2°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

W poprzednich latach ojciec-dyrektor częściej zatwierdzał projekty syna

Opublikowano 11.03.2021 05:27:00 Zaktualizowano 12.03.2021 07:54:46 pan

Po tym, jak ujawniliśmy praktykę opiniowania projektów organizacji ruchu autorstwa Łukasza Urbańskiego przez jego ojca, a jednocześnie dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg w Limanowej, do Starostwa Powiatowego w Limanowej wystąpiliśmy o udostępnienie kolejnych dokumentów. Jak się okazuje, w poprzedniej kadencji samorządu takie przypadki zdarzały się znacznie częściej.

Opisane wcześniej przypadki miały miejsce w 2019 i 2020 roku. W ciągu tych dwóch lat, na 54 projekty aż 23 zostały opracowane przez syna dyrektora PZD. - Rozumiem, że ta sytuacja może budzić pewną wątpliwość, natomiast z natury prawnej nie zachodzi tutaj żadne naruszenie przepisów – komentował w rozmowie z nami Marek Urbański. 

Za „niepokojącą” sprawę uznał mimo wszystko starosta Mieczysław Uryga, który zwrócił się do dyrektora pismem ze swoimi uwagami. - Zauważyłem tę niepokojącą sprawę. Poleciłem jej przeanalizowanie, z czego wynika że nie jest to naruszenie prawa. Ale pomimo tego wystosowałem pismo do dyrektora PZD, zwracając uwagę że pracownicy samorządowi nie mogą dopuszczać do sytuacji, w której zachodzi podejrzenie występowania konfliktu interesów między interesem publicznym, a prywatnym - powiedział w rozmowie z portalem Mieczysław Uryga.

Aby rzucić więcej światła na sprawę, złożyliśmy w Starostwie Powiatowym w Limanowej wniosek o udostępnienie dokumentów z poprzedniej kadencji samorządu, a więc z lat 2014 – 2018. 

Zobacz również:

Jak się okazuje, w 2014 roku spośród 21 zaopiniowanych pozytywnie przez PZD projektów, przez Łukasza Urbańskiego zostało opracowanych... 20. W 2015 roku liczby wyglądały już inaczej – otrzymaliśmy 14 opracowań Łukasza Urbańskiego i 11 autorstwa innych projektantów. W 2016 roku spośród 16 projektów organizacji ruchu, tylko 1 nie został opracowany przez syna dyrektora PZD. W roku 2017 pozytywnie zaopiniowano 12 projektów Urbańskiego i 4 projekty innych autorów. Z kolei w 2018 roku na 13 projektów, 9 było autorstwa Łukasza Urbańskiego.

Z danych udostępnionych nam przez Starostwo Powiatowe w Limanowej wynika, że w latach 2014 – 2018, ogółem na 91 zaopiniowanych projektów, aż 70 opracował Łukasz Urbański, syn dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg w Limanowej, Marka Urbańskiego. 

Powyższa praktyka formalnie nie narusza obowiązujących regulacji prawnych. Powstaje jednak pytanie, czy jednocześnie nie rodzi ona zbyt wielu wątpliwości jeżeli chodzi o obiektywizm oraz rzetelność i bezstronność wykonywania obowiązków dyrektora PZD? Formalnie pomiędzy projektantem, a inwestorem, którym jest w takim przypadku powiat działający przez PZD, nie powstaje żadna relacja. Jednak fakt, że wykonawca inwestycji, który następnie zleca sporządzenie projektu organizacji ruchu określonemu projektantowi jest wybierany w przetargu organizowanym przez PZD pozwala zadać pytanie, czy tego rodzaju zależności są całkowicie obojętne dla sposobu wyboru wykonawcy oraz jak następnie rzutują na sposób nadzoru nad realizacją założeń takiego projektu czy całej inwestycji? Ponadto, kwota wynagrodzenia jakie otrzymuje projektant za zrealizowaną usługę nie jest znana - ponosi ją nie powiat jako inwestor, a wybrany w przetargu wykonawca zadania. Nie da się więc stwierdzić, czy kwota ta odpowiada rynkowym realiom.

