Uchwała nieważna. Komentarz Zarządu
Zarząd Powiatu Limanowskiego w skład którego wchodzi Jan Puchała, Franciszek Dziedzina, Mieczysław Uryga i Jan Więcek komentuje przegraną w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w sprawie uchwały o odwołaniu Dariusza Sochy z funkcji dyrektora szpitala. Przypomnijmy, że sąd stwierdził jej nieważność w całości.
- Zarząd Powiatu Limanowskiego potwierdza, że w dniu 20 listopada 2012 roku w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym po rozpatrzeniu skargi Wojewody Małopolskiego na Uchwałę Zarządu Powiatu Limanowskiego w sprawie odwołania Pana Dariusza Sochy, uznając się właściwym do jej rozpatrzenia, stwierdził jej nieważność - brzmi komentarz Zarządu Powiatu Limanowskiego. - Zarząd wnosił do WSA o zawieszenie postępowania do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia skargi Zarządu Powiatu Limanowskiego na uchwałę Rady Gminy Tymbark odmawiającej wyrażenia zgody na odwołanie Pana Sochy ze stanowiska. Wskazana skarga została przez Zarząd złożona w dniu 16 listopada 2012 roku i będzie przedmiotem postępowania przed Sądami Administracyjnymi.
W dalszej części komentarza Zarząd pisze, iż "przypomnieć należy, że w ocenie Sądu Pracy, podjęta Uchwała przez Radę Gminy Tymbark stanowiła nadużycie prawa i jest przykładem „udzielenia koleżeńskiego immunitetu radnemu – pracownikowi”. WSA odmówił uwzględnienia złożonego wniosku o zawieszenie i rozpoznał sprawę, wydając wyrok. Wyrok ten jest nieprawomocny. Zarząd Powiatu Limanowskiego po uzyskaniu uzasadnienia zaskarży wyrok do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Na obecnym etapie nie sposób mówić o czyjejkolwiek wygranej, a jedynie o uwzględnieniu przez Sąd pierwszej instancji argumentacji Wojewody Małopolskiego, której Zarząd Powiatu nie podziela. W związku z tym złoży skargę kasacyjną. W ocenie Zarządu Powiatu Limanowskiego sprawa zatrudnienia Pana Sochy została już rozstrzygnięta przez Sąd Pracy prawomocnym wyrokiem."
Zobacz również:
Przypomnijmy, że Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie we wtorek wydał wyrok stwierdzający nieważność uchwały Zarządu Powiatu dotyczącej odwołania w styczniu Dariusza Sochy ze stanowiska dyrektora szpitala. Zarząd podejmując uchwałę o odwołaniu dyrektora, który jest jednocześnie radnym gminy Tymbark, nie wziął pod uwagę braku zgody na odwołanie, którą musi wyrazić Rada danej gminy. Według wojewody było to konieczne i skierował sprawę do sądu, Zarząd Powiatu twierdził jednak inaczej. Sprawę w WSA przegrał.
Może Cię zaciekawić
Pallotyn abp Adrian Galbas nowym metropolitą warszawskim
W lutym 2025 r. kard. Nycz skończy 75 lat i osiągnie wiek emerytalny. Mimo tego już w grudniu 2023 r. złożył na ręce papieża rezygnację z urz...
Czytaj więcejWypadek szkolnego busa; dwoje dzieci w szpitalu
„Pozostałe dzieci, które podróżowały busem, zostały zabrane przez opiekunów z miejsca zdarzenia” – poinformował rzecznik małopolskiej s...
Czytaj więcejGęsta mgła i śliskie drogi: ostrzeżenie meteorologiczne na najbliższe godziny
Według najnowszych danych, mieszkańcy regionu powinni przygotować się na warunki ograniczające widoczność. Gęsta mgła, której występowanie ...
