7°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Uwaga na żmije! W tym roku jest ich wyjątkowo dużo

Opublikowano 12.06.2015 07:26:38 Zaktualizowano 05.09.2018 07:21:26 TISS

Jadowite, chronione, dla alergików śmiertelnie groźne. Co zrobić gdy ukąsi nas żmija zygzakowata?

- W pobliżu boiska w Krynicy są żmije! – takie wezwanie usłyszeli ostatnio sądeccy strażacy. To pierwsza taka interwencja w tym roku. Mimo, że ratownicy reagują na tego typu telefony, to zazwyczaj niewiele są w stanie zrobić. - Zwykle gdy przyjeżdżamy żmij już nie ma, bo odpełzły w swoją stronę. W razie gdyby jednak gad dalej był na miejscu współpracujemy w tym zakresie z przyrodnikiem – informuje Paweł Motyka, z-ca komendanta PSP w Nowym Sączu. Jak dodaje, w przypadku Krynicy skończyło się na przyjeździe na miejsce i oględzinach terenu. Po wężu nie było już śladu.

Żmija zygzakowata to jedyny, naturalnie występujący jadowity wąż w Polsce. Jest objęta ochroną gatunkową. Lubi nasłonecznione tereny. Wygrzewa się na kamieniach czy skoszonych łąkach. Sama z siebie nie atakuje. Może ukąsić, gdy czuje zagrożenie. Na przykład wtedy, gdy przez nieuwagę na nią nadepniemy. Po ukąszeniu na skórze zostają dwa ślady po zębach jadowych. Niepozorne punkciki dają jednak o sobie znać, bo po kilkunastu minutach zaczynają boleć. Kolejną reakcją na jad mogą być duszności czy zawroty głowy.

- W przypadku ukąszenia przez żmiję należy przede wszystkim zachować spokój i jak najszybciej dostać się do szpitala, gdzie zostanie podana surowica. Ta pozwoli szybciej zwalczyć toksynę zawartą w jadzie. Z naszego doświadczenia wynika jednak, że do ukąszenia dochodzi rzadko - mówi Krzysztof Olejnik z Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego.

Do czasu zapewnienia opieki medycznej nie należy się gwałtownie poruszać. Wysiłek fizyczny przyspiesza rozprzestrzenianie się jadu po organizmie. Nie wszyscy reagują na jad żmii jednakowo. - Wszystko zależy od tego czy dana osoba jest uczulona. Jeśli tak, to może dojść do reakcji alergicznej, która jest bardzo niebezpieczna i może niestety skończyć się tragicznie. Drugą kwestią jest to, w jaką okolice ciała jest wstrzyknięty jad. Inaczej sytuacja wygląda jeśli jest to mięsień a inna, bardziej pechowa sytuacja jest wtedy, gdy ta toksyna dostaje się bezpośrednio do naczyń krwionośnych. Jest wtedy większe pole rażenia. Jad rozchodzi się szybciej i wywołuje bardziej gwałtowną reakcję- dodaje ratownik. Bardziej narażone na działanie jadu są też dzieci, ze względu na niską wagę ciała. Ukąszenie żmii jest też niebezpieczne dla osób znajdujących się pod wpływem alkoholu.

W tym roku żmij jest wyjątkowo dużo. Spotykają je amatorzy wypraw leśnych, ale można się na nie natknąć także w okolicach gospodarstw .

Wybierając się do lasu warto zadbać o odpowiedni ubiór. Przed ukąszeniem mogą nas ochronić długie spodnie i buty. Trzeba też patrzeć pod nogi. I to przez całe lato – żmija zapada w zimowy sen dopiero w październiku.

Fot.freeimages.com

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Uwaga na żmije! W tym roku jest ich wyjątkowo dużo"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]