twoje konto
7°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia
kino apteki powietrze kamera Msze św.
Strona główna Aktualności Newsroom Zaatakował siekierą - kary nie poniesie

Zaatakował siekierą - kary nie poniesie

Zaatakował siekierą - kary nie poniesie
Opublikowano 01.08.2012 08:47:58 Zaktualizowano 05.09.2018 10:52:01

Mieszkaniec Starej Wsi, który ponad trzy miesiące temu zaatakował siekierą swojego szwagra, a potem próbował udusić pielęgniarkę, jest niepoczytalny. Tak orzekli biegli sądowi. Teraz prawdopodobnie zamiast do więzienia pójdzie do zamkniętego ośrodka psychiatrycznego.

O 34-letnim mieszkańcu Starej Wsi informowaliśmy, po tym, jak w niedzielą wielkanocną w czasie odwiedzin swojego szwagra niespodziewanie uderzył go w głowę siekierą. Poszkodowany w ciężkim stanie trafił do szpitala. Natomiast napastnik został odwieziony do szpitala w Kobierzynie. Dopiero po miesiącu lekarze zgodzili się na wizytę u niego prokuratora, który przedstawił mu zarzut usiłowania zabójstwa. Z podejrzanym był jednak cały czas utrudniony kontakt. Prokuratura czekała na opinię, czy może przebywać w areszcie. W międzyczasie mężczyzna próbował udusić na oddziale Szpitala Specjalistycznego  im. Babińskiego w Krakowie (Kobierzyn) pielęgniarkę. Ordynator oddziału zwróciła się do Prokuratury o tymczasowe aresztowanie mieszkańca Starej Wsi. Sąd na wniosek prokuratury aresztował go na trzy miesiące.

- W tym czasie prowadzono obserwację psychiatryczną, która wykazała, że podejrzany jest niepoczytalny – informuje Dziennik Polski. - Nie może więc odpowiadać za czyny, które popełnił, ponieważ w myśl prawa jest niewinny.

 Za usiłowanie zabójstwa mieszkańcowi Starej Wsi groziło minimum 8 lat więzienia. Jednak opinia biegłych sądowych oznacza, że nie poniesie kary, ponieważ w momencie popełnienia czynu był niepoczytalny. Zostanie natomiast poddany leczeniu w ośrodku psychiatrycznym.

- Musimy przeprowadzić śledztwo do końca, a następnie zapoznać 34-latka z jego wynikami - zastrzega na łamach Dziennik Polskiego Janina Tomasik, prokurator rejonowy w Limanowej. - Na tym sprawę zakończymy.

Zobacz również:
Ostrzeżenie i prognoza pogody dla Limanowej: niemal dwie różne pory roku 32-latek zastrzelił rodziców i brata, a póżniej otoczony przez policję odebrał sobie życie

Fot. babinski.pl

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
dodaj komentarz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Zaatakował siekierą - kary nie poniesie"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Najnowsze artykuły
Najpopularniejsze artykuły
Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]