8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna

Wójt: 'Nie chcemy darowizny od miasta'

Opublikowano 09.07.2017 06:45:15 Zaktualizowano 04.09.2018 16:23:34 pan

- Nie oczekujemy żadnej pomocy finansowej od miasta. Darowanie konia komuś, którego się nie ma, jest dużym wyczynem - tak mówi wójt Władysław Pazdan o propozycji miasta w kwestii przyjęcia dzieci z terenu gminy do miejskich szkół.

Jak już informowaliśmy, Rada Miasta podjęła uchwałę o udzieleniu gminie Limanowa pomocy finansowej – chodzi o utworzenie w miejskiej szkole jednego oddziału pierwszej klasy szkoły podstawowej dla dzieci z terenu gminy. Zamieszkują one na terenie miejscowości, które jeszcze rok temu znajdowały się w obwodzie ZSS nr 4 w Limanowej.
Po podjęciu uchwały do władz gminy Limanowa został przesłany projekt porozumienia. W skrócie zakłada on, że w nadchodzącym roku szkolnym miasto utworzy dodatkowy oddział i dopłaci brakującą do subwencji kwotę, by dzieci mogły ukończyć w miejskiej placówce ośmioletnią szkołę podstawową. Samorząd wyliczył, że w sumie będzie to dla budżetu miasta wydatek rzędu 716 tys. zł. Porozumienie mówi też, że już w kolejnym roku szkolnym i każdym kolejnym do edukacji dzieci spoza miasta różnicę kosztów zapewnienia edukacji dla jednego ucznia wykraczającą poza kwotę subwencji oświatowej ma pokrywać gmina.
Co na to wójt gminy Limanowa, Władysław Pazdan? Przyznaje, że projekt porozumienia trafił do urzędu, ale on sam nie zna jeszcze szczegółów. Mówi też, że gmina wcale nie liczy na taką formę finansowego wsparcia od drugiego samorządu.
- Nie oczekujemy żadnej pomocy finansowej od miasta. Darowanie konia komuś, którego się nie ma, jest dużym wyczynem. Nie chcemy więc darowizny, a wręcz przeciwnie: to my deklarujemy pomoc - mówi Władysław Pazdan. - W tym roku mamy 25-lecie gminy. W tym czasie od miasta nie dostaliśmy ani złotówki, nigdy nie prosiliśmy o żadne pieniądze, za to w drugą stronę jest inaczej - zauważa.
W ostatni poniedziałek miało się odbyć spotkanie przedstawicieli obu samorządów, ale z przyczyn obiektywnych zostało ono odwołane. Przesunięto je więc o tydzień - na jutro. Jak się dowiedzieliśmy, ma to być rozmowa w „wąskim gronie”.
Zobacz również:

Komentarze (5)

Mary256
2017-07-09 10:54:28
1 7
Niezrozumiała jest postawa pana Wójta, który deklarował, że nie będzie dopłacał do dzieci gminnych od lat uczęszczających do szkół na terenie miasta, a w sytuacji, gdy miasto deklaruje pomoc finansową w tej sprawie, wójt wbrew woli mieszkańców: Koszary, Sowliny, Lipowe, Stara Wieś, Łososina Górna, Młynne, Walowa Góra, Bałażówka , chce odrzucić te pomoc i w ten sposób dzieci będą zmuszone iść tam gdzie nie chcą. Czy postawa pana Wójta ma jakieś drugie dno, a jeżeli tak, to jakie...? Dziwne jest także zachowanie niektórych radnych gminnych, których dzieci chodziły do szkół miejskich, a głosowali w tej sprawie wbrew woli swoich wyborców na terenie wsi.
Odpowiedz
konto usunięte
2017-07-09 11:15:01
0 4
Nie chce konia dać mu klacz ;)
Odpowiedz
pinkfloyd
2017-07-09 15:33:04
0 2
...bo ten wójt po prostu nie może zrozumieć,a zarazem pogodzić się z tym-bo jest bieda,a jeszcze chcą mu darować-no i jak tu wziąć?
Odpowiedz
cichy1
2017-07-09 16:44:03
0 0
Teraz wszyscy biorą tylko ryby nie biorą.
Odpowiedz
dzidek84
2017-07-10 06:15:31
0 0
Żeby mu żyłka nie pękła...
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Wójt: 'Nie chcemy darowizny od miasta'"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]