3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Wspomnienie o Józefie Jońcu – Mały Wielki Człowiek

Opublikowano  Zaktualizowano 

Na pokładzie samolotu lecącego do Katynia znajdował się o. Józef Joniec z Laskowej.

Na zaproszenie Prezydenta Lecha Kaczyńskiego pochodzący z Laskowej o. Józef Joniec (prezes Stowarzyszenia Parafiada) miał wziąć udział w obchodach 70 rocznicy Zbrodni Katyńskiej na Cmentarzu Wojennym w Katyniu.

Ojciec Józef Joniec urodził się w 12 października 1959 roku w Laskowej, gdzie uczęszczał do Szkoły Podstawowej w latach 1966-1974. Gdy spłonął jego dom wraz z rodziną przeniósł się w okolice Krakowa. W 1975 roku kontynuował naukę w Liceum Ogólnokształcącym Zakonu Pijarów w Krakowie. Później studiował filozofię, teologię i filologię klasyczną w latach w Krakowie w Instytucie Teologicznym Księży Misjonarzy, na Papieskiej Akademii Teologicznej oraz na Uniwersytecie Jagiellońskim i Uniwersytecie Warszawskim.

Święcenia kapłańskie otrzymał 18 maja 1985 roku.

Od 20 lat pracował w Archidiecezji Warszawskiej pełniąc różne funkcje np. duszpasterza dzieci, młodzieży, służby liturgicznej, katechety, rektora Kolegium Zakonu Pijarów w Warszawie. Stworzył koncepcję ruchu parafiadowego. Był prezesem Stowarzyszenia Parafiada im. św. Józefa Kalasancjusza. Stowarzyszenie to organizuje zawody sportowe, w których najbardziej ceniona jest wytrwałość, charakter i silna wola, a nie zwycięstwo i sukces.

- Znałam go ze szkoły, graliśmy razem w piłkę na korytarzach – mówi Ewa Pajor, koleżanka Józefa Jońca. – Pomimo, że z Laskowej wyjechał za młodu, to nigdy o niej nie zapomniał. Zawsze potwierdzał, że czuje się laskowiakiem. Był to Mały Wielki Człowiek, który jak tylko potrafił to pomagał. Opiekował się i naszą młodzieżą, propagował sport, organizował parafiady również na terenie naszej gminy.

Stowarzyszenie Parafiada było także twórcą programu edukacyjnego „Katyń… ocalić od zapomnienia”. Program organizowany pod patronatem Prezydenta RP podejmował szereg działań mających na celu upamiętnienie Polaków zamordowanych w Katyniu.

- Wiedziałam, że będzie w Katyniu. Był jednym z organizatorów tej uroczystości, gdyż nawet doradzał w tej sprawie Prezydentowi – mówi Ewa Pajor. – Gdy dotarły do mnie pierwsze informacje o tragedii miałam nadzieję, że pojechał tam wcześniej. Liczyłam, że nie był w tym samolocie. Napisałam mu SMS’a „Proszę napisz czy żyjesz, tak bardzo się martwię…. Taki wielki żal”. Wiadomość została doręczona. Odpowiedzi jednak już nie dostałam.

Fot parafiada.pl

Zobacz również:

Komentarze (12)