Czytaj więcejKs. Michał Olszewski składa podziękowania
Kochani! "Widzę dom, w nim otwarte drzwi, Ojciec czeka na mnie w nim, woła mnie, wiem, że mogę wejść, On opatrzy rany me." Słowa tej pieś...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Dziś w Kościele obchodzona jest uroczystość Wszystkich Świętych
W uroczystość Wszystkich Świętych Kościół wspomina wszystkich wiernych, którzy po śmierci osiągnęli zbawienie i przebywają w niebie, takż...
Czytaj więcejOd czwartku na drogach będzie więcej policyjnych patroli
Komenda Główna Policji zwróciła uwagę, że zbliżający się okres Wszystkich Świętych zawsze charakteryzuje się dużym natężeniem ruchu poj...
Czytaj więcejNowe opłaty drogowe, mają zależeć od emisji CO2 i EURO
Jak wskazano w poniedziałek w wykazie prac legislacyjnych i programowych rządu, Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad projektem nowelizacji ustawy...
Czytaj więcejMecenas Wąsowski publikuje wyjaśnienia w sprawie ks. Michała
Z szacunku wobec Czytelników „Gazety Wyborczej” i w trosce o wiarygodność mediów cytujących dzisiejsze „rewelacje” tego periodyku przekaz...
Czytaj więcej
Komentarze (56)
Napisz nam kto taki(imię i nazwisko) jest tym wytrawnym znawcą procedur. Chętnie dowiemy się kto takie bzdury opowiada.
Po pierwsze - wyrok nieprawomocny - więc jakim cudem Socha miałby być dalej Dyrektorem?
Do momentu istnienia ścieżki odwoławczej, jej wykorzystania lub nie w przewidzianym terminie, wyrok nie posiada mocy - prawomocny. Tłumacze tak a Twój CHŁOPSKI mózg @tkmisiek.
Zakres oceny prawidłowości procedury administracyjnej jest we właściwości sądu administracyjnego a sprawa stosunku pracy po stronie sądu pracy.
Wbij sobie to do główki @tkmisiek, abyś już ludziom z mózgu wody nie robił.
Czyli - znowu tłumaczenie dla CHŁOPA:
- w kwestii procedury adinistracyjnej zanegowano poprawność uchwały(nieprawomocnie) - to WSA
- od momentu jak pan Socha otrzymał wypowiedzenie - sprawa jest już w gestii sądu pracy - to Sąd Pracy
a ten sąd pracy powiedział w wyroku(bo tam pan Socha się odwoływał osobiście), że:
'Skoro Powiat nie był zadowolony ze sposobu zarządzania szpitalem realizującym jedno z podstawowych zadań powiatu, to w ocenie Sądu miał pełne prawo do odwołania powoda z zajmowanej funkcji(...) Zgodnie z przepisem art. 70 § 1 kp pracownik zatrudniony na podstawie powołania może być w każdym czasie - niezwłocznie lub w określonym terminie - odwołany ze stanowiska przez organ, który go powołał.'
Dlatego @tkmisiek mam do Ciebie ogromną prośbę - nie siej plotek i błagam zmień wytrawnego znawcę procedur na innego - bo ten już niejednemu wciskał kit.
Wyrok WSA niczego w sytuacji nie zmienia, jest nieprawomocny a w dodatku sprawa zatrudnienia lub nie - ponownego- Pana Sochy była rozpatrywana na poziomie sądu pracy.
Tam Pan Socha przegrał sprawę i zapadł prawomocny wyrok.
Przytoczyłem powyżej orzeczenie.
Panie @tkmisiek, słucham Pańskich ARGUMENTÓW na jakich oparł Pan swoja plotkarską tezę.
TYLKO KONKRETY PROSZĘ:)
Proszę zapoznać sie także z orzeczeniem NSA z lipca 2012 w kwestii rozpatrywania spraw związanych z prawem pracy - przyda się ;)
Przestań śnić i zejdź na ziemię!
