BMW złodziei - nowe nagranie z monitoringu. Skradzione tablice: KLI 5921F

Limanowa. W sobotę samochodem BMW na holenderskich numerach rejestracyjnych jeździli po Limanowej mężczyźni podejrzewani o poniedziałkową kradzież sprzętu elektronicznego. Ich przejażdżki po Limanowej nagrały kamery. Mężczyźni ci w poniedziałek przed godziną 2. w nocy ukradli tablice rejestracyjne KLI 5921F z samochodu w okolicach starego kościoła w Męcinie.

Dotarliśmy do zapisu monitoringu, z którego wynika, że w sobotę około godziny 12:30 w Limanowej pojawiło się BMW serii 3,  koloru granatowego na holenderskich tablicach rejestracyjnych (koloru żółtego) nr: 97-JK-XG. Samochód wjechał za domy towarowe na ulicy Kowalskiego.

Mężczyźni podróżujący tym pojazdem wchodzili później do sklepów z elektroniką/telefonami oraz jubilerów w centrum miasta. W sklepie DW GSM mężczyzna (szczupły z tatuażem na szyi) rozmawiał z ekspedientami po angielsku, w kolejnym sklepie mówił w języku polskim. 

W poniedziałek przed godziną 2. w nocy mężczyźni ukradli tablice rejestracyjne o numerze KLI 5921F (w pierwszych informacjach pojawiła się tablica z końcówką 9F, jednak to numer błędny) z parkingu w okolicach starego kościoła w Męcinie. Wszystko zarejestrowały kamery monitoringu.

Raport: co dziesiąty młody Polak chce w tym roku ubiegać się o kredyt na mieszkanie Czy automatyzacja projektowania mebli na zamówienie naprawdę podnosi rentowność firmy?

Około godziny 2:40 BMW serii 3, którym się poruszali, już na skradzionych numerach rejestracyjnych, zaparkował na ulicy Kowalskiego w Limanowej. Trzech mężczyzn wyszło z pojazdu i udało się w kierunku Rynku. Kilka minut przed godziną 3 w nocy wrócili do samochodu i odjechali.

O godzinie 3:07 właściciel sklepu DW GSM otrzymał powiadomienie z systemu alarmowego o włamaniu. Zadzwonił na policję, sam w ciągu kilku minut był w swoim sklepie. Złodziei, którzy dokonali kradzieży w 40 sekund, już oczywiście nie było. Ślad po nich zaginął. Straty obecnie szacuje się na blisko 150 tys. zł, gdyż oprócz skradzionego sprzętu (zginęło 35 telefonów nowych i używanych, z czego 20 było wartych więcej niż pięć tysięcy złotych), w trakcie rozbijania szyb młotem, zostały uszkodzone laptopy.

Właściciel obrabowanego sklepu prosi o pomoc właścicieli restauracji, hoteli, punktów noclegowych, czy też stacji benzynowych o sprawdzenie monitoringu, czy na zapisach ich monitoringu nie widnieje BMW serii trzy o numerach rejestracyjnych 97-JK-XG lub skradzionych KLI 5921F. 

Oprócz tego policja wciąż apeluje o pomoc w rozpoznaniu tożsamości dwóch mężczyzn, których nagrały kamery monitoringu w sobotę. 

O sprawie pisaliśmy wcześniej w artykule "Rozpoznajesz ich? To prawdopodobnie złodzieje".