7°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

W tej branży ciągle musimy być na bieżąco

Opublikowano 03.10.2016 09:41:59 Zaktualizowano 04.09.2018 18:29:22

Choć jeszcze 2 i pół roku temu ich serwisu samochodowego w ogóle nie było, dzisiaj zna ich prawdopodobnie cała zmotoryzowana Polska. A w każdym razie ta jej część, która w każdą sobotę zasiada przed telewizorem, by obejrzeć nowy program stacji TVN TURBO zatytułowany „Projekt Warsztat”.

O co chodzi twórcom programu? „Projekt Warsztat” to program telewizyjny pokazujący wyzwania, z jakimi mierzą się właściciele serwisów samochodowych oraz ich pracownicy. Każdy odcinek opowiada odrębną, prawdziwą historią warsztatu, który jest dobry, ale musi przejść przemianę, aby stać się jeszcze lepszym i walczyć z konkurencją oraz rosnącymi wymaganiami klientów. Tak jak warsztat „Luk – Mot” braci Łukasza i Andrzeja Soszyńskich z podsądeckiej wsi Łabowa. Stali się oni bohaterami trzeciego odcinka tej nowej samochodowej serii, wyemitowanego na antenie w sobotę 24 września.

- W tej branży ciągle trzeba iść do przodu – mówi właściciel serwisu Łukasz Soszyński. –Tutaj wszystko bardzo szybko się zmienia, samochody są coraz nowocześniejsze i musimy być przygotowani na spełnianie najróżniejszych życzeń naszych klientów – dodaje jego brat Andrzej.

To właśnie dlatego dwaj bracia zdecydowali się wziąć udział we wspomnianym programie i przeprowadzić zmiany zaproponowane przez jego twórców i ekspertów.

- Nie baliśmy się zmiany mówi Łukasz Soszyński. - Luk-Mot cieszył się uznaniem klientów, ale każdy biznes musi się rozwijać. Dzięki metamorfozie unowocześniliśmy wyposażenie i uruchomiliśmy nowy kanał, na co w nawale pracy wciąż brakowało nam czasu. Wprowadziliśmy sporo drobnych zmian, które doskonale się sprawdzają na co dzień.

W jaki sposób łabowscy mechanicy znaleźli się w programie ogólnopolskiej stacji telewizyjnej?

- Przystąpiliśmy do sieci serwisów samochodowych, sklepów i hurtownii ProfiAuto, która promuje swoje warsztaty i podnosi ich jakość. Zostaliśmy zgłoszeni do programu i jako jedyni z Polski południowej trafiliśmy ostatecznie do programu – opowiada Łukasz Soszyński. – A potem, po uzgodnieniu terminów, po prostu przystąpiliśmy wspólnie do remontu.

Program programem, ale uczyć się trzeba przez cały czas, dlatego bracia inwestują w różne branżowe szkolenia. Na razie prowadzą firmę dwuosobową, ale myślą o rozwoju biznesu i być może zatrudnieniu innych pracowników. Nie ukrywają, że udział w programie TVN TURBO stanowił dla nich sporą reklamę, ale zanim w ogóle się w nim pojawili, musieli pokazać, że warto zainwestować w ich „warsztatową rewolucję”. Zaryzykowali i znaleźli się w gronie siedmiu podobnych serwisów w Polsce, które stały się bohaterami nowej telewizyjnej serii. I zgodnie twierdzą, że choć warto było przeżyć taką przygodę, to nie zamierzają spocząć na laurach. Wiadomo przecież, że w tej branży ciągle trzeba być na bieżąco.

Czytaj w Dobrym Tygodniku Sądeckim: https://issuu.com/dobrytygodnik/docs/39_2016

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"W tej branży ciągle musimy być na bieżąco"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]