Piłka po stronie Sochy była jak był w sądzie pracy.
Przegrał i koniec! Powrotu nie będzie bo wyrok jest prawomocny.
Socha dobrze to wie a TY chcesz ubić trochę piany. Zasiejesz, myślisz, ttroszkę plotek i niepokoju? Ćwicz pisanie oświadczeń lepiej. DO narodu oczywście. Czekamy także na Twoje nowoczesne techniki marketingu politycznego jakie już nam zapowiedziałeś :) Kupa śmiechu.
Sąd Pracy stwierdził, że bycie radnym nie stanowi przeszkody do odwołania ze stanowiska. ODWOŁANIA, a nie ZWOLNIENIA Z PRACY, bo to zasadnicza różnica, a tym samym stwierdził, że podjęta uchwała Zarządu Powiatu jest jak najbardziej prawomocna i nie budzi zastrzeżeń. Mało tego stwierdził, że uchwała Rady Gminy Tymbark budzi poważne zastrzeżenia i jest baardzo 'kolesiowska'. Przypomnę, że wyrok ten jest prawomocny.
To co w praworządnym kraju może być tak, że co orzeczenie, to inna sentencja, w tej samej sprawie?
Nie wydaje mi się by WSA był bardziej kompetentny w sprawach kodeksu pracy niż właśnie Sąd Pracy!
Zobaczymy jakież to będzie uzasadnienie do tego orzeczenia.
Natomiast bicie piany przez towarzystwo wzajemnej adoracji i wyciąganie przedwczesnych idiotycznych wniosków, jest jak najbardziej żałosne.
Jeżeli się komuś wydaje, że w ten sposób poderwie czyjś autorytet i osiągnie z góry upatrzone stanowisko, to jest w błędzie. Autorytetu nie zdobywa się biciem piany, tylko ciężką solidną pracą i jej widomymi wspaniałymi efektami, a te widać na każdym kroku.
Co nie mniej ważne, oprócz mieszkańców, te wspaniałe efekty widzą i doceniają róże zewnętrzne szacowne gremia z całego kraju.
czytaj, przepisy, czytaj wyrok - tak jest wszystko napisane.
W razie uwzględnienia skargi sąd w wyroku określa, czy i w jakim zakresie zaskarżony akt lub czynność nie mogą być wykonane. Rozstrzygnięcie to traci moc z chwilą uprawomocnienia się wyroku.
Kojarzysz???
Bierz się do pisania
Musisz mydlić i mydlić. Bij pianę, bij. Za wiele razy się skompromitowałeś
Proszę o błagam. Wyjasnij proszę słowo prawomocny i nieprawomocny.
Sąd Pracy wyraźnie powiedział.
Pan Socha powrotu do Szpitala niema.
'Odwołanie skutkujące wypowiedzeniem zawartej umowy o pracę, nie wymaga podawania przez uprawniony organ przyczyn tego odwołania. Powoduje to z kolei, iż nie ma potrzeby odnoszenia się do podnoszonych przez strony motywów odwołania oraz rozważania, czy istniały podstawy do odwołania. Kompetencja do odwołania pracownika zastrzeżona jest do wyłącznej kompetencji organu powołującego i to ten organ ustala we własnym zakresie, jakimi kryteriami będzie się w tym zakresie kierował. Tak jak uprawniony organ nie musi się 'tłumaczyć' z faktu powołania danej osoby na stanowisko dyrektora, tak samo nie musi tego czynić w przypadku odwołania z tego stanowiska. Jest to immanentna cecha stosunków pracy nawiązanych na podstawie powołania. Pracownik musi liczyć się z możliwością odwołania z zajmowanego stanowiska w każdym czasie”.
Sąd nie znalazł podstaw do domagania się przez Dariusza Sochę przywrócenia do pracy na stanowisko dyrektora oraz wypłaty odszkodowania.'
Tyle w temacie.
