„Zdarzają się wesela z piekła rodem”
Mszana Dolna. Mieszkańcy centrum miasta są rozgoryczeni zakłóceniem ciszy nocnej przez gości przyjęć weselnych, organizowanych w Domu Strażaka w Mszanie Dolnej. - Nie można powiedzieć, że na każdym weselu goście łamią ciszę nocną, ale zdarzają się wesela z piekła rodem – twierdzą mieszkańcy.
Pytanie od mieszkańców rynku i okolic dotyczące wesel i łamania ciszy nocnej zostało zadane przez jedną z internautek w ramach kolejnej odsłony cyklu Q&A, organizowanego przez burmistrz Mszany Dolnej Annę Pękałę.
- OSP nie wywiązuje się z ustaleń, które zostały zawarte na spotkaniu z panią i mieszkańcami. Zawarty kompromis nie był idealny, ale przynosił pewne zmiany (ochrona). Aktualna sytuacja jest dramatyczna. Interweniujemy systematycznie zgłaszając sprawę na policji oraz do aktualnego prezesa. Bez odzewu. Czy pani burmistrz i rada miasta zamierzają wywrzeć jakiś nacisk, aby OSP wywiązało się ze złożonych deklaracji? - pytała jedna z mieszkanek.
- Jak wygląda cisza nocna, kiedy bawią się goście weselni, wie każdy zamieszkujący w okolicy Domu Strażaka... Coraz częściej poprawiny nie kończą się o północy, bo głośna zabawa trwa nadal na parkingu. Nie można powiedzieć, że na każdym weselu goście łamią ciszę nocną, ale zdarzają się wesela z piekła rodem – napisała kolejna z internautek.
W wideo zawierającym odpowiedzi na pytania mieszkańców Anna Pękała przypomniała, że uczestniczyła w spotkaniu zorganizowanym przez poprzedni zarząd jednostki.
- Ale od początku mówiłam i to podtrzymuję, że miasto – burmistrz i radni – nie są stroną w tej sprawie – powiedziała burmistrz Anna Pękała. -Teren nie należy do miasta, ani ja jako burmistrz, ani radni, nie możemy wywierać żadnego nacisku na OSP. Rozmawiałam już z obecnym prezesem OSP, myślę, że jako mieszkańcy powinniście państwo ponownie spotkać się, ale tym razem z nowym zarządem OSP, w takim spotkaniu może również uczestniczyć policja. Jeśli termin spotkania zostanie ustalony, to oczywiście, jeśli będzie taka wola, chętnie wezmę w nim udział – zadeklarowała.
Proszeni przez nas o komentarz strażacy podkreślają, że odpowiedzialność za gości weselnych za każdym razem ponoszą organizatorzy imprez okolicznościowych, odbywających się w mszańskiej strażnicy, a nie jednostka OSP.
- W zaistniałym sporze z niewielką grupą okolicznych mieszkańców, problemem nie jest bowiem zbyt głośna muzyka dobiegająca z naszej sali, ale wyłącznie zdarzające się okazjonalnie sytuacje, że goście weselni opuszczają budynek i przemieszczając się po okolicy, tj. ul. Leśnej, Rynku, itp., częstokroć znajdując się pod wpływem alkoholu zachowują się zbyt głośno. Niestety nie jesteśmy w stanie zabronić nikomu swobodnego przemieszczania się, do czego każdy ma prawo. Każdorazowo kiedy docierały do mnie sygnały, jakoby rzekomo mieszkańcy w związku z „piekielnymi weselami” nie mogli spać przez całą noc, starałem się weryfikować przekazywane mi informacje, a przede wszystkim pytałem, czy tak jak o to wielokrotnie prosiłem o zakłócaniu ciszy nocnej zawiadamiano odpowiednie organy – mówi Bartosz Piątkowski, prezes zarządu OSP w Mszanie Dolnej.
Z informacji uzyskanych przez prezesa OSP wynika, że w ubiegłym roku w okolicach remizy funkcjonariusze policji interweniowali dwa razy, a od początku 2022 roku odnotowano trzy interwencje.
- Powyższe jednoznacznie potwierdza to, że mówimy o sytuacjach sporadycznych, które zdarzają się przecież wszędzie. W tym miejscu chcę zaznaczyć, z czego chyba bardzo duża część społeczeństwa nie zdaje sobie sprawy, że środki, które OSP otrzymuje w związku z organizacją wesel stanowią znaczną część budżetu straży, dzięki której jesteśmy w stanie w ogóle utrzymać nasz Dom Strażaka, który służy przecież wszystkim mieszkańcom. Tymczasem mam wrażenie, że traktuje się nas jak dorobkiewiczów. Pocieszające jest jednak to, że tego rodzaju zarzuty pod naszym adresem wysuwa tylko niewielka grupa okolicznych mieszkańców - spośród których niektórzy w terminach, w których rzekomo sytuacja miała być dramatyczna, nie przebywali na terenie Mszany Dolnej - podczas gdy przeważająca część, pozostająca z nami w stałym kontakcie przyznaje, że co do zasady goście weselni nie stanowią problemu, a wyjątkowe naganne sytuacje nie są problem wyłącznie okolic strażnicy – podkreśla Bartosz Piątkowski.
Na koniec prezes OSP wskazuje, że zarząd jednostki „nigdy nie ignoruje zgłaszanych problemów. - Zawsze otwarci jesteśmy na dialog z mieszkańcami, dla których przecież pełnimy swoją służbę – dodaje.
Może Cię zaciekawić
Gwałtowna zmiana pogody i seria ostrzeżeń meteorologicznych
Oblodzenie (stopień 1) Obowiązuje od: sobota 5 kwietnia, godz. 22:00 Do: niedziela 6 kwietnia, godz. 09:00 Prawdopodobieństwo: 80% ...
Czytaj więcejZmarł 16-latek raniony ostrym narzędziem przez rówieśnika
W piątek w godzinach wieczornych doszło do zdarzenia z udziałem dwóch 16-latków, w wyniku którego jeden z nich zadał rany ostrym narzędziem dr...
Czytaj więcejGiełda w Nowym Jorku straciła rekordowe 6,4 bln dol. w ciągu dwóch dni
Piątkowy handel na Wall Street zakończył się jeszcze głębszymi spadkami niż w czwartek, który był najgorszym dniem na giełdzie od czasu pand...
Czytaj więcejOstrzeżenie meteorologiczne dla regionu - silny wiatr
W sobotę, 5 kwietnia 2025 roku, prognozowane są niebezpieczne warunki pogodