twoje konto
8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna
kino apteki powietrze kamera Msze św.
Strona główna Aktualności Newsroom Uciążliwy zakład chce przenieść 'śmierdzącą' produkcję

Uciążliwy zakład chce przenieść 'śmierdzącą' produkcję

Uciążliwy zakład chce przenieść 'śmierdzącą' produkcję
Opublikowano 08.03.2017 11:57:04 Zaktualizowano 04.09.2018 16:40:01 pan

Nowe procedury w zakresie transportu i obiegu surowca, rozpylacze w wentylacji, filtry i plastry neutralizujące zapachy – takie działania podjęte przez właścicieli mają ograniczyć uciążliwość działalności zakładu mieszczącego się w środku osiedla.

W dłuższej perspektywie firma przerabiająca produkty uboczne z ubojni na tzw. gryzaki dla zwierząt chce wynieść produkcję z dotychczasowej lokalizacji.
W połowie lutego na wniosek nowosądeckiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, w Urzędzie Miasta Mszana Dolna odbyło się spotkanie w sprawie uciążliwej działalności zakładu mieszczącego się w środku osiedla mieszkaniowego. Firma przerabia produkty uboczne z ubojni na tzw. gryzaki dla zwierząt.
Spotkanie zostało zwołane w związku z sygnalizowanymi nieprawidłowościami w funkcjonowaniu zakładu, licznymi kontrolami i interwencjami mieszkańców. Działająca od dwóch lat firma cały czas się rozwija i zwiększa produkcję, zresztą według mieszkańców już samemu przywozowi produktów ubocznych z masarni towarzyszy odór, a to nie koniec, bo później na terenie zakładu są one suszone, co potęguje nieprzyjemny zapach, odczuwalny na terenie osiedla.
Już tydzień po spotkaniu w magistracie właściciele firmy skierowali do władz miasta pismo, w którym informują o dokonanych już działaniach oraz kolejnych, planowanych w najbliższym czasie, których celem jest całkowite wyeliminowanie zapachów towarzyszących działalności zakładu.
Firma informuje, że proces zmierzający do niwelacji zapachów rozpoczęto pod koniec stycznia tego roku, po kontroli nowosądeckiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Pierwszymi krokami było wyeliminowanie z asortymentu surowca wymagającego długiego procesu obróbki. Kolejnymi, znacznie bardziej skomplikowanymi działaniami, było m.in. wdrożenie pierwszego etapu chemicznego wytrącania cząsteczek z powietrza pochodzącego z urządzeń wyprowadzających powietrze z suszarni. Zamontowano też rozpylacze w ciągach wentylacyjnych, które dozują specjalistyczne środki.
Oprócz tego, wdrożono nowe procedury w zakresie transportu i sposobu obiegu surowca po zakładzie w czasie jego przetwarzania – wydzielono specjalne strefy i oddzielono w sposób uniemożliwiający bezpośrednią styczność z otwartymi przestrzeniami. Zamówiono także filtry węglowe i plastry neutralizujące zapachy.
Następne działania planowane są do wykonania do końca kwietnia. Będzie to m.in. modernizacja istniejących wewnętrznych instalacji wentylacyjnych i ciepłowniczych. Natomiast w perspektywie dwóch lat firma planuje przeniesienie „głównej działalności” do Rokicin Podhalańskich bądź też nabycie nowej nieruchomości w innej lokalizacji i budowa nowego zakładu.
- Wskazane działania w naszej ocenie będą wystarczającymi do osiągnięcia zamierzonego efektu. Liczymy na to, że wszystkie zaproponowane rozwiązania spotkają się z akceptacją wszystkich zainteresowanych organów - twierdzą właściciele firmy w piśmie skierowanym do burmistrza Mszany Dolnej, Józefa Kowalczyka.
Zobacz również:
Świadkowie uniemożliwili jazdę pijanej matce wiozącej 9-letnią córkę Wspominamy tych, którzy odeszli...

Komentarze (4)

ewitah
2017-03-08 17:35:47
0 3
Może smrodu będzie mniej ale więcej chemii w powietrzu /rozpylane neutralizatory/.
Odpowiedz
enter
2017-03-08 20:41:15
0 0
Kto to pisał? Brak podstawowej informacji gdzie ten zakład się znajduje.
Odpowiedz
zabawny
2017-03-08 22:13:55
0 3
Szlachetnie urodzone damy w XIX wieku, rzadko podmywały pewną część ciała natomiast używały pachnidła do zabicia smrodu - ponoć pomagało pomimo, że dalej 'rybami' pachniało. :)))
Odpowiedz
piotrek22
2017-03-09 08:18:17
2 0
@enter, firma działa przy ul. Zakopiańskiej, w bezpośrednim sąsiedztwie np. gabinetów lekarskich, domów mieszkalnych. Parę lat temu wielu 'śmierdziało' coś, czego nie było (na Orkana) a dziś od dwóch lat cuchnie jak cholera i jakoś nikt za głośno nie protestuje, nie wiesza plakatów, nie zbiera w mieście i okolicach podpisów
Odpowiedz
dodaj komentarz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Uciążliwy zakład chce przenieść 'śmierdzącą' produkcję"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Najnowsze artykuły
Najpopularniejsze artykuły
Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]