Ustawa Rodzina 500 plus to pułapka na koalicję PO-PSL?

Już najbliższych dniach PiS złoży u marszałka Sejmu swój projekt ustawy, w myśl której każda polska rodzina otrzymywałaby 500 złotych miesięcznie na jedno dziecko. Kryterium dochodowe obowiązywałby jedynie w przypadku jedynaków.

Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości oficjalnie przedstawili projekt ustawy, o której głośno już od dłuższego czasu. Za sprawą 22 miliardów rocznie z budżetu państwa każda polska rodzina otrzymywałaby wsparcie w wysokości 500 złotych miesięcznie na dziecko. Przy jednym trzeba będzie spełniać odpowiednie kryterium dochodowe, podobne do tego, które obowiązuje obecnie przy zasiłkach rodzinnych. Przy więcej niż jednym dziecku pomoc przyznawana byłaby z automatu. Plus ustawy to zminimalizowanie ilości dokumentów niezbędnych do uzyskania pomocy. Zasiłki były zadaniem zleconym dla gmin i w całości finansowanym przez państwo. Zasiłek obejmowałby dzieci do ukończenia 18 roku życia z wyjątkiem sytuacji, gdy dziecko jeszcze przed osiągnięciem pełnoletności zmieniłoby stan cywilny albo – jak ma to czasem miejsce w przypadku dzieci głęboko upośledzonych – trafiło do ośrodka opieki.
Skąd PiS chce pozyskać środki? Między innymi z uszczelnienia przepisów podatkowych. Szczególnie tych z wiązanych z zagranicznymi koncernami, które wyprowadzają miliony z kraju. Poseł Wiesław Janczyk zwraca tez uwagę, że: - Sporo z tej kwoty wróci do budżetu państwa z podatkiem VAT. Zaznacza również, że większość z dodatku rodziny będą wydawać na żywność. Podkreśla też, że 10 procent dzieci do lat osiemnastu żyje obecnie w skrajnym ubóstwie i po prostu nie dojada. Posłanka Anna Paluch twierdzi z kolei, że sporo środków niezbędnych do wprowadzenia ustawy w życie można pozyskać z obcięcia „przerośniętych” apanaży państwowych funkcjonariuszy na przykład szefów państwowych spółek. Barbara Bartuś uspokajała z kolei, że dodatek w ramach ustawy nie wyklucza możliwości pobierania innych zasiłków. - Nikt niczego nie straci – zapewnia parlamentarzystka.
W przypadku rodzin patologicznych, takich co do których są wątpliwości czy pieniądze te rzeczywiście przeznaczane będą na potrzeby dziecka, istnieje możliwość zamienienia pieniędzy na pomoc rzeczową.
Przedstawiciele PiS mają nadzieję, że ustawa zacznie obowiązywać już od 1 stycznia 2016 roku. Parlamentarzyści twierdzą, że mimo obostrzeń proceduralnych – czytania w Sejmie, prace na komisjach itp. - przy dobrej woli Platformy Obywatelskiej i PSL uda się ją przyjąć jeszcze za taj kadencji Sejmu. I to pomimo kończących się prac przy budżecie państwa, bo do budżetu zawsze można wprowadzić stosowne korekty. A jeśli się to nie uda – PiS ma nadzieję na przejęcie władzy w Polsce i wtedy ustawa Rodzina 500 plus wprowadzona zostanie w pierwszej kolejności.
Przedstawiciele prawicy zastrzegają również, że ustawa wcale nie jest pułapką w trwającej kampanii wyborczej tylko najlepszym sposobem na to, by Platforma określiła się ze swoim stanowiskiem przy budowaniu polityki prorodzinnej państwa. Politycy PiS twierdzą również, że bezpieczeństwo demograficzne kraju – a właśnie jego gwarantem ma być zaprezentowany projekt – powinno być traktowane na równi z bezpieczeństwem narodowym kraju. Poseł Piotr Naimski zaznaczył też, że jako pierwszy założenia ustawy zaprezentował prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas wizyty w Wierzchosławicach w Małopolsce.

Dyspensa w diecezji tarnowskiej Dwie kolizje jednego dnia