7°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Włosi nie będą sprzątać sądeckich ulic

Opublikowano 06.10.2015 15:54:01 Zaktualizowano 04.09.2018 20:13:03

- Wygraliśmy ten kontrakt po ciężkiej walce – przyznaje Marcin Żurek, radca prawny w spółce AVR. Od nowego roku to ona zajmie się utrzymaniem czystości i porządku w Nowym Sączu. O czystość miasta zadbają polscy pracownicy.

Spółka zorganizowała spotkanie z dziennikarzami, by sprostować pojawiające się w mediach informacje jakoby AVR miała się zajmować wywozem śmieci z terenu miasta. - Umowa, którą podpisaliśmy zakłada wykonywanie konkretnych operacji – wyjaśnia Grzegorz Bonar z firmy AVR. - Jest to ręczne i mechaniczne oczyszczanie ulic, placów, chodników, ścieżek rowerowych w poszczególnych rejonach miasta oraz opróżnianie ulicznych koszy i usuwanie innych odpadów znajdujących się na ulicach, chodnikach i trawnikach. Kontrakt obejmuje też utrzymanie czystości i porządkowanie po imprezach organizowanych przez Urząd Miasta. Z praktycznego punktu widzenia nasza usługa polega na zamiataniu i oczyszczaniu ciągów ulicznych. To operacje, które wykonuje się za pomocą zamiatarek albo ręcznie.
Do tej pory firma zajmowała się tylko utrzymaniem zielni na terenie miasta, co zresztą robi z powodzeniem od dwóch lat. Teraz jej działalność nieco się zmieni. W ramach wygranego kontraktu nowe prace firma rozpocznie z dniem 1 stycznia 2016 roku i będzie je kontynuować przez trzy najbliższe lata, bo na tyle podpisano kontrakt. Jej baza będzie się znajdować w Nowym Sączu, a prace mają wykonywać nie Włosi jak pierwotnie myślano. AVR planuje w tym celu zatrudnić dziesięciu Polaków. Tylu pracowników ma pracować na terenie miasta. Będą mieć do tego odpowiedni sprzęt, w tym zamiatarki uliczne czy te do chodników. Jeśli pracowników będzie miało, firma zatrudni nowych.
- Na łamach dotychczasowej prasy mówi się o nas jako o firmie włoskiej, która przybyła do Polski żeby realizować nie wiadomo co, nie wiadomo gdzie i nie wiadomo skąd – mówi Claudio Nardecchia, prezes spółki AVR. - Dlatego zależało nam, aby podkreślić fakt tożsamości naszego działania. Spółka, która działa w Polsce jest spółką założoną w Polsce z polskimi pracownikami. Siedziby działające we Włoszech, które rządzą się swoimi prawami są takie same jak siedziba spółki w Krakowie, w której zarządzana jest działalność wszystkich kontraktów realizowanych w Polsce.
Spółka AVR działa nie tylko w Małopolsce. Realizuje też kontrakty na Śląsku, Podkarpaciu i Lubelszczyźnie. Zajmuje się odbiorem odpadów oraz utrzymaniem czystości miast i zieleni. Jej priorytet to jednak utrzymywanie czystości na drogach i autostradach.
Zobacz również:

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Włosi nie będą sprzątać sądeckich ulic"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]