- Nigdy nie wypierałem się i nadal nie wypieram się pokrewieństwa z projektantem. Jest to mój syn. To projektant z uprawnieniami specjalności drogowej bez ograniczeń. Specjalizuje się także w inżynierii ruchu drogowego i prowadzi własną działalność. Oficjalnie pragnę oświadczyć, że jako dyrektor PZD który prowadzi zadania inwestycyjne powiatu, nigdy nie zleciłem i nie zlecam opracowania tego typu projektów synowi, aby nie dochodziło do konfliktu. Nie ponosiliśmy z tego tytułu żadnych wydatków finansowych. Rozumiem, że ta sytuacja może budzić pewną wątpliwość, natomiast z natury prawnej nie zachodzi tutaj żadne naruszenie przepisów - tłumaczył na łamach portalu Marek Urbański. 

Do sprawy powrócimy.

Komentarze (35)

thenever1
2021-03-11 05:49:52
0 9
patologia i zgnilizna
janusz_tracz
2021-03-12 13:29:18
0 1
Dokładnie tak !
janusz_tracz
2021-03-12 14:25:13
1 0
a nawet i gorzej !
Pokaż wiecej (1)
Odpowiedz
Poludnie
2021-03-11 06:30:36
18 5
No i w związku z tym co, jeśli praca była wykonana dobrze, to teraz trzeba gnębić ludzi !!!! Jeszcze ten śmieszny tytuł, żałośni jesteście, lubicie innym rzucać kłody pod nogi !!!!! Ale karma wraca.
Odpowiedz
tezet
2021-03-11 06:48:51
8 4
Czy te projekty były ok? Czy były jakieś błędne ? PAN włącz mózg. To co ma nie przyjmować bo syn zrobił? To wywalić syna do Gdańska masakra ?
Odpowiedz
zazula
2021-03-11 07:13:41
0 7
Miejscowi projektanci to byli jacyś leniwi ludzie. Dopiero jeden pracowity z Myślenic musiał im pokazać jak się naprawdę pracuje. Koligacje z ojcem to czysty przypadek.
Odpowiedz
lenny
2021-03-11 07:30:03
0 6
Taki specjalista z niego, że już linie ciągłe pomalowali w całym powiecie. Na trasie nawet ciągnika wyprzedzić się zgodnie z przepisami nie da....
Odpowiedz
peres
2021-03-11 07:59:43
0 4
Powyższa praktyka nie narusza regulacji prawnych. To stwierdzenie jest tak oczywiste, że można sobie gdybać. Jeżeli ktoś chce podważyć w tym temacie cokolwiek, to powinien dotrzeć do zleceniodawców i ustalić, jak te zlecenia wyglądały w praktyce, a więc czy dyrektor sugerował lub zalecał wybór usług jego syna. Możliwe też, że sami zleceniodawcy robili ukłon w kierunku dyrektora, aby potem odbiór robót odbył się bezproblemowo?
Odpowiedz
jaz
2021-03-11 08:08:23
0 5
Smród na kilometr. Wszystko wszystkim urzędnikom gra. Tylko czemu jest ten niesmak?
Panie starosto. Teraz Pan się zorientował. Co Pan robił prze poprzednie lata. Gdzie nadzór?
Gdyby reakcja była wcześniej może by dzisiaj nie było sprawy.
Konflikt interesów jest. W normalnym kraju Pan Urbański sam by zrezygnował lub został odwołany, Panie Starosto. Dalej Panowie nic nie rozumiecie?
Odpowiedz
jaz
2021-03-11 08:10:59
1 7
Panowie wasza praca to wydawanie naszych pieniędzy. Nie udajcie że wszystko jest w porządku.
Obaj Panowie do dymisji natychmiast.
Odpowiedz
jazok
2021-03-11 08:21:50
0 2
