7°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Uczennica: Przykro mi, że prezydent nie zauważył moich osiągnięć

Opublikowano 19.06.2015 08:42:17 Zaktualizowano 05.09.2018 07:19:49

EDUKACJA. „- Korzenie nauki są gorzkie, ale owoce – słodkie. Tą myślą, którą jedni przypisują Kantowi, a inni Arystotelesowi wiceprezydent Jerzy Gwiżdż przywitał uczestników III Gali uczniów szczególnie uzdolnionych” - rozpoczyna się tekst zamieszczony tuż po imprezie na oficjalnej stronie internetowej Nowego Sącza.

Słodyczy nie zaznali jednak uczniowie szkół niepublicznych w mieście. Choć na swoim koncie mają równie wysokie osiągnięcia, na galę nie zostali zaproszeni.

- O tym, że jest taka uroczystość, dowiedziałam się od koleżanki z „osiemnastki”, z którą znam się między innymi z olimpiady. Powiedziałam jej na pożegnanie: „Do zobaczenia na gali”, ale niestety... Po prostu jest mi smutno, że choć mamy takie same osiągnięcia, moich prezydent nie zauważył – mówi w rozmowie z nami Aleksandra Woźniak, uczennica Katolickiej Niepublicznej Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I Stopnia w Nowym Sączu, laureatka Konkursu Humanistycznego.
***
W KNOSM, jak również Katolickiej Szkole Podstawowej, prowadzonych przez Katolickie Stowarzyszenie Oświatowe w Nowym Sączu w tym roku było trzech laureatów, którzy mogliby się znaleźć w gronie wyróżnionych podczas gali - poza Olą: Emilia Sułkowska i Krzysztof Czerwiński. Ich rodzice, poinformowani przez dyrektora szkoły Zbigniewa Małka, że żadna informacja o imprezie nie wpłynęła również do placówki, z żalem napisali do prezydenta Nowego Sącza Ryszarda Nowaka: „Nasze dzieci, oprócz tego, że reprezentowały swoje szkoły, reprezentowały także Miasto Nowy Sącz, i jako ich prawowici mieszkańcy zasługują na sprawiedliwe i równe traktowanie – czytamy w piśmie. - Zarówno uczniowie szkół publicznych, jak i niepublicznych musieli spełniać te same wymagania konkursowe, a wysiłek nas rodziców oraz nauczycieli w ich przygotowanie z pewnością nie był mniejszy niż nauczycieli w szkołach publicznych”.
Rodzice nazywają takie zachowanie wprost: - To jawny przejaw dyskryminacji i wielka niesprawiedliwość.
***
Oburzenia nie kryją również dyrektorzy pozostałych szkół niepublicznych w Nowym Sączu.
- Chciałbym myśleć, że brak zaproszenia, to przeoczenie ze strony Urzędu Miasta, niestety doświadczenie podpowiada mi, że znów zostaliśmy wykluczeni. Spodziewam się, że tłumaczenie władz będzie takie jak zawsze – miasto nie jest organem prowadzącym szkoły niepubliczne – mówi Bogusław Kołcz, dyrektor Zespołu Szkół Akademickich w Nowym Sączu, przyznając, że od nas dowiaduje się na temat gali, która odbyła się 2 czerwca. Z ZSA mogło w niej uczestniczyć dwóch finalistów z konkursów z języka angielskiego i chemii.
Beata Załubska, dyrektor Zespołu Szkół Społecznych „Splot” w Nowym Sączu, również nie otrzymała żadnej informacji na temat gali. Przypomina za to podobną sytuację sprzed dwóch lat, gdzie miasto nie uwzględniło szkół niepublicznych w Targach Szkół Ponadgimnazjalnych. - Dopiero po naszej interwencji, dosłownie na dwa dni przed imprezą otrzymaliśmy zaproszenie. Jestem w stanie pogodzić się, że nasi nauczyciele nie są nagradzani przez miasto. Ale dzieci? Podobno wszystkie są nasze... - mówi Załubska, dodając, że wielokrotnie pytała w kuratorium, dlaczego szkoły niepubliczne są traktowane po macoszemu. - W pojedynkę trudno coś zdziałać, chyba pora zjednoczyć siły – zapowiada.
Niewątpliwie rekordzistą, jeśli chodzi o liczbę finalistów i laureatów olimpiad przedmiotowych, w Nowym Sączu jest Jezuickie Centrum Edukacji. W tym roku szkolnym może pochwalić się 15 tak wyróżniającymi się uczniami.
- Cieszymy się z sukcesów uczniów sądeckich szkół, szkoda jednak, że władze Nowego Sącza nie informują o sukcesach uczniów szkół niepublicznych – mówi dyrektor JCE o. Radosław Robak SJ.
On też nie ukrywa żalu, bo ma poczucie, że jego szkoła wychodzi naprzeciw miastu, a mimo to w jego ocenie jest dyskryminowana. - Udostępniamy na przykład nasze boiska sportowe różnym miejskim placówkom – szkołom, policjantom, urzędnikom. A miasto nie stać na gest, by nas zaprosić na galę...
***
Rodzice KNOSM I Stopnia w liście do prezydenta podnoszą jeszcze jedną kwestię: „[...] W zawiązku z zaistniałą sytuacją żywimy wielkie obawy, że w ten sam niesprawiedliwy sposób zostaną potraktowane nasze dzieci, w związku z decyzją Władz Miasta o przyznanie stypendium naukowego dla zdolnych uczniów, których średnia ocen z zajęć edukacyjnych wyniosła co najmniej 5,4”.
***
Prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak dziwi się takiej reakcji szkół niepublicznych i skargę rodziców uważa za bezzasadną. Jego zdaniem, które przekazała nam rzecznik prasowa Małgorzata Grybel, to dyrektorzy szkół niepublicznych powinni zgłosić do niego chęć współorganizowania gali. Zgodnie z przepisami, na które się powołuje, miasto prowadzi tylko szkoły publiczne i nie powinno ingerować w decyzje organów prowadzących szkoły niepubliczne.
- Galę zorganizowano już po raz trzeci. […] To niedopatrzenie ze strony dyrektorów placówek niepublicznych – odpowiada.
Stypendia, podobnie jak Gala Uczniów Szczególnie Uzdolnionych dedykowane są tylko uczniom szkół publicznych, niemniej prezydent nie widzi problemu, aby szkoły niepubliczne zaangażowały się w przedsięwzięcia organizowane przez niego zgodnie z określonymi warunkami.
- My też nie widzimy takiego problemu. Tylko miło by nam było, gdyby ratusz informował nas o takich przedsięwzięciach. Może i gala odbyła się po raz trzeci, ale czasem zwyczajnie brakuje czasu na śledzenie każdych działań miasta, w których nasi uczniowie mogliby uczestniczyć. Myślę, że bez problemu nasz organ prowadzący partycypowałby w kosztach zakupu nagród na galę czy ufundował stypendia swoim uczniom. Mam wrażenie jednak, że miasto traktuje nas jako konkurencję a nie partnera, który też działa na rzecz sądeczan – mówi Zbigniew Małek, dyrektor KSP w Nowym Sączu.

Fot. Arch. Urzędu Miasta w Nowym Sączu
Gala Uczniów Szczególnie Uzdolnionych, zorganizowana 2 czerwca, dedykowane była tylko uczniom szkół publicznych

Zobacz również:

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Uczennica: Przykro mi, że prezydent nie zauważył moich osiągnięć"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]