zibi
2010-04-10 16:46:19
0 0
To straszne ,znałem Go również osobiscie i ciężko jest się z tym pogodzić-Był naprawdę Wielkim Człowiekiem który tak wiele jeszcze planował zrobić dla innych ludzi.Wyrazy głębokiego współczucia dla jego rodziny.
Odpowiedz
julinek
2010-04-10 17:03:26
0 0
Ja również znałam Ojca Józefa i miałam okazję uczestniczyć w spotkaniach, które prowadził. Kiedy przemawiał był tak przekonany o słuszności swych słów i poczynań, że zarażał swoją pasją pomagania innym szczególnie dzieciakom. Wspaniały, Skromny, Prosty ale Wielki Człowiek.
Odpowiedz
ciastko123
2010-04-10 18:26:07
0 0
To straszne co się stało... :-( On był moim wujkiem! To nie sprawiedliwe że tacy dobrzy ludzie odchodzą z tego świata!!! Świetny, wspaniały człowiek!!!!
Odpowiedz
kris23
2010-04-10 21:34:31
0 0
Był wspaniałym człowiekiem, a zarazem wujkiem, jego nauka i pomoc na zawsze pozostanie w pamięci i w sercu!
Odpowiedz
konto usunięte
2010-04-11 00:19:18
0 0
Ech... pamięta się te parafiady z nim ;( Był super ! zawsze pozostanie w pamięci ;( [*]
Odpowiedz
pink
2010-04-11 00:36:04
0 0
Wyrazy współczucia... na pokładzie tego samolotu była również osoba którą miałam okazję poznać...znajomy, przyjacel mojej najbliższej rodziny ..
Odpowiedz
ewa
2010-04-11 11:39:00
0 0
Dziękujemy za wszystkie wyrazy współczucia, za łączność w bólu za łzy... Trudno i ciężko jest nam WSZYSTKIM. To nasza wspólna wielka strata. Łączmy się więc teraz na miarę sił i możliwości, bo potrzebuje tego POLSKA, bo potrzebuje tego PARAFIADA.... W poniedziałek, 12 kwietnia o godz. 9.00 w Sanktuarium Matki Bożej Nauczycielki Młodzieży w Warszawie na Siekierkach (ul. Gwintowa 3) odprawiona zostanie Msza św. w intencji o. Józefa, na którą szczególnie zaproszone są osoby związane ze Stowarzyszeniem Parafiada i realizowanymi przez Stowarzyszenie programami. ________________________________________ Kochał Parafiadę! Wierzył głęboko w jej fundamentalne przesłanie - wychowania młodego pokolenia poprzez wiarę, kulturę i sport. Ufał, że promowanie idei parafiadowej, szerokie zaangażowanie i poświęcenie przyniosą konkretne efekty… I z tą swoją wiarą, wielkim entuzjazmem, pasją i zapałem nas zostawił, ale nie opuścił. ________________________________________ POZDRAWIAM SERDECZNIE, Renata Wardecka DYREKTOR ZARZĄDZAJĄCY 602-120-554 --------------------------------------------- STOWARZYSZENIE PARAFIADA 00-704 Warszawa, ul. Gwintowa 3 tel. (022) 371 44 11 (022) 651 07 01 fax (022) 651 08 71; www.parafiada.pl
Odpowiedz
mateoWRC
2010-04-11 20:31:29
0 0
MAŁY WIELKI CZŁOWIEK...
Odpowiedz
konto usunięte
2010-04-11 20:48:29
0 0
to wspaniały człowiek dużo zrobił dla społecznosci a zwłaszcza dzieci z małopolski wraz z Ks. Józefem Kiełbasą z Laskowej mgr Grazyną Michurą która wspierała pracę Parafiady i wieloma innymi nauczycielami z terenu Limanowej. Nie sposób wszystkich wymienic, ale wszyscy pracowali i niektórzy jeszcze pracuja dla dzieci i młodzieży, poswiecaja swój czas dla drugiego człowieka. Spieszmy sie kochac ludzi tak szybko odchodzą.............................................................................................................................
Odpowiedz
konto usunięte
2010-04-11 21:07:10
0 0
Stosy Żałobne Goreją na polach i w lasach żałobne stosy Płomień, niczym pieśń, ku niebu strzela wysoko, Dla tych którzy z dumą przyjęli swe losy, Którzy odeszli, gdzie nie sięga ludzkie oko Smutna pieśń płynie między koronami drzew, pieśń o tych co w boju odeszli krwawym, Z gęstwiny leśnej dochodzi duchów śpiew, Muskany światłem księżyca bladym Szum strumieni prowadzi wojów martwych, ku krainie bitwy wiecznej, nieskończonej, Gdzie spotkają wreszcie ojców i braci swych. Gdzie gorzeje bogów naszych święty płomień Patrząc jak ogień łaskawy ciała ich trawi Słysząc na wietrze Walkirii odległy zew Twe serce z żalu i gniewu słusznego krwawi Trzeba wreszcie zapłacić, krwią za krew. I my pójdziemy, z pieśnią na ustach i modlitwą, pójdziemy jak kiedyś ojcowie nasi szli, Pójdziemy, bez strachu przed ostatnia bitwą, I miecze zarumienią się od wrogiej krwi. I dla nas zapłoną stosy wśród leśniej gęstwiny, ogień święty nasze pochłonie ciała, I odejdziemy stąd, zmazawszy nasze winy, By nasza wiara na zawsze przetrwała Przekroczymy dumnie Asgardu złote bramy, By złączyć sie z przodkami, co tu spoczęli, Bogów swych świętych, śpiewem powitamy, By i nas, wojów, do swego orszaku wzięli A tam niżej, gdzie stosy już dogorywają, Stają nasze córki, stają nasi synowie, I jak my kiedyś, z mieczem w ręku przysięgają, Że walczyć będą, póki nie wezwą Bogowie .....
Odpowiedz
konto usunięte
2010-04-12 19:41:29
0 0
Na pokładzie samolotu lecącego do Katynia znajdował się o. Józef Joniec z Laskowej. Na zaproszenie Prezydenta Lecha Kaczyńskiego pochodzący z Laskowej o. Józef Joniec (prezes Stowarzyszenia Parafiada) miał wziąć udział w obchodach 70 rocznicy Zbrodni Katyńskiej na Cmentarzu Wojennym w Katyniu. Ojciec Józef Joniec urodził się w 12 października 1959 roku w Laskowej, gdzie uczęszczał do Szkoły Podstawowej w latach 1966-1974. Gdy spłonął jego dom wraz z rodziną przeniósł się w okolice Krakowa. W 1975 roku kontynuował naukę w Liceum Ogólnokształcącym Zakonu Pijarów w Krakowie. Później studiował filozofię, teologię i filologię klasyczną w latach w Krakowie w Instytucie Teologicznym Księży Misjonarzy, na Papieskiej Akademii Teologicznej oraz na Uniwersytecie Jagiellońskim i Uniwersytecie Warszawskim. Święcenia kapłańskie otrzymał 18 maja 1985 roku. Od 20 lat pracował w Archidiecezji Warszawskiej pełniąc różne funkcje np. duszpasterza dzieci, młodzieży, służby liturgicznej, katechety, rektora Kolegium Zakonu Pijarów w Warszawie. Stworzył koncepcję ruchu parafiadowego. Był prezesem Stowarzyszenia Parafiada im. św. Józefa Kalasancjusza. Stowarzyszenie to organizuje zawody sportowe, w których najbardziej ceniona jest wytrwałość, charakter i silna wola, a nie zwycięstwo i sukces.
Odpowiedz
konto usunięte
2010-04-12 19:43:48
0 0
KS Jozef Joniec to wspaniały człowiek..............................
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Wspomnienie o Józefie Jońcu – Mały Wielki Człowiek"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]