Przeczyścić Starostwo. Zlikwidować wydział promocji. Będzie mniej komentarzy.
Odpowiedz
PR1
2021-03-11 08:34:35
2 5
Komuna PiSowska wróciła wszędzie układy, kolesiostwo i nepotyzm. Morowacki musi odejść, kulawy z Żoliborza musi odejść i długopis musi odejść!!!
Odpowiedz
projektant
2021-03-11 08:54:34
0 0
Jak to się wobec tego odbywało wcześniej? W jakim wieku jest projektant Łukasz? Czy projektował będąc jeszcze dziecięciem w kołysce? Jak sobie wówczas biedny powiat radził z organizacjami ruchu.
Odpowiedz
RAGTIME
2021-03-11 09:05:39
1 4
Odgrzewany kotlet , portal na siłę szuka sensacji. Panowie ale to już było przerabiane na forum.
Odpowiedz
twpys
2021-03-11 10:21:58
0 4
Rozumiem że w innych powiatach syn dyrektora również w takiej proporcji wykonywał projekty bo jest tak dobrym projektantem?
A jeśli nie to dlaczego:
a) był za drogi?
b) nie miał taty dyrektora?
c) nie jest tak dobrym projektantem jak mówi jego ojciec?
d) inne .....
Odpowiedz
projektant
2021-03-11 11:24:03
0 1
Firmy drogowe zatrudniają rzesze inżynierów i każdy z nich potrafi zrobić taki projekt- i to w ramach zatrudnienia. Żeby zlecać i płacić za projekt synowi gościa który ma firmę nadzorować, to to się musi firmie jakoś zwrócić. A jak, to są od sprawdzenia tego odpowiednie służby.
Odpowiedz
Poludnie
2021-03-11 11:35:08
4 4
1221 weź na wstrzymanie pajacu.
Odpowiedz
kyniu
2021-03-11 13:48:28
1 2
"Zauważyłem tę niepokojącą sprawę. Poleciłem jej przeanalizowanie, z czego wynika że nie jest to naruszenie prawa. Ale pomimo tego wystosowałem pismo do dyrektora PZD, zwracając uwagę że pracownicy samorządowi nie mogą dopuszczać do sytuacji, w której zachodzi podejrzenie występowania konfliktu interesów między interesem publicznym, a prywatnym - powiedział w rozmowie z portalem Mieczysław Uryga."
Ale nagle stał się cud!!! Starosta zauważył patologię. Nie panie starosto, nie pan to zauważył. Panie starosto ,pan miał to pod nosem i tego nie widział. To ludzie zauważyli tą patologię.
Odpowiedz
konto usunięte
2021-03-11 13:48:53
3 2
@Południe zamknij w końcu ten pysk, bo jak widzę co piszesz to sam mam ochotę wysłać SMSa o treści "pomagam"
Odpowiedz
JAN
2021-03-11 14:09:29
0 0
A kto przygotowuje przetargi w UM ?
Odpowiedz
niko21
2021-03-11 15:16:04
1 1
1221 obawiam się że pod tymi nickami kryje się jedna osoba.
Odpowiedz
janusz_tracz
2021-03-11 16:36:28
0 0
Interesujące...
Odpowiedz
drewniany
2021-03-11 16:52:39
0 1
Niewiarygodne, a starosta wystosował pismo, to nie lepiej było w cztery oczy się rozmówić bo to chyba ten sam budynek.....
Odpowiedz
pacho
2021-03-11 17:09:46
0 1
91 : 70 , trochę dla mnie za dużo...., w podobnym układzie dobrze by było by po prostu syn nie brał się tak często za projekty na terenie ojca, jakby było 91:20 to nikt by się nie zastanawiał
Odpowiedz
mysza
2021-03-11 17:19:57
1 1

















































































