Z powodu samobójstw ginie więcej ludzi niż w wypadkach
Z powodu samobójstw ginie w Polsce więcej ludzi niż w wypadkach drogowych - alarmują eksperci.
Zobacz również:
Może Cię zaciekawić
Pallotyn abp Adrian Galbas nowym metropolitą warszawskim
W lutym 2025 r. kard. Nycz skończy 75 lat i osiągnie wiek emerytalny. Mimo tego już w grudniu 2023 r. złożył na ręce papieża rezygnację z urz...
Czytaj więcejWypadek szkolnego busa; dwoje dzieci w szpitalu
„Pozostałe dzieci, które podróżowały busem, zostały zabrane przez opiekunów z miejsca zdarzenia” – poinformował rzecznik małopolskiej s...
Czytaj więcejGęsta mgła i śliskie drogi: ostrzeżenie meteorologiczne na najbliższe godziny
Według najnowszych danych, mieszkańcy regionu powinni przygotować się na warunki ograniczające widoczność. Gęsta mgła, której występowanie ...
Czytaj więcejKs. Michał Olszewski składa podziękowania
Kochani! "Widzę dom, w nim otwarte drzwi, Ojciec czeka na mnie w nim, woła mnie, wiem, że mogę wejść, On opatrzy rany me." Słowa tej pieś...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Dziś w Kościele obchodzona jest uroczystość Wszystkich Świętych
W uroczystość Wszystkich Świętych Kościół wspomina wszystkich wiernych, którzy po śmierci osiągnęli zbawienie i przebywają w niebie, takż...
Czytaj więcejOd czwartku na drogach będzie więcej policyjnych patroli
Komenda Główna Policji zwróciła uwagę, że zbliżający się okres Wszystkich Świętych zawsze charakteryzuje się dużym natężeniem ruchu poj...
Czytaj więcejNowe opłaty drogowe, mają zależeć od emisji CO2 i EURO
Jak wskazano w poniedziałek w wykazie prac legislacyjnych i programowych rządu, Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad projektem nowelizacji ustawy...
Czytaj więcejMecenas Wąsowski publikuje wyjaśnienia w sprawie ks. Michała
Z szacunku wobec Czytelników „Gazety Wyborczej” i w trosce o wiarygodność mediów cytujących dzisiejsze „rewelacje” tego periodyku przekaz...
Czytaj więcej
Komentarze (6)
Nie mówił nigdy źle o swojej rodzinie, wszystkie opisy kto i jak mu psuje radość z życia dochodziły z drugiej ręki bądź widziałem je sam.
Pewnego razu narzekałem jak to mam źle w domu, jego odpowiedź była co najmniej zastanawiająca: 'U Ciebie to nic, ja dopiero mam jazdy'.
Najpierw zaczął pić więcej niż normalnie, potem zaczęły się kłopoty z pracą aż wreszcie został znaleziony rano koło swojego domu - niestety już sztywny - przez jednego z domowników który wychodził do pracy.
Nie podaję żadnych nazwisk ani dat bo nie o to chodzi ale szkoda gościa.
i o tym należy pisać
2) Jest sens i cel o tym pisać, ponieważ wydarzenia które prowadzą do nieszczęśliwego końca trwają wiele lat i nikt ich nie zauważa.
3) Zdanie które pada już po fakcie to zwykle 'Uszanujmy spokój rodziny zmarłego' co brzmi jak 'Zapomnijmy kto mu pomógł w zejściu z tego świata'.
4) Nie można nikogo wytknąć palcem i powiedzieć że się przyczynił bo zaczną się wtedy kłopoty (często z prawem) i nie będzie żadnego efektu.
5) Tak, wiem że przyczyn jest wiele i są one głównie w sferze przypuszczeń ale rodzina ma tutaj najwyższe miejsce.
6) Mój opis opiera się już na dwóch przypadkach: w pierwszym były ciągłe szykany w domu a w drugim bliżej nieokreślone nieporozumienia z żoną.
Pracowałam w ośrodkach tego typu. Okazuje się, że tradycyjne metody leczenia depresji oraz chorób psychicznych sa tylko farmakologicznym 'załataniem' tematu. Tutaj ta forma leczenia nie przynosi zamierzonego skutku.
Przechodzi się na bardziej skuteczne formy , takie na przykład jak zaangażowanie ludzi cierpiących na depresję , czy też w ogólnym pojęciu chorobę psychiczną w różne formy aktywności , prac z nimi.
Istnieją rownież ośrodki gdzie oni funkcjonują samodzielnie we własnych domach po wcześniejszym przysposobieniu ich do życia.
Jakkolwiek podejść do tego tematu najważniejsze są rozmowy z tymi ludźmi na pierwszym etapie ich problemów. Tutaj czynnik LUDZKI, wsparcie od drugiego człowieka jest NAJWAŻNIEJSZY.
Nie przechodźmy obojętnie nad losem drugiego człowieka. Rozmowa i wsparcie nawet tylko słowe, w postaci rozmów i poświęconego im czasu NIC NAS NIE KOSZTUJE, a może często uratować ich życie.