Zainteresowanie rośnie, ceny też. Drewna na opał i tak nie da się kupić
- Pula sprzedaży detalicznej drewna na opał jest ograniczona. Została rozdysponowana pomiędzy poszczególne leśnictwami, ale biorąc pod uwagę olbrzymie zainteresowanie mieszkańców, nie jest to ilość wystarczająca. Mogą więc pojawiać się braki surowca – mówi w rozmowie z nami limanowski nadleśniczy Janusz Krywult, komentując informacje przekazywane przez mieszkańców o „wstrzymaniu sprzedaży” drewna opałowego.
W ostatnich tygodniach z powodu wysokich cen gazu i węgla, wynikających głównie z sytuacji geopolitycznej w Europie, często mówi się o drewnie jako materiale opałowym. Szerokim echem w mediach odbiła się wypowiedź posła i wiceministra środowiska Edwarda Siarki, który przypomniał mieszkańcom o możliwości pozyskiwania opału poprzez „sprzętanie lasów” z tzw. gałęziówki. W całej Polsce wzrosło zainteresowanie kupowaniem opału na nadchodzącą zimę z Lasów Państwowych.
Jak się okazuje, na Limanowszczyźnie już teraz są problemy z pozyskaniem opału z lasów administrowanych przez Nadleśnictwo Limanowa. Nasi czytelnicy informowali nas nawet o „wstrzymaniu sprzedaży” drewna opałowego. O wyjaśnienie sprawy zwróciliśmy się do nadleśniczego Janusza Krywulta.
- Pula sprzedaży detalicznej drewna na opał jest ograniczona. Została rozdysponowana pomiędzy poszczególne leśnictwami, ale biorąc pod uwagę olbrzymie zainteresowanie mieszkańców, nie jest to ilość wystarczająca. Mogą więc pojawiać się braki surowca, co związane jest z większym zapotrzebowaniem na drewno przy problemach związanych z dostępnością innych materiałów opałowych – powiedział w rozmowie z nami Janusz Krywult, szef Nadleśnictwa Limanowa.
Zobacz również:Drewna nie tylko brakuje, ale i jest droższe, niż w ubiegłym roku. Na opał najczęściej wybierano jest drewno klasy S2A (tzw. papierówka) oraz S4.
W tym pierwszym przypadku gatunki liściaste (buk, dąb i jesion grab) kosztowały przed rokiem 217,03 zł za metr sześcienny, po ostatniej aktualizacji cennika w maju, kosztują już 442,80 zł. Z kolei cena gatunków iglastych (jak sosna i modrzew oraz świerk i jodła) w tej samej klasie wzrosła z przedziału 170,21 zł – 177,30 zł do kwoty 369,00 zł za „kubik”.
Klasa S4 to drewno średniowymiarowe, które klient nadleśnictwa pozyskuje samodzielnie w lesie. W przypadku gatunków iglastych przed rokiem kosztowała 63,96 zł za metr sześcienny, dziś cena wynosi 79,95 zł, natomiast przy gatunkach liściastych – posiadających większą wartość opałową – cena wzrosła z 98,40 zł za metr sześcienny do 116,85 zł.
Zdrożała również „gałęziówka”, w mediach obwołana mianem „programu Chrust Plus”. W 2021 roku kosztowała 30,75 za drobnicę iglastą oraz 55,35 zł za liściastą, dziś ceny te to – odpowiednio – 43,05 i 67,65 zł.
Na temat wysokiego popytu na opał z Lasów Państwowych oraz wzrostu jego cen chcieliśmy porozmawiać z wiceministrem Edwardem Siarką. Gdy zapytaliśmy o klasy S2A i S4, usłyszeliśmy: - Nie ma możliwości sprzedaży drewna pełnowymiarowego jako drewna opałowego, nic się w tej sprawie nie zmieniło, dlatego to pytanie brzmi jak jakaś prowokacja. Są wytyczne, które wydał Dyrektor Generalny Lasów Państwowych, dotyczące dostępności do drewna opałowego. Nie spala się w Polsce drewna pełnowymiarowego. Drewnem opałowym jest wyłącznie drewno małowymiarowe.
Dalej wiceminister wskazał, że „możliwość pozyskiwania drewna opałowego poprzez czyszczenie lasów była od zawsze, ale w ostatnich dwóch latach ludzie trochę o tym zapomnieli”. - Częściowo z powodu pandemii, częściowo z powodu innych uwarunkowań i pewnych trendów na rynku paliw. Ale obecnie, nie ukrywam, drewno opałowe jest poszukiwane. Nie jest to problem wyłącznie powiatu limanowskiego, tylko znacznie szerszy – zaznaczył Edward Siarka.
