1°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

W weekend na Limanowszczyźnie doszło do aż 20 kolizji

Opublikowano 14.11.2016 06:20:52 Zaktualizowano 04.09.2018 18:20:10 pan

Ostatni weekend Limanowszczyźnie to przede wszystkim zdarzenia drogowe. W ciągu trzech dni doszło do aż 20 kolizji. Nikt na szczęście poważnie nie ucierpiał, a wszyscy kierujący byli trzeźwi. Uszkodzeniom uległy 32 samochody.

Najwięcej, bo aż 12 kolizji, limanowska policja odnotowała w sobotę, gdy wystąpiły intensywne opady śniegu, co przełożyło się na pogorszenie bezpieczeństwa na drogach powiatu. Z tych 12 kolizji aż 4 zakończyły się dachowaniem samochodów.
Tak było po godzinie 7:00 w miejscowości Wysokie na „krajówce”, gdzie kierujący Audi 24-latek na zakręcie drogi stracił panowanie nad autem, które po zjechaniu do przydrożnego rowu wywróciło się na dach. Przed godziną 12 w Szczawie, kierujący Volkswagenem 30-latek również wjechał do rowu i dachował. Przed godziną 17:00 w Siekierczynie dachował Fiat Punto kierowany przez 31-latkę, a przed godziną 21:00 w Młynnem dachowało Subaru kierowane przez 21-latka. Większość kierowców sprawców kolizji ukaranych zostało mandatami, w kilku przypadkach policjanci zatrzymywali również dowody rejestracyjne w związku z uszkodzeniami pojazdów.
- Analizując te zdarzenia apelujemy do kierowców o rozwagę, pamiętajmy, że jest to dopiero pierwszy atak zimy, opady śniegu będą się powtarzały, na drogach może być bardzo ślisko a to wydłuży drogę hamowania. Nie wszyscy kierowcy właściwie radzą sobie z samochodami wpadającymi w poślizg. Wielu nie wymieniło jeszcze opon. Zanim przyzwyczaimy się wszyscy do zimy i warunków pogodowych które ze sobą niesie, warto zdecydowanie zmniejszyć prędkość jazdy, jest jeszcze czas aby wymienić opony no i nade wszystko nie przeceniajmy swoich umiejętności jako kierowcy bo to może prowadzić do różnych niebezpiecznych sytuacji na drodze - mówi asp. Stanisław Piegza z Komendy Powiatowej Policji w Limanowej.
Przy tej okazji policjanci apelują również do pieszych, aby po zmroku nosili elementy odblaskowe. - Nie tylko poza obszarem zabudowanym, ale w każdej sytuacji gdy wychodzą z domów, nawet na spacer po mieście warto taki element mieć na sobie, zdecydowanie zwiększy to nasze bezpieczeństwo bo nawet przechodząc prze przejście dla pieszych będziemy lepiej widoczni dla kierowców - dodaje asp. Stanisław Piegza z limanowskiej policji.
Poprzez miniony weekend nie zatrzymano natomiast ani jednego nietrzeźwego kierowcy ani też będącego w stanie po użyciu alkoholu.
(Fot.: OSP Tymbark, OSP Mszana Dolna)
Zobacz również:

Komentarze (5)

daniel393
2016-11-14 07:17:21
1 3
,,Opady śniegu będą się powtarzały [...]' - PROROK? ;)
Rozumiem, że każdemu może się przytrafić, ale ja mam taki apel - ,,majowcy' (niedzielni kierowcy) niech w domu siedzą... ;)
Odpowiedz
EZZIO
2016-11-14 07:30:40
0 4
Tak się kończy 'zlot miłośników letnich opon'
Odpowiedz
podlesiok
2016-11-14 10:10:03
0 4
EZZIO,to właśnie tacy co na wszystko mają szybko i niefrasobliwie gotową receptę,najczęściej kończą w rowie,dowód,mój znajomy z Krakowa 'super autem z bajerami i super zimówkami ,ale niestety zabrakło rozsądku i oceny swoich umiejetności.
Odpowiedz
BRZEGI
2016-11-14 12:05:03
2 2
...tak z ciekawości ..czyli kolizje mieli tylko 30 latkowie...a co z 'dziadkami'.....
Odpowiedz
kruszyna
2016-11-14 14:32:50
0 3
Do BRZEGI tak jakoś mi się widzi ze dziatki to maja trochę więcej rozumu więcej do stracenia oczywiście nie wszyscy ,ale rozsadek bywa góra kilogram z nogi mniej a i kolizji będzie mniej ,dzisiaj już trochę kilometrów przejechałem i o zgrozo bezmózgowcy zwłaszcza młodzi mają stare piękne z wyglądu fury i sobie folgują myślą że sa niezniszczalni i to na tyle .
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"W weekend na Limanowszczyźnie doszło do aż 20 kolizji"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]