"Wchodząc w świat uzależnień młody człowiek grzebie swoje marzenia"
Temat eksperymentowania młodzieży z używkami jest coraz częściej dyskutowany w związku z rosnącym zasięgiem uzależnień. Jeżeli widzę, że ktoś w to wchodzi, to osobiście jest mi bardzo ciężko, bo wiem, że taki młody człowiek grzebie swoje marzenia, plany na przyszłość i nie jest już później w stanie rozkwitnąć - powiedział PAP toksykolog Eryk Matuszkiewicz.
Nałogi mogą przybierać różne oblicza, mogą to być zarówno środki psychoaktywne jak i uzależnienia behawioralne np. od smartfonów i multimediów. Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że w Polsce przynajmniej jedno zaburzenie psychiczne rozpoznaje się u 23 proc. osób. To ponad 6 mln mieszkańców Polski w wieku produkcyjnym. Jak podaje Fundacja „Dbam o mój zasięg” co 5. uczeń nałogowo korzysta ze smartfonu, a 25 proc. nastolatków czuje się przeciążona nadmiarem informacji docierających do nich przez internet.
"Rosnąca liczba uzależnień wiąże się z większą dostępnością środków psychoaktywnych. Nie bez znaczenia jest coraz lepsza sytuacja finansowa ludzi, przez co młodzież i dzieci mają większą dostępność do pieniędzy na przykład wysokie kieszonkowe i łatwiej jest im zdobyć określone środki psychoaktywne" – powiedziała PAP psycholożka, psychoterapeutka z Kliniki Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Poznaniu Monika Gendek.
Gendek dodała, że obszar uzależnień behawioralnych cały czas rośnie, ponieważ "takie narzędzia jak smartfony czy internet, które są czymś normalnym i służą codziennym aktywnościom, przez swoją ciągłą obecność i dostępność niosą też ryzyko uzależnienia się od nich". "W takim przypadku okazja jest tworzona na bieżąco i co chwilę. Przy środkach psychoaktywnych więcej czynników musi zaistnieć, żeby młoda osoba miała okazję doświadczyć ich działania. Telefon mamy na wyciągnięcie ręki" – podkreśliła.
Zobacz również:Jednym z powodów, który najczęściej popycha młodych ludzi do eksperymentowania z używkami jest perspektywa rozwojowa.
"Okres dojrzewania jest etapem poszukiwania własnej tożsamości. To moment, kiedy dziecko wychodzi z systemu rodzinnego i szuka swoich wartości, chce się dowiedzieć o sobie jak najwięcej. Wtedy eksperymentowanie i bycie w różnych sytuacjach jest jak najbardziej rozwojowe. Z jednej strony to przynosi pozytywny efekt, bo daje młodym ludziom możliwość poznania siebie w różnorodnych kontekstach, ale z drugiej strony wystawia na ryzyko spróbowania czegoś, co nie będzie dla nich zdrowe i co może popchnąć w stronę negatywnych sposobów radzenia sobie z kryzysem tożsamości" – zaznaczyła Gendek i dodała, że nastolatkowie w okresie dorastania bardzo często negują autorytet rodzicielski i szukają autorytetów na zewnątrz.
"Jest to jednak tylko pozorna figura, bo jeśli dotychczasowa relacja dziecka z rodzicami układała się dobrze, to rodzice nadal są bardzo ważni, mimo że nastolatek nie okazuje tego w oczywisty sposób. Dlatego rodzice nie powinni rezygnować ze swojej rodzicielskiej roli, która szczególnie na tym etapie rozwojowym powinna przybrać formę towarzyszenia. Rodzice mogą przedstawiać dziecku swoje zdanie i dawać sygnały, że coś może być niebezpieczne czy złe. Ale z pewnością nie może to mieć formy zakazów czy gróźb. Może to być przyjacielska rozmowa w czasie wspólnego spaceru, dzielenie się swoim doświadczeniem z czasu dorastania, bycie otwartym na pytania i ciekawość młodego człowieka" – powiedziała Gendek.
"Oczywiście okres dojrzewania może wiązać się z buntem młodych ludzi, ale jeżeli coś rodziców niepokoi, to należy porozmawiać i nie odsuwać tematu w czasie, licząc na to, że on się sam rozwiąże. Odkładanie momentu pomocy nic nie wnosi, poza tym, że ten problem jest do rozwiązania trudniejszy. Im wcześniej zareagujemy tym lepiej" – powiedział toksykolog doktor Eryk Matuszkiewicz.
Gendek zwróciła też uwagę na odkrycia neurobiologiczne, które wnoszą ważną perspektywę do zrozumienia ryzykownych zachowań młodych ludzi.
"Neurobiolodzy mówią o tym, że nastolatkowie są w takiej fazie rozwoju, kiedy działanie kory przedczołowej mózgu, związanej z podejmowaniem odpowiedzialnych, przemyślanych decyzji, jest nie w pełni rozwinięte i jej działanie nie jest sprawne. Natomiast bardzo aktywnie działa układ limbiczny, który jest związany z emocjami, impulsywnością i predysponuje nastolatków do tego, aby iść za tym, co jest przyjemne i daje natychmiastową gratyfikację. Dlatego często mamy wrażenie, że nastolatkowie nie mają wyobraźni i nie myślą o konsekwencjach swoich działań, choć jednocześnie potrafią nas zaskoczyć sensownymi przemyśleniami czy obserwacjami" – podkreśliła.
