Uczniowie poprowadzili konferencję prasową

Nowy Sącz. Uczniowie z Liceum Ogólnokształcącego w Starym Sączu poprowadzili konferencję prasową w Starostwie Powiatowym połączoną z prezentacją filmu o atrakcjach Sądecczyzny. Wszystko w ramach projektu „Moja szkoła jest medialna – młodzi liderzy”, który finansował powiat nowosądecki.

Przez kilka dni, 30-osobowa grupa uczniów starosądeckiego liceum realizowała warsztaty medialne „Moja szkoła jest medialna – młodzi liderzy” pod okiem dziennikarzy z Warszawy: Agnieszki Borowskiej i Roberta Kazimierskiego z Fundacji Media Evolution. Oprócz teorii, młodzież ruszyła również w teren i pracowała z kamerą podczas nagrywania filmu o atrakcjach Sądecczyzny. Uczniowie musieli sami przygotować informacje o zabytkach i miejscach, które zwiedzali oraz pytania do sondy czy wywiadu, a następnie wystąpić przed kamerą.

 - Nasza praca była podzielona na dwa etapy – najpierw warsztaty, a później wyjazd w teren z kamerą – mówili uczestnicy projektu. – Nauczyliśmy się pracy pod wpływem stresu i wiemy już, że dziennikarz jest cały czas w biegu, że to wcale nie jest wolny zawód w naszym rozumieniu, ale bardzo wymagająca praca.

Dzisiejsza konferencja to jeden z elementów warsztatu PR. Odbyła się podczas niej premierowa prezentacja filmu (ok. 10 min), który już jutro, o godz. 17 będzie miał swoją premierę na You Tube.

- To jeden z projektów, podczas których młodzież sama musi sporo z siebie dać – mówił Ryszard Poradowski, członek Zarządu Powiatu Nowosądeckiego. – Brawa po zakończeniu projekcji filmu mówiły wszystko – uczniowie świetnie poradzili sobie przed kamerą i poznali pracę dziennikarza „od kuchni”.

Koordynatorem projektu z ramienia szkoły była nauczycielka Dorota Kruczek. Nad wszystkim czuwali: Zbigniew Czepelak – dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu Starostwa Powiatowego w Nowym Sączu oraz Maria Jabłońska – zastępca dyrektora i Krzysztof Szewczyk – dyrektor LO w Starym Sączu.


Źródło: Starostwo Powiatowe w Nowym Sączu


Fot.: Starostwo Powiatowe w Nowym Sączu

Zamiast kolejnego SMS-a. Dlaczego w te święta wracamy do papieru i atramentu? Opłatek Maltański po raz piąty