- Ten surowiec, który mieszkańcy mogą sami pozyskiwać w porozumieniu z nadleśnictwami, traktujemy jako biomasę i obserwujemy, że zainteresowanie nią jest bardzo duże. Obliczyliśmy, że w naszych lasach możemy mieć 2 mln metrów sześciennych takiego drewna, ale w poszczególnych nadleśnictwach może to wyglądać różnie, zwłaszcza że są takie regiony, w których przynajmniej połowa mieszkańców ogrzewa domy biomasą w różnej formie – dodał polityk Zjednoczonej Prawicy.
- Limanowa jest o tyle w specyficznej sytuacji, że – podobnie jak na całym południu Polski – część lasów jest prywatna, więc Lasy Państwowe nie są w stanie zaspokoić zapotrzebowania – stwierdził sekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska.
Przypomnijmy, że w ostatnich kilkunastu miesiącach drastycznie podrożał na Limanowszczyźnie także surowiec drzewny wykorzystywany jako materiał budowlany.
Jak wynika z analizy cenników Nadleśnictwa Limanowa, drewno wielkowymiarowe dębowe klasy C ogólnego przeznaczenia w najwyższej klasie grubości na początku 2021 roku kosztowało na składzie 1 570,53 zł za metr sześcienny; po kilku miesiącach kosztowało 2 307,22 zł, a w styczniu tego roku cena wynosiła 2 375,46 zł. Po majowej aktualizacji cennika kubik drewna dębowego kosztuje 2 505,51 zł.
Tej samej klasy drewno sosnowe w pierwszej połowie 2021 roku kosztowało 442,36 zł za metr sześcienny. W drugiej połowie roku - 628,07 zł brutto, a w styczniu 2022 roku 730,92 zł. Dziś to już 966,78 zł. Posługując się tym samym przykładem, od stycznia 2021 roku jodła podrożała z 489,38 zł do 732,91 zł brutto, a następnie do 865,61 zł i obecnie osiągnęła cenę 936,03 zł.
W aktualizacji cennika dokonanej przez Nadleśnictwo Limanowa w maju 2022 roku minimalne wahania ceny (rzędu złotówki czy kilkudziesięciu groszy) dotyczą takich gatunków jak świerk, modrzew czy olsza.
Może Cię zaciekawić
MSZ Rosji: amerykańska baza w Polsce od dawna jest jednym z celów wojskowych
Wroński ocenił też, że wobec ponawiania rosyjskich gróźb, NATO będzie musiało wzmocnić obronę przeciwlotniczą wschodniej flanki. Rzecznicz...
Czytaj więcejDaniel Obajtek stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. fuzji Orlenu i Lotosu
Daniel Obajtek ma odpowiadać na pytania dotyczące fuzji Orlenu i Lotosu oraz o umowy sprzedaży udziałów Rafinerii Gdańskiej firmie Armaco. Info...
Czytaj więcejProkuratura Krajowa dla PAP: Pierwszy akt oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości wobec 9 osób już w najbliższych tygodniach
Przygotowywany obecnie akt oskarżenia, który głównie dotyczy przyznania ponad 98 mln zł dotacji dla Fundacji Profeto, z których 66 mln zł zosta...
Czytaj więcejTrzaskowski: wybory prezydenckie będą m.in. o bezpieczeństwie
W otwartym spotkaniu Trzaskowskiego w Białymstoku wzięły udział m.in. regionalne władze, samorządowcy i działacze PO. "Jestem przekonany, że t...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Chcesz skorzystać z wakacji składkowych w ZUS jeszcze w tym roku? Ostatnie dni na złożenie wniosku
Co to są wakacje składkowe w ZUS? Wakacje składkowe to możliwość jednorazowego w roku kalendarzowym zwolnienia z opłacania składek na ubezpie...
Czytaj więcejZnana cena prądu w 2025 roku - projekt
W projekcie nowelizacji ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych...
Czytaj więcejDwa ostrzeżenia meteorologiczne dla regionu
Ostrzeżenia meteorologiczne Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia meteorologiczne dla południowych powiatów województwa m...
Czytaj więcej1000 dni wojny - najważniejsze wydarzenia od początku rosyjskiej inwazji
Według danych amerykańskiego i brytyjskiego wywiadu straty po stronie rosyjskiej mogą wynosić nawet 700 tys. zabitych i rannych żołnierzy, a po ...
Czytaj więcej- MSZ Rosji: amerykańska baza w Polsce od dawna jest jednym z celów wojskowych
- Daniel Obajtek stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. fuzji Orlenu i Lotosu
- Prokuratura Krajowa dla PAP: Pierwszy akt oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości wobec 9 osób już w najbliższych tygodniach
- Trzaskowski: wybory prezydenckie będą m.in. o bezpieczeństwie
- Chcesz skorzystać z wakacji składkowych w ZUS jeszcze w tym roku? Ostatnie dni na złożenie wniosku
Komentarze (5)