Wybudowali mieszkania z romskiego programu i... nikt nie chce w nich mieszkać
Limanowa. Zwolniło się jedno z mieszkań w nowych budynkach wybudowanych z tzw. programu romskiego przy ul. Żwirki i Wigury w Limanowej. Trzy kolejne romskie rodziny, którym zaproponowano przeprowadzkę, odmówiły.
W jednym z nowych budynków przy ul. Żwirki i Wigury w Limanowej jedno z mieszkań nie jest obecnie zamieszkiwane.
- Na Żwirki i Wigury na dzień dzisiejszy mamy jedno mieszkanie puste. Już trzeciej z kolei rodzinie zaproponowaliśmy to mieszkanie, ale następna rodzina nie pójdzie tam mieszkać, bo ta rodzina romska nie będzie mieszkać z innymi rodzinami romskimi, bo tam jest głośno i się źle zachowują. Na piśmie to mam, to nasi Romowie. Wcześniej się skarżyli, że na ul. Kościuszki im woda po ścianie woda cieknie, że mają tak złe warunki. To zaproponowaliśmy im mieszkanie w nowym budynku, powiedzieli, że tam nie pójdą. Więc ja jestem zwolniony z odpowiedzialności w stosunku do nich. Oni nie chcą nigdzie iść, bo tam się im dobrze mieszka – mówił podczas czwartkowego spotkania z mieszkańcami okolic ul. Słonecznej i ul. Piłsudskiego burmistrz Limanowej Władysław Bieda.
Z prośbą o przekazanie bardziej szczegółowych informacji zwróciliśmy się do wiceburmistrza Wacława Zonia. Jak się okazuje, dotychczasowi lokatorzy zdecydowali się opuścić Limanową. Rodzina przeprowadziła się do Nowego Sącza, gdzie wynajęła mieszkanie.
Na budowę domów jedyną ofertę w rozpisanym przez miasto przetarg złożyła miejscowa firma STANBUD. Zaproponowana cena w wysokości 796 tys. zł okazała się znacznie droższa od pierwotnych założeń samorządu. Ostatecznie, za pośrednictwem wojewody, miasto uzyskało w ministerstwie zwiększone finansowanie z tzw. programu romskiego. Wkład samorządu miejskiego wynosił 10% kosztów. Inwestycja została zakończona w sierpniu ubiegłego roku.
Miasto od lat chciało zburzyć zrujnowany budynek przy ul. Wąskiej. W 2015 roku, gdy samorząd zdobył środki z tzw. programu romskiego, rozpoczęły się poszukiwania domów lub mieszkań. Według urzędników ceny w Limanowej były zbyt wysokie, zaczęto więc szukać lokali w innych miejscowościach. Część wielopokoleniowej rodziny z ul. Wąskiej przeprowadziła się do Marcinkowic. Pozostałe osoby zgodziły się na przeprowadzkę do Czchowa, co potwierdzono w oświadczeniu spisanym przed notariuszem. Do przeprowadzki nie doszło, gdyż Romowie zmienili zdanie.
W konflikt aktywnie włączył się samorząd Czchowa – burmistrz Marek Chudoba stwierdził nawet, że osiedlenie się Romów na terenie gminy zagraża bezpieczeństwu i porządkowi publicznemu, dlatego postanowił wydać zakaz osiedlania się w nieruchomości, będącej własnością miasta Limanowa. W konflikt zaangażowano m.in. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Rzecznika Praw Obywatelskich, Wojewodę Małopolskiego, a także sąd i prokuraturę. Ostatecznie, do Czchowa postanowili przeprowadzić się Romowie mieszkający przy ul. Słonecznej w Limanowej.
Poza domami w Marcinkowicach i Czchowie, gdzie samorząd ostatecznie dokonał zakupu, Romowie wraz z przedstawicielami Urzędu Miasta Limanowa „oglądali” nieruchomości także w Mordarce, Zalesiu czy Krośnicy w powiecie nowotarskim.
Może Cię zaciekawić
92 mln zł dofinansowania na budowę obwodnicy Łącka
Jak przekazało w środę biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego, przyznane dofinansowanie pochodzi z programu Fundusze E...
Czytaj więcejSzef NATO: Sojusz odpowie "z całą siłą"
W ramach wizyty w Polsce sekretarz generalny NATO spotkał się przed południem z szefem polskiego rządu. Podczas wspólnej konferencji Tusk przekaz...
Czytaj więcejWOŚP zebrała podczas 33. Finału ponad 289 mln zł
"289 mln 68 tys. 47 złotych i 77 groszy to efekt naszego Finału. Osiem milionów więcej niż to było rok temu. Nie wierzyliśmy, że się uda, byl...
Czytaj więcejNielegalne i niebadane mięso halal trafiało do restauracji w Warszawie
Oddział warszawskiej spółki na terenie nielegalnej rzeźni Według danych zawartych w Krajowym Rejestrze Sądowym, na terenie nieczynnej rzeźni n...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Uwaga na przymrozki! Ostrzeżenie dla kilku powiatów
Szczegóły ostrzeżenia meteorologicznego: Zagrożenie: przymrozki Stopień zagrożenia: 1 (najniższy) Prawdopodobieństwo wystąpi...
Czytaj więcej46-latek będzie deportowany do Gruzji
Seria przestępstw podczas krótkich pobytów Kwiecień 2023 r.: Gruzin został skazany przez Sąd Rejonowy w Oławie za kradzież, miał odby�...
Czytaj więcejW weekend powrót do czasu letniego. Jak się przygotować?
W całej Unii Europejskiej na czas letni przechodzi się w ostatnią niedzielę marca, a do czasu zimowego wraca się w ostatnią niedzielę paździer...
Czytaj więcejRCB o sytuacjach kryzysowych: musimy przygotować się do przetrwania
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, razem z MSWiA oraz MON, pracują nad Poradnikiem kryzysowym, który ma pomóc Polakom przygotować się do przetrwan...
Czytaj więcej
Komentarze (18)
Cudze widzicie pod lasem, a swojego nie widzicie pod nosem??
;-))
Przepraszam z jakiego czasu jest kopia tego artykułu bo ten budynek przy ul. Wąskiej został już dawno rozebrany więc redakcja Limanowa.In skopiowała stary artykuł?
Podobno diabeł tkwi w szczegółach !!!!!!!!!!!!