Bijesz piane TY. Napisz jeszcze nazwisko tego WIELKIEGO wytrawnego ZNAWCY procedur.
To może ten Pan?
Sąd odniósł się także do roli mec. K.S. w przedmiotowej sprawie. „Sąd pozostawia również bez szerszego komentarza zachowanie mecenasa K. S., który będąc w ewidentnym konflikcie interesów w sposób aktywny brał udział w opracowywaniu uzasadnienia uchwały Rady Gminy, ocenę, czy jest to zgodne z etyką i zasadami deontologii wykonywania zawodu radcy prawnego należy pozostawić właściwym organom samorządu zawodowego”.
sam sobie przeczysz, najpierw piszesz że:
' A zatem Socha jest dyrektorem bo NIGDY nie został odwołany.'
a następnie stwierdzasz że:
' Rozstrzygnięcie to traci moc z chwilą uprawomocnienia się wyroku.'
A następnie sam sobie wyjaśniasz, dlaczego wyrok WSA jest bez znaczenia:
'W razie uwzględnienia skargi sąd w wyroku określa, czy i w jakim zakresie zaskarżony akt lub czynność nie mogą być wykonane.'
Zapominasz tylko dodać, że 'akt lub czynność nie moga być wykonane'. TYLKO, że one zostały już wykonane, a po ich wykonaniu Pan Socha miał prawo odwołania sie do Sądu Pracy, z prawa tego skorzystał i przegrał. Dlatego wszelkie wyroki WSA teraz są tylko sprawami procedury a nie wykonalności czy realizacji postanowiennia. Poza powyższym, do pracy może tylko przywrócić sąd pracy. Znowu ślepaki @tuskkaczor.
I OSK 916/12 postanow. NSA W-wa 2012-04-27
LEX nr 1215848
1. Celem instytucji prawnej z art. 61 § 3 p.p.s.a. jest wstrzymanie wykonania zaskarżonego aktu, a więc zapewnienie skarżącemu ochrony tymczasowej w toku postępowania sądowego przed następstwami wadliwych aktów lub czynności organów administracji publicznej, których wykonanie może doprowadzić do wyrządzenia znacznej szkody lub trudnych do odwrócenia skutków. Stosowanie przepisu art. 61 § 3 p.p.s.a. w toku postępowania kasacyjnego może dotyczyć wyłącznie aktu lub czynności, o których mowa w art. 61 § 1 p.p.s.a. Do tych aktów i czynności nie należą wyroki sądów administracyjnych. To oznacza, iż powyższy przepis nie znajduje zastosowania do wyroków sądów administracyjnych.
2. Rozstrzygnięcie z art. 152 p.p.s.a. stanowi obligatoryjny element każdego wyroku uwzględniającego skargę i należy je umieścić w wyroku niezależnie od tego, czy wcześniej wstrzymano wykonanie zaskarżonego aktu lub czynności w drodze postanowienia. W przypadku uwzględnienia skargi, sąd na podstawie art. 152 p.p.s.a. ma obowiązek określić, czy i w jakim zakresie zaskarżony akt lub czynności nie mogą być wykonane. Rozstrzygnięcie z art. 152 p.p.s.a., które ma ten sam skutek co wstrzymanie wykonania aktu lub czynności na podstawie art. 61 § 2 i § 3 p.p.s.a., traci moc z chwilą uprawomocnienia się wyroku.
Pan Socha skorzystał z tego prawa, czyli wiedział, ze tylko taka droga pozostała. Przegrał, więc podtrzymuję, decyzja WSA jest tylko proceduralna. W obecnej sytuacji prawnej, żadna ochrona nie jest już konieczna. Zatrzymanie aktu miałoby zastosowanie np. w sytuacji uchwalenia uchwały stanowiącej obowiązujący porządek prawny, regułę. Oczywiście pozostaje kwestia nieprawomocności wyroku który w obcenym stanie faktycznym juz niczego nie zmieni.
