4°   dziś 4°   jutro
Sobota, 30 listopada Maura, Andrzej, Justyna, Justyn, Konstanty, Ondraszek, Maura

W sądeckich lasach jest... za cicho

Opublikowano  Zaktualizowano  TISS

Jak zwykle o tej porze jelenie rozpoczynały swoje koncerty - rykowisko. Jednak gody tych zwierząt wystartowały niemrawo z powodu upałów, które dominowały na Sądecczyźnie w ciągu ostatniego tygodnia.

Co prawda można usłyszeć pojedyncze ryki, ale myśliwi spodziewają się, że rogacze uaktywnią się po ochłodzeniu. Pogoda ma się załamać w niedzielę (20.09.)

Leśny ryki i pomruki budzą grozę zwykle u nieświadomych turystów. Mieszkańcy Sądecczyzny zdołali się już przyzwyczaić do jelenich amorów. Rykowisko zaczyna się zwykle w drugiej połowie września.

- To misterium jelenich godów. Szczególnie w porze wieczornej i wcześnie rano z lasu słychać ryki - mówi Stanisław Michalik, nadleśniczy Nadleśnictwa Piwniczna. - Te odgłosy mają ukształtować hierarchię. Byki po głosie wzajemnie rozpoznają, którego z nich na co stać, o jakiej byk jest sile. Czasem tylko to wystarczy, żeby nie doszło do konfrontacji. Gdy się zdarza, że spotkają sie jelenie równej siły, dochodzi do przepychania się porożami.

Zwycięzca zdobywa automatycznie względy łani. Rykowisko potrwa do połowy października. Godom sprzyjają mroźne, bezwietrzne poranki.

fot. Krzysztof Tomasiak, Nadleśnictwo Piwniczna

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"W sądeckich lasach jest... za cicho"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]