ddddddddddd

































Odpowiedz
szaradaa
2021-03-11 17:37:01
0 1
Rak urzędów i instytucji rak układów zżera od dawna - problemem jest to, że nikt z tym nawet nie próbuje walczyć.
Kto nowy wejdzie na urząd szybciutko stara się dostosować, aby sobie samorządowych lakierków jakim gównem nie zbrukać, bo następne wybory będą i po co sobie wrogów narobić.
Złotoustych demagogów pełno, ale tylko demagogów przed wyborami.
Odpowiedz
bruner
2021-03-11 20:39:33
2 1
Teraz takie zachowania są standardem władzy PiS. Mają już swoje sądy i są bezkarni. Ten Obywatel dyrektor charakteryzuje się niesamowitą ignorancją, nie szanuje ludzi, a o dowody nie trudno. Uwielbia specustawy i chętnie zajmuje tereny prywatne, a prawo własności jest dla niego kpiną. Trudno dziwić się działalności samorządowej, skoro taki przykład daje władza PiS. Mamy najbardziej ignorancki rząd w historii Polski, a władzy PiS jest wszystko wolno, bo twierdzą, że tak robiła PO.

Takie podejrzenia należy zgłosić do NIK bowiem sprawa może mieć charakter rozwojowy. Teraz trudno będzie dociekać sprawiedliwości, ale nadejdzie nowy rząd, który sprawiedliwie osądzi. Jednak teraz nie można milczeć w takich sprawach, bo będziemy służyć panom PiSowskich, na ich dworach i posiadłościach.

Bardzo mi się podoba portal Limanowa In, trzeba walczyć o prawdę, należy upubliczniać wątpliwości i szukać dowodów. Prawda bardzo boli PiS, ale i też kościół katolicki, a dowodem niech będzie ukrywanie pedofili. Limanowa In zawsze będzie szanowanym portalem, dopóki będzie głosił prawdę.

Pozdrawiam zarząd portalu.
Odpowiedz
bruner
2021-03-11 20:42:58
0 1
Czas na odejście pana dyrektora i zastąpienie go, człowiekiem, który szanuje ludzi. Specustawa i ignorancja, to podstawowe atrybuty tego pana. Nie wiem czy starosta tego nie widzi, czy może nie wie o tym. Rutynowa kontrola może wiele zmienić.
Odpowiedz
bruner
2021-03-11 20:48:09
0 1
Czas najwyższy, żeby starosta Mieczysław Uryga, stanął na wysokości zadania. Niech zastosuje specustawę wobec dyrektora. Jeszcze nie wróciły czasy przedwojenne, żebyśmy służyli u panów PiSowskich i nie mieli nic do powiedzenia. Brawo Portal tak trzymać. Prawda wyzwoli wszystkich, a zwłaszcza PiS.
Odpowiedz
Poludnie
2021-03-11 20:50:14
3 3
beniz, 1221 ścierwa prosto z rynsztoku.
Odpowiedz
limanowianin1980
2021-03-11 22:56:12
0 0
Wiadomo nie tak to powinno wyglądać. Trochę się dyrektor z synem zagalopowsali. Ale trzeba jedno przyznac ze Urbański to gość. I trochę mi go szkoda. Bo pewnie Uryga chcąc się jak zwykle wybielić da mu popalić
Odpowiedz
bruner
2021-03-12 02:36:37
0 0
Trzeba powiadomić NIK, bo tłumaczenia, typu sprawdziłem, wystosowałem pismo jest dziecinadą. Trzeba rzetelnej kontroli specjalistów niezależnych. Przeraża mnie ignorancja tego pana dyrektora. Ten pan traktuje ludzi, jak śmieci i na to są dowody. Sprawa specustaw i przejmowania własności prywatnej jest bardzo ciekawa. Była pewna sprawa, kiedy procedury zawiodły, to zastosowano specustawę i wybudowano człowiekowi drogę krajową 3 metry od domu. Sąsiedzi byli skłonni sprzedać grunt, po drugiej stronie, ale Zarządu Dróg, to nie interesowało. Pomimo, że specustawę stosuje się, kiedy nie ma innego wyjścia. Wyjście było, jednak PZD nie było o tym zainteresowane. Konstytucyjne prawo własności w rozumieniu PiS jest fikcją. Człowiekowi zabrano grunt, a sprawa dotarła, aż do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Interes publiczny był ważniejszy, a człowiek dla PiS jest śmieciem.
Odpowiedz
bruner
2021-03-12 03:06:52
0 0
Należałoby sprawę zgłosić do NIK. Rzetelna kontrola zewnętrzna może wiele wyjaśnić.
Odpowiedz
szaradaa
2021-03-12 16:20:57
0 0
Ludzie jak widzą nieprawidłowości w urzędach niech nagłaśniają sprawy.
To źle, że Uryga reaguje?
Ludziom czasami nie wiadomo o co do końca chodzi.
Chcieliby, aby wszystko było transparentne bez układów, tylko jak to miałoby być zrobione chyba jakimś mistycznym sposobem jak przy spowiedzi?
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"W poprzednich latach ojciec-dyrektor częściej zatwierdzał projekty syna"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]