@teresa2 ręce mi opadły jak przeczytałem Twój komentarz, czy ty zdajesz sobie sprawę co by się mogło stać gdyby ktoś wszedł na powierzchnię objętą zakazem wstępu a w tym czasie drwale ścinali drzewa ? Czy jak ludzie stoją na pasach na czerwonym świetle to wbiegasz pod jadące samochody ? Warto włączyć myślenie bo zbyt wiele osób straciło życie przez lekceważenie takich zakazów.
Odpowiedz
34607szczawa
2017-02-15 22:09:32
0 0
Zdążyłem zauważyć żeTeresa2 ma specyficzne podejście do prawa i do rządzących sitw :)
Andropow nie przejmuj się 'ten typ' tak ma.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Trasa biegowa z zakazem wstępu"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]