Doriska tam napisano w oświadczeniu Zarządu, że będa sie odwoływać jednak nie zapominaj, że Pan Socha przegrał w Sądzie Pracy i do Szpitala już nigdy nie wróci jako Dyrektor. Po co bicie piany :)
W świetle tego orzeczenia, oraz orzeczenia Sądu Pracy w Nowym Saczu w sprawie Pana Sochy, jedynym i właściwym Sądem mogącym przywrócić Pana Soche na zajmowane stanowisko był Sąd Pracy.
Ten Sąd Pracy tego przywileju nie uznał i Pan Socha sprawę przegrał.
Inna sprawa, gdybyś poinformował Sąd Pracy o fakcie toczącego się postępowania w Sądzie Administracyjnym, wnioskował o zawieszenie postępowania w Sądzie Pracy, do czasu rostrzygnięcia sprawy przez Sąd Administracyjny.
Wtedy Pan Socha MOŻE miałby jakieś światełko w tunelu. Tym czasem NAWET apelacji od wyroku Sądu Pracy nie było.
Dlatego proszę, nie określaj mnie jako propagandzisty, jeśli to TY uprawiasz propagandę, tym samym tłumacząc swoje błędy.
Niech to tylko Pan Darek przeczyta to zrobi Tobie kociołek wieczorem.
Zresztą głosił te wieści wszem i wobec po całej wsii wczoraj i w poniedziałek. Potem te ploteczki powielali jemu podobni - czytaj Łyse Pały z Krakowa.
Skarga kasacyjna to własnie powód dla którego wyrok nie jest prawomocny - bo istnieje od niego funkcja odwoławcza w postaci skargii.
Weś to sobie do serca i przemyśl swoje postępowanie.
Dzisiaj ty wyżywasz się na Panu Darku Socha a jutro mozesz TY być ofiarą.
Chyba ze nie masz wyjścia,jak to mówia tonący się brzytwy trzyma.
Nie było by sprawy gdyby Zarzad Powiatu nie zlamał prawa i zobaczysz jaki bedzie efekt ich decyzji .To tylko kwestia czasu.
Dziekuje rowniez bardzo serdecznie za wszystkich wybranych przez mieszkancow Powiatu Limanowskiego Urzednikow, na wszystkich szczeblach, Panom Starostom i Panom Burmistrzom, bylym i obecnym, odpowiedzialnych za wiele spraw, dbajacych tylko i wylacznie o lepsze jutro i dobro dla wszystkich mieszkancow calego Miasta i Powiatu, dziekuje za zgodna wspolprace, za Samorzady, Urzedy, Zarzady, Rady...itd...jest wiele, wiele innych spraw za ktore powinnismy byc wdzieczni w kazdy dzien, ale mysle ze kazdy z nas dziekuje za to codziennie i aby tu wszystko wymienic to z pewnoscia braklo by miejsca...
Aha... jeszcze pragne dodac, iz zycze rowniez wszystkim, z calego serca, aby w przyszlosci bylo jak najmniej spraw kierowanych do sadow, zazalen, naduzyc, niewaznych uchwal, klotni, podejzen, oskarzen, odwolywan, kar, skarg kasacyjnych i innych, powodztw, stwierdzen o niewaznosci, zawieszen, przedmiotow postepowania, wnioskow o zawieszenie, wyrokow prawomocnych, w zawieszeniu, nieprawomocnych itd. itd...
Zapraszam do usmiechniecia sie w dzisiejszym dniu do kilku napotkanych osob. Zycze wszystkim dobrego, milego popoludnia. Pozdrawiam :)
Moim zdaniem nie to boli, że jest taki wyrok. Wszak przecież podobno wymagane były już przeprosiny, których być nie musi, bo i po co?.
I jak tu wyjść z tego z twarzą?.
