1°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Trwają na warcie pamięci

Opublikowano 16.08.2020 00:26:00 Zaktualizowano 16.08.2020 00:29:19 top

Ograniczoną formę miały tegoroczne uroczystości patriotyczne w Glisnem obchodzone tradycyjnie 15 sierpnia br. Wymusiły je okoliczności epidemii.

„Mimo trwającej nadal epidemii chcemy trwać na warcie pięknej tradycji modlitwy, oddania hołdu i Apelu Pamięci o leśnych żołnierzach Oddziału „Adama” i Placówki „Witolda” oraz ich kapelanach. W ten sposób wyrażamy im wdzięczność za trud żołnierskiej służby i gotowości do ofiary dla umiłowanej Ojczyzny”  – powiedział w kościele witając wszystkich przybyłych ks. Andrzej Sawulski SCJ, dodając, że od 29 lat w tym miejscu odprawiana jest Msza św. za tych, co zginęli w walce z okupantem i tych, co odeszli w kolejnych latach. 

„Przed wszystkimi bohaterami tamtych lat walki o niepodległość Ojczyzny skłaniamy głowę, a Maryi dziękujemy za wsparcie z niebios” – podsumował rektor kościoła w Glisnem. 

Mszy św. przewodniczył rodak ks. infułat Jakub Gil, emerytowany proboszcz papieskiej parafii w Wadowicach, a koncelebrowali: ks. infułat Franciszek Kołacz, kapelan sióstr w Mszanie Dolnej i ks. ppor. Jan Zając. 

Zobacz również:

„Piękne jest to dzisiejsze święto, które nas tutaj gromadzi w tym zakątku chyba najodpowiedniejszym, gdzie się tak wiele rzeczy łączyło: historia pełna bohaterskich czynów i przyroda, która żywiła swymi górskimi zasobami tyle pokoleń, gdzie łączyły się sprawy życia Kościoła i edukacji; można powiedzieć: tego fundamentu z którego wyrasta człowiek – mówił w homilii ks. Zając, były kapelan na Śnieżnicy, podkreślając potrzebę podtrzymywania tradycji święta partyzanckiego mimo stanu epidemicznego, a także zwyczaju poświęcenia w tym dniu kwiatów i ziół. 

W dalszej części homilii wskazał na te wydarzenia z historii Polski, które dzięki żołnierskiej postawie i poświęceniu odegrały istotną rolę w procesie odzyskiwania niepodległości. 

„Naszym obowiązkiem jest o tym pamiętać i wyciągać wnioski z tych wydarzeń sprzed stu lat, gdy nawała bolszewicka chciała zająć Polskę i opanować inne kraje – zauważył kaznodzieja, dodając, że na szczęście na przedpolach Warszawy udało się zatrzymać niebezpieczeństwo dzięki mądrym decyzjom dowodzących i nieustannej modlitwie w kościołach i po domach, szczególnie do Matki Bożej. 

Do Bitwy Warszawskiej, której 100. rocznica przypada w tym roku, nawiązała w swym wystąpieniu historyk z krakowskiego Instytutu Pamięci Narodowej, który objął patronat nad uroczystością -  Roksana Szczypta-Szczęch z Biura Edukacji Narodowej. 

 „W tamtych chwilach wszystkie stany, także duchowni i siostry zakonne, jak bracia i siostry połączyli się, aby współuczestniczyć w tym wielkim wydarzeniu mając w świadomości, że jest to tak naprawdę wojna światów” – podkreśliła i wskazała, że wymienieni w Apelu Poległych żołnierze mieli w pamięci  właśnie Bitwę Warszawska i całe spektrum działań w których uczestniczyli Polacy pomiędzy 1914 a 1921 r. 

„Oni sięgali pamięcią do  tych wydarzeń pierwszej wojny światowej i wojny polsko-bolszewickiej. To dawało im siłę do tego, aby prowadzić działania zbrojne już w innym charakterze podczas okupacji” – zauważyła i zaapelowała, by także obecne pokolenie sięgało do tamtych ważnych wydarzeń i solidarności, jaka była niezwykle silna wśród społeczeństwa II Rzeczypospolitej. 

Apel Pamięci poprowadził dyrektor Zespołu Szkoły i Przedszkola nr 2 w Kasinie Wielkiej Zbigniew Jarosz, a flagę państwową na maszt wciągnęli podczas Hymnu członkowie mszańskiej jednostki Stowarzyszenia Strzeleckiego „Strzelec”, które także w tym dniu przyjęło w swe szeregi dwóch młodych adeptów, czego pogratulowała im przedstawicielka IPN-u. 

Potem przed tablicą upamiętniającą żołnierzy „Adama” i Placówki „Witolda” wiązanki kwiatów złożyli współgospodarze uroczystości: wójt gminy Bolesław Żaba wspólnie ze swym zastępcą Katarzyną Szybiak i przewodniczącym rady Janem Chorągwickim, następnie burmistrz Miasta Mszana Dona Anna Pękała, reprezentująca krakowski IPN- Roksana Szczypta-Szczęch oraz przedstawiciele Koła PiS w Rabce Zdrój. 

Do Glisnego na partyzanckie święto przybyły także rodziny i znajomi byłych partyzantów, członkowie Podhalańskiej Grupy Rekonstrukcji Historycznej ZP „Błyskawica” ze sztandarem i Poczet Sztandarowy Związku Kombatantów RR i byłych Więźniów Politycznych w Mszanie Dolnej. Byli też uczniowie i dyrekcja miejscowej szkoły oraz mieszkańcy wioski. Podczas Mszy św. i na placu grała Orkiestra Dęta „Echo Gór” z Kasinki Małej, która wykonaniem patriotycznych utworów podkreśla co roku partyzanckie święto w Glisnem. 

(Fot. Justyna Lach)

Komentarze (2)

biedny90
2020-08-16 11:22:24
0 0
A gdzie maseczki u czarnej mafii??? Dlaczego ja mam mieć maske w kościele ,a oni nie ??
Odpowiedz
pacho
2020-08-16 12:49:19
0 0
@biedny90
większość osób w środku maseczek nie miała
z resztą nie tylko tu , byłem ostatnio na ślubie w kościele w mieście , całkiem daleko od limanowskiego
i tylko 1/4 miała maseczki ...w zasadzie nikt tego nie przestrzega i nie egzekwuje
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Trwają na warcie pamięci"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]