7°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Trzy kolizje spowodowane przez zasypiających kierowców

Opublikowano 05.08.2018 06:33:51 Zaktualizowano 04.09.2018 09:01:13 pan

Tylko w tym tygodniu doszło do kilku groźnie wyglądających zdarzeń drogowych, spowodowanych przez kierowców którzy zasypiali w trakcie jazdy. Policja apeluje, by za kierownicę wsiadać wypoczętym, a w przypadku zmęczenia dłuższą trasą nie zapominać o przerwach i odpoczynku.

Do zdarzeń dochodziło m.in. w czwartek w Limanowej, w środę w miejscowości Zalesie oraz we wtorek w Zamieściu. We wszystkich trzech przypadkach sprawcami groźnie wyglądających drogowych kolizji byli kierujący, którzy zasypiali w trakcie jazdy.
Policja przypomnia, że nie wolno przeceniać swoich możliwości i umiejętności, a za kierownicą samochodu powinniśmy zawsze wsiadać wypoczęci. Zmęczenie i senność oraz towarzyszące im apatia i otępienie, oznaczają zwolnione reakcje na zdarzenia na drodze.
- Nie ma reguły, co ile kilometrów czy co ile godzin należy się nam odpoczynek od jazdy. To sprawa idywidualna, powinniśmy sami oceniać zmęczenie naszego organizmu. Jedno jest pewne: lepiej dotrzeć do celu trochę później, ale za to bezpiecznie - mówi mł. asp. Jolanta Mól z Komendy Powiatowej Policji w Limanowej.
Odpoczynek to nie tylko zatrzymanie samochodu na parkingu czy przy stacji benzynowej. - Powinnyśmy wyjść z pojazdu, pospacerować i poodychać - radzi rzecznik limanowskiej policji.
Niewielu kierowców zdaje sobie sprawę z tego, że w trakcie jazdy mogą zapadać w mikrosen, zwany też snem sekundowym. W takim stanie wykonywana czynność jest mimowolnie przerywana i człowiek przez chwilę trwającą maksymalnie kilka sekund „patrzy w próżnię”. Według naukowców, w tym czasie fale mózgowe układają się we wzór typowy dla fazy normalnego snu.
Główną przyczyną tego zjawiska jest zmęczenie, a dochodzi do niego w czasie wykonywania monotonnych czynności, np. jazdy autostradą bądź prostym odcinkiem drogi. W śnie sekundowym najgroźniejszy jest brak świadomości jego występowania u kierowcy. Czuje on zmęczenie i choć zdaje sobie sprawę, że powinien odpocząć, stara się zniwelować objawy: otwiera okno, włącza głośną muzykę bądź przyspiesza jazdę. Często jednak zabiegi te okazują się nieskuteczne. Kierowca mimowolnie zasypia na kilka sekund, nie zdając sobie z tego sprawy.
Problem zmęczenia kierowcy nie dotyczy tylko jego samego. Najtrudniejszą sytuacją dla zmęczonego kierowcy jest słuchanie oddechów śpiących pasażerów. Dlatego należy unikać sytuacji, kiedy kierujący pozostawiony jest sam sobie. Dobrze jest z nim rozmawiać i obserwować jego reakcje, bo nadchodzący mikrosen można wcześniej zauważyć – pierwszymi objawami jest częste ziewanie, nagłe dreszcze, opadające powieki oraz częste, powolne mruganie.
Zobacz również:

Komentarze (1)

zabawny
2018-08-05 06:45:34
4 0
Nad ranem po wielogodzinnej jeździe, można przysypiać, ale w południe? .

To co ? oślepiające słońce i pęknięta guma, stały się już nie modne . :)
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Trzy kolizje spowodowane przez zasypiających kierowców"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]