Dobrze, że nie odwołano wiceprzewodniczącego Rady Miasta w Limanowej. To by dopiero były kolorowe pisanki:(
Mówisz „bogu” będziemy się odwoływać, no to powodzenia.
Boli to, że nie możecie ujadać nad Radą w Tymbarku.
Bo okazało się, że ta Rada miała prawo podjąć Uchwałę, którą podjęła. A Powiat mógł zgodnie z prawem tą Uchwałę zaskarżyć. Powiat nawet na Uchwałę nie zaczekał, bo i po co?. I tu popełniono kardynalny błąd. Spieszyło się a podobno pośpiech jest wskazany do łapania pcheł.
@ bogu czy ten wyrok WSA nie może być podstawą do przywrócenia terminu w sądzie pracy?.
Czy przypadkiem Pan były Dyrektor nie składał wniosku w sądzie pracy o odłożenie orzeczenia w czasie do chwili rozpatrzenia sprawy w WSA?.
Co będzie, gdy NSA podtrzyma wyrok WSA w mocy?.
Pamiętasz jak prosiłem nie forujcie wyroków?. Pamiętasz jak prosiłem uszanujcie osobę i Rodzinę odwołanego Dyrektora.
Co ja się tu oczytałem epitetów pod Jego adresem?
I co, pytam i co?. Czy Ty zdajesz sobie sprawę z konsekwencji utrzymania wyroku w mocy?.
I jeszcze jedno nie pouczaj innych bo jak widać męczysz się dzisiaj sam. Napisz bajkę może jeszcze ktoś Ci uwierzy, elwirka, bogu, petfingers to ta sama osoba.
Żeby była jasność zanim napiszesz kolejny raz na pw. strasząc mnie konsekwencjami.
Znowu Pan Dariusz na tapecie, wiem, że Państwo prosicie o moją analizę polityczną na temat odgrywanych ról przez Pana Dariusza, z wielką radością przyjmuje Państwa komentarze pod moimi ostatnimi analizami. Dzisiaj postaram się przypomnieć chronologicznie cykl zdarzeń, wiem, wiem nie wszyscy śledzą na bieżąco.
Ciekawa rzecz będzie miała miejsce przy obsadzaniu stanowisk w Radzie nadzorczej likwidowanego czytaj ''przekształcanego Zakładu Komunalnego” w Tymbarku, ale o tym w dalszej części mojego wywodu.
SKĄD TEN LANS NA LIMANOWA.IN POSTACI POD PSEUDONIMEM „K.S.”
Czy rzecz dotyczy tej samej osoby?
Pan K.S., to fantastyczny aktor. Nie ma sensu wyliczać iloma rolami zachwycał, rozśmieszał, czy doprowadzał do wściekłości. Multitalent, genialny orator, piewca doskonałości sztuki aktorskiej; oceaniczna bryza świeżości, wietrząca zatęchłe oblicze sztywnej polityki. Fizjonomia była na medal, to talentu jakby mocno brakło. „Kabarety”* Pana K.S. nie rozśmieszały jak powinny, role epizodyczne dostateczne, akceptowalne, mechanicznie poprawne; ale nie porywające. Charyzmy też jakby znacznie mniej; niemniej zawsze obecność w polityce Pana K.S. , była przeze mnie sympatycznie odbierana. Nie wzbogacał emocji przeżywanych przez wyborców, lecz je wypełniał przede wszystkim magią nazwiska. Śmiało więc mogę powiedzieć, że zawodem K.S. jest bycie Wielkim Aktorem. To wystarczy, by być obsadzanym w każdej kasowej produkcji.
w/w komentarza proszę w żaden sposób nie łączyć z Radą Nadzorczą w MZGKiM w Limanowej
„Kabarety” inaczej role polityczne
Czu Redakcja (tu gorąca prośba) może wyjaśnić dlaczego w artykułach o Panu Dariuszu użyła sformułowania K S ?
