3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

W górach zginął ks. Jan Wątroba

Opublikowano  Zaktualizowano 

Ksiądz, którego ciało znaleźli wczoraj w Gorcach ratownicy GOPR, pochodził z Łososiny Górnej, a w przeszłości był m. in. proboszczem parafii w Laskowej. 74-letni ks. Jan Wątroba schodząc w niedzielę z Turbacza zboczył ze szlaku i zmarł, najprawdopodobniej z powodu wychłodzenia organizmu. Do celu - samochodu zaparkowanego na Przełęczy Knurowskiej - zabrakło mu ok. 3 km.

Wczoraj po blisko 9 godzinach poszukiwań odnaleziono ciało 74-letniego turysty, który w niedzielę między godz. 15:30 a 16:00 wyszedł ze schroniska na Turbaczu i nie wrócił do swojego samochodu, zaparkowanego na Przełęczy Knurowskiej.

W akcję poszukiwawczą zaangażowanych było ponad 60 osób - głównie ratowników GOPR-u, a także funkcjonariuszy policji. W poszukiwaniach wykorzystano psy tropiące oraz sprzęt - m. in. quady.

Jak informuje GOPR, ciało 74-letniego księdza Jana Wątroby znaleziono na terenie przysiółka Koszary Łopuszańskie. Ksiądz zboczył z czerwonego szlaku na południe - do celu, czyli zaparkowanego na Przełęczy Knurowskiej samochodu, zabrakło mu niespełna 3 kilometry.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że zgon mężczyzny nastąpił w wyniku wychłodzenia organizmu.

Jak podkreślają ratownicy, warunki panujące tego dnia w Gorcach były wyjątkowo trudne. W nocy z niedzieli na poniedziałek opady deszczu przeszły w śnieg. W ciągu dnia temperatura wynosiła -6 st. Celsjusza, jednak temperatura odczuwalna była znacznie niższa. Do tego duża wilgotność powietrza, silny wiatr i bardzo słaba widoczność - wszystko to sprawiało trudności w poruszaniu się po tym terenie.

Ks. Jan Wątroba to emerytowany prałat dekanatu Piwniczna, którego korzenie wywodzą się z Łososiny Górnej. W czasie swojej 50-letniej posługi kapłańskiej obowiązki duszpasterskie pełnił w Grybowie (1963-1965), Krynicy (1965-1974), Rożnowie (1974-1975), Tarnowie Mościcach (1975-1978) i Laskowej (1978-1983). Od 1983 r. był proboszczem i pierwszym dziekanem dekanatu Piwniczna (1983-1996).

Ksiądz był zapalonym turystą, a na Turbaczu bywał nawet kilka razy w ciągu roku. Był także kapelanem koła PTTK w Piwnicznej-Zdroju.

Komentarze (19)

tacho55
2013-11-26 08:11:50
0 0
Wielka strata , pamiętam Ks. Jana z I Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę - był naszym przewodnikiem . Jego oddanie dla grupy, wspaniałe rozważania , modlitwa dodawały sił i na zawsze pozostanie w pamięci . Wieczny odpoczynek racz MU dać Panie.
Odpowiedz
bearchen
2013-11-26 08:27:25
0 0
R.I.P. [*]
Odpowiedz
konto usunięte
2013-11-26 09:09:00
0 0
Zginął w jego ukochanym miejscu... w górach. To smutne, ale zarazem piękne. Niech odpoczywa w pokoju. [`]
Odpowiedz
JAN
2013-11-26 10:36:47
0 0
Jak można było zgodzić sie aby 74 letni człowiek w tak skrajnych warunkach atmosferycznych samotnie ok. godz. 16.00/ciemno!/ wychodził ze schroniska.Jak już musiał to może należało Go zwiźć jakimś pojazdem, które schronisko zapewne posiada.
Odpowiedz
Mr4
2013-11-26 11:45:51
0 0
Bo w górach bliżej jest do Boga. Odszedł za wcześnie, ale teraz już pewnie odbiera od Pana zasłużoną nagrodę za lata posługi. [*]
Odpowiedz
kpiarz
2013-11-26 11:47:06
0 0
Złe warunki atmosferyczne, zmrok i samotna podróż szlakiem w podeszłym wieku i z cukrzycą - arcy-nierozważny decyzja zdawałoby się rozważnego człowieka. Ale każdy jest kowalem swego losu...