Uzależnienia to sygnał dla rodziców i dla psychologa, że z dzieckiem coś się dzieje, ponieważ uzależnienie nie wydarza się tak po prostu. Młodemu człowiekowi może czegoś brakować, może mieć za dużo lęków, frustracji, za mało okazji by czuć się ważnym i zauważonym. "Jako psychologowie szukamy znaczenia, które uzależnienie niesie ze sobą. W takie działania powinni być włączeni rodzice. W pierwszej kolejności sugeruję rodzicom, że jeżeli zobaczą problem uzależnienia u dziecka, to najpierw oni sami powinni skierować się na konsultacje do specjalisty po to, by zastanowić się co jest potrzebne ich dziecku i w związku z tym co robić i jak reagować" – powiedziała Gendek.
Matuszkiewicz podkreślił, że to, na co należy zwrócić uwagę, to wszelkie długotrwałe zmiany zachowania u dziecka. "Na przykład pojawiają się problemy ze snem, nadpobudliwość, łatwo wybucha, obniża się w nauce, zmienia grupę znajomych, znika, nie dotrzymuje słowa” – powiedział Matuszkiewicz i dodał, że „jeżeli znajdujemy u dziecka fifki, białe proszki, kolorowe znaczki, pojawiają się trudno gojące rany na skórze, zakażenia – to już jest gruby dowód. Wtedy trzeba drążyć temat, pytać co się dzieje, ale nie oskarżać, bo osiągniemy efekt odwrotny do zamierzonego”.
"Kiedy mleko już się wylało i młody człowiek został przyłapany na zażywaniu narkotyków lub na przykład znaleziony z utrudnionym kontaktem na przystanku autobusowym – to wtedy zaczyna się moja rola. W pierwszej kolejności należy się pozbyć toksyn, podać kroplówki, przepłukać organizm i takiego wyczyszczonego człowieka oddać rodzicom” – dodał Matuszkiewicz.
"Kontakt ze środkami uzależniającymi jest szalenie niebezpieczny. Jeżeli widzę, że ktoś w to wchodzi, to osobiście jest mi bardzo ciężko, bo wiem, że taki młody człowiek grzebie swoje marzenia, plany na przyszłość i nie jest już później w stanie rozkwitnąć tak, jak mógłby bez tego. Marnujemy swoje życie, dlatego nie warto wchodzić w ten świat, żeby nie zakończyć swojego życia przedwcześnie i nie zabijać przyszłości” – podsumował Matuszkiewicz. (PAP)
Może Cię zaciekawić
Budowa Sądeczanki - pierwsze przetargi w 2026 roku
Dziś wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec oraz posłanka Urszula Nowogórska przekazali informację, że decyzja środowiskowa, któr...
Czytaj więcejOd pierwszego stycznia będą nowe zasady polskiej ortografii
Rada Języka Polskiego przy Prezydium PAN 10 maja 2024 r. ogłosiła zbiór zasad ortografii i interpunkcji zawierający zmiany, które będą obowią...
Czytaj więcejDobre wieści dla portfeli mieszkańców. W 2026 roku prąd od Taurona będzie tańszy
Koniec roku to tradycyjnie czas niepewności dotyczący kosztów utrzymania domu w nadchodzących miesiącach. Tym razem jednak komunikaty płynące o...
Czytaj więcejElena “rekordowym” noworodkiem w limanowskim szpitalu
O wyjątkowych narodzinach poinformował lek. Wojciech Kuchta - ginekolog i położnik pracujący w Szpitalu Powiatowym w Limanowej im. Miłosierdzia ...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejPozostałe
Zapach świąt - jak aromaty w sklepach wpływają na nasze portfele
- Zapach wywołuje reakcje wyjątkowo szybko, bo jako jedyny zmysł ma bezpośredni dostęp do struktur mózgu odpowiedzialnych za emocje i pamięć. ...
Czytaj więcejKs. Mateusz Markiewicz: mamy obowiązek obrony ojczyzny, kiedy zostanie zaatakowana niesłusznie
PAP: Czy istnieje moralny, etyczny obowiązek obrony ojczyzny? Ks. Mateusz Markiewicz: Taki obowiązek występuje, gdyż człowiek nie jest jednostk�...
Czytaj więcejNajwiększa superpełnia Księżyca w tym roku - 5 listopada
Pełnię Księżyca obserwujemy regularnie kilkanaście razy w roku. Czasem jednak tak się składa, że w okresie pełni Księżyc jest najbliżej Zi...
Czytaj więcejRozmowa o śmierci jest też rozmową o życiu (wywiad)
PAP: Dlaczego śmierć bliskiej osoby jest uznawana za jedno z najtrudniejszych doświadczeń w życiu? Dr Agnieszka Paczkowska: Śmierć bliskiej os...
Czytaj więcej- Budowa Sądeczanki - pierwsze przetargi w 2026 roku
- Od pierwszego stycznia będą nowe zasady polskiej ortografii
- Dobre wieści dla portfeli mieszkańców. W 2026 roku prąd od Taurona będzie tańszy
- Elena “rekordowym” noworodkiem w limanowskim szpitalu
- Psycholog: świąteczny “cyfrowy detoks” jest niezbędny dla higieny psychicznej
Komentarze (2)