Czy ten Pan K S jest ścigany przez urzędy Państwa Polskiego? Pragnę przypomnieć, że pisząc o osobach publicznych przedstawiamy ich z imienia i nazwiska a nie tylko inicjały. Czy ten Pan jest o cokolwiek oskarżony i dlatego Szanowna Redakcja napisała tylko inicjały? Proszę o zaspokojenie mojej ciekawości. Może toczy się jakieś postępowanie sądowe, a my o tym nie wiemy?
Ludzka sympatia to zmienna sprawa; uzależniona od zachowania nią obdarowanego. Ja jako już ex Pana sympatyk (co zapewne nie zmartwi Pana) nawet nie mam żalu, że Pan został nominowany do Rady Nadzorczej przekształcanego Zakłady Komunalnego w Tymbarku. Widocznie się to w jakiś sposób Panu opłaca (złośliwi mówią, że rabbe kazał). Ale jego tłumaczenia, próby atakowania tych którzy są oburzeni i skrzywdzeni tą nominacją, ukazuje w jak sztucznym, wirtualnym świecie pogardy dla limanowian żyje Pan. I nie mam na myśli rażącej pomyłki ze Spółdzielnią Mieszkaniową w Limanowej i Pana bezczelnym zachowaniem aby oznajmiać swoją rezygnacje sms-em. Każdy ma prawo źle zapamiętać, coś być może pod wpływem stresu pomylić.
Napisz, kto to pisał?:
„Wojewódzki Sąd Administracyjny uznając się właściwym do jej rozpatrzenia, stwierdził jej nieważność „
Jak to czytam to dochodzę do wniosku, że zaczniecie niedługo pouczać, kto może a komu Waszym zdaniem nie wolno rozpatrywać Waszych spraw. To Wojewódzki Sąd Administracyjny nie jest godny rozpatrzenia Waszych spraw?.
Może się nie odwołujcie żebyście nie musieli pisać NSA uznając się właściwym.
To jest to wbijanie igiełki?
Trzeba było podnieść swoją rangę i zmieszać WSA z „błotkiem”?.
Wszak WSA sam się uznał właściwym, aczkolwiek my jesteśmy oburzeni, bo jak WSA mógł sobie na to pozwolić.
Dobrze, że WSA nie pisze na tym portalu, bo zmieszałbyś ich z błotem.
I nie mieszaj obecnego Pana Dyrektora do tego. Nikt tu nie ocenia Jego pracy negatywnie.
Dzisiaj wyjątkowo dwoją się i troją Twoi wirtualni wrogowie.
Zastosuj jakieś leczenie,bo mam obawy że sama siebie posądzę o rozdwojenie jaźni:)
A moze Ty jesteś pracownikiem .......???
Kogo ja bronię?
Mam prawo mój drogi wypowiadać swoje prywatne opinie.
Gdzie pracuję?
Na pewno nie zmieniam tożsamości tak często jak TY.
Od rana?
Nie umówię się z Tobą - litości!
Byłam na portalu dzisiaj tylko kilka razy.
Co Tobie do mojego prywatnego czasu lub pracy?
Ja nie mówię Tobie, że jesteś kolejnym nieudolnym wcieleniem jednego Pana o którym ostatnio plotkują w komentarzach. Który za wszelką cenę niszczy Pana Starostę. Może jednak to prawda i jesteś nim?
Piszesz o nim często: M. Minka dobrego wujka i usmieszek.
@bogu: W Twych wypowiedziach zawsze próbuję doszukać się niebiańskiego przekazu (lub jakiegokolwiek), ale oświeć mnie tym razem - *Chłopcy* (z dużej litery) i *limanowa* (z małej) to (ukryte) uwielbienie dla płci silnej i pogarda dla Miasta? ;)
jak już się ujawniłeś i wyszedłeś z za krzaków, to masz pole do popisu może odpowiesz na tą wątpliwość Andrzejku. Szkoda,że w robocie na Żwirki i Wigury tak nie błyszczysz, a tu jakby wszystkie rozumy pozjadał, taki cichy i spokojny w robocie, a tu taki showman.