Niech spoczywa w pokoju.
Odpowiedz
elvis29
2013-11-26 12:17:14
0 0
mKpiarz oze to bylo nieroztropne ale mial piekna smierc w gorach.Szczesliwej Podrozy!
Odpowiedz
Doriska
2013-11-26 12:56:50
0 0
Jedna użytkowniczka Małopolskiej grupy poszukiwawczej stwierdziła że dostał hipoglikemii... Oj kobieto przestań się ośmieszac...
Bo już nie jeden raz to pokazałaś...
Zaraz pan moderator usunie mój komentarz ponieważ to jego wielka przyjaciółka ale póki co zdąży ktoś to przeczytać...
Odpowiedz
antymon
2013-11-26 14:01:38
0 0
Doriska swoim 6 zmysłem już stwierdziła przyczynę zgonu. Z pewnością zostanie Pani doceniona w środowisku patomorfologów. Rośnie konkurencja w zawodzie!
Ciekawe po czym ten 6 zmysł się zrobił ???
Odpowiedz
Doriska
2013-11-26 14:14:07
0 0
antymon- gdybyś czytał ze zrozumieniem, wiedziałbyś ze to nie ja to stwierdziłam tylko ochotniczka Małopolskiej grupy poszukiwawczej...
Odpowiedz
bearchen
2013-11-26 14:16:02
0 0
Tylko sie nie kloccie. To nie jest temat na takie wywody.
Zmarl i niech spoczywa w pokoju.
Przyczyne zbadaja inni.
Odpowiedz
Doriska
2013-11-26 14:23:06
0 0
Owszem, przyczyne znadają inni ale przyjaciólka moderatora pisała na fb iż dostał hipoglikemii a przy tym małopolska grupa poszukiwawcza kieruje do mnie takie posty ze dziwie sie iż ktos dopuszcza ich do tej pracy, niby społecznej.

Niech mu ziemia lekką będzie [*]
Odpowiedz
bearchen
2013-11-26 14:28:49
0 0
To sprawe trzeba chyba wyjasnic na fb.
A tutaj raczej zachowac cisze, chociazby z szacunku do samego zmarlego.
Odpowiedz
antymon
2013-11-26 17:30:16
0 0
Ej Doriska, Doriska. Szkoda z Tobą dyskutować.
Odpowiedz
Doradca
2013-11-26 18:41:38
0 0
Niejednokrotnie korzystałem z uprzejmości Ks. Wątroby będąc w okolicach Piwnicznej z przyjaciółmi pieszo na turystycznych szlakach czy też na wyjazdach rowerowych.

Pierwszy raz byłem w Piwnicznej w 1997 roku, kiedy to Ks. Wątroba przyjmował dzieci z naszych okolic po powodzi tam zapewniając nam opiekę wyżywienie naukę w ramach tzw. turnusów zielonej szkoły.

Często w późniejszych latach chętnie tam wracałem, zawsze będąc przyjęty z otwartymi rękami.

Mogliśmy liczyć na dobre słowo posiłek i odpoczynek.
Ostatni raz spotkałem Ks. Wątrobę 1 listopada tego roku w Łososinie Górnej był pełen wigoru planował kolejne górskie wędrówki i jak zawsze serdecznie zapraszał nas do Piwnicznej.

Niech odpoczywa w pokoju wiecznym Amen [*]
Odpowiedz
konto usunięte
2013-11-26 21:21:37
0 0
@Doradca, czy ty przypadkiem nie nadużywasz uprzejmości i gościnności innych?
Odpowiedz
Doradca
2013-11-26 21:41:34
0 0
Często nadużywam.
Odpowiedz
stach3
2013-11-27 14:46:39
0 0
W dniu 25 listopada 2013 roku zmarł Ks. Prałat Jan Wątroba – emerytowany proboszcz parafii Narodzenia NMP w Piwnicznej - Zdroju. Wprowadzenie ciała śp. ks. Jana do kościoła parafialnego w Piwnicznej-Zdroju we czwartek 28 listopada br. o godz. 15.00. Msza pogrzebowa pod przewodnictwem biskupa w piątek 29 listopada o godz. 11.00 również w kościele parafialnym w Piwnicznej-Zdroju. Następnie przewiezienie ciała Zmarłego do Łososiny Górnej gdzie po Mszy św. o godz. 14.30 zostanie złożone w grobie na miejscowym cmentarzu parafialnym.
Odpowiedz
busiek
2013-12-03 17:24:25
0 0
To jest naprawdę przykre, stracić życie w miejscu, które się kochało, i robiąc to co było dla kogoś przyjemnością...
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"W górach zginął ks. Jan Wątroba"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]