(P.S. Dostałeś burę za swoją wypowiedź na portalu o „donosach”? Dziwię Ci się, że o takich sprawach publicznie pisałeś)
Nadal zastanawia mnie, dlaczego Szanowna Redakcja robi wyjątek pisząc o pewnej tajemniczej osobie publicznej jako KS, natomiast inne osoby publiczne wymieniane są z imienia i nazwiska. (?) (czy ten Pan ma immunitet?)
Czy to dotyczy tego zwolnionego prawnika, do którego odniósł się Sąd Pracy w PRZEGRANYM procesie Pana Dariusza?:
„Sąd pozostawia również bez szerszego komentarza zachowanie mecenasa Krzysztofa Smagi, który będąc w ewidentnym konflikcie interesów w sposób aktywny brał udział w opracowywaniu uzasadnienia uchwały Rady Gminy, ocenę, czy jest to zgodne z etyką i zasadami deontologii wykonywania zawodu radcy prawnego należy pozostawić właściwym organom samorządu zawodowego”.
Ja się ujawniać nie musiałem i wychodzić zza krzaków, bo nigdy w nich się nie kryłem (w przeciwieństwie do Ciebie).
Nie Tobie oceniać moją pracę i jej efekty. Ja Twojej nie oceniam, a mógłbym, zapewniam.
Bury za domniemane pisanie o czymś, czego mi prawo lub etyka zabrania oczywiście nie dostałem, bo niczego tego typu się nie dopuściłem, a gdyby tak jednak było, to uprawniony byłby do tego wyłącznie mój Pracodawca, a nie Ty ani Twój mocodawca. Gdyby próbował wywierać nieformalne naciski to będziemy mieli do czynienia z czynem karalnym, bynajmniej nie z mojej strony.
EOT
Dzisiaj też była ładna pogoda :)
@ ABS0LLUT z jednej strony po imieniu a z drugiej z za węgła. Tak to już jest. Za chwilę Cię będzie straszył napisze Ci na pw. że poniesiesz konsekwencje:) Taka taktyka.
Mam nadzieję, że nie będziesz mi przypisywał autorstwa donosów jakie były w obiegu. Po raz kolejny wyjaśniam nie ja jestem ich autorem i nie ja jako pierwszy zacząłem tą sprawę poruszać na portalu (do sprawdzenia archiwum limanowa.in)
Pozdrawiam EOT i dodam FYI
Sufler ze swej budki podpowiada mi, że *Sza cicho sza, CZAS na ciszę* (FYI)
Jutro też ma być ładna pogoda.
Dobrej Nocy.
Oczywiscie ze tak, indyka ulaskawilem ale niestety kare musial odbyc...:)
@Doradca
U Was na poludniu jest dzisiaj smieszna pogoda, a u mnie na polnocy jest troche 'wietcznie' dzisiaj, chlodny front powoli sie zbliza i nie jest to na reke tym wszystkim, ktorzy zdecydowali sie na powazne zakupy, poniewaz dzisiaj mamy tzw 'Czarny Piatek'. Miliony osob stoi w kolejkach, czasami kilka godzin, aby kupic cos co jest troszeczke tansze, a w rzeczywistosci w ogole tego nie potrzebuja....
....tak sobie mysle dzisiaj jak bardzo czesto w naszym zyciu jestesmy wszyscy narazeni na rozne dzialania o charakterze dobrowolnym lub przymusowym majacym na celu zmiane pogladow albo zachowan jednej lub wiekszej liczby osob przez komentarze, reklamy, media, wywiady , oswiadczenia, publikacje itd... tak sobie tylko dzisiaj mysle...:)
ze Bogu dzieki bo gdyby nie daj Boże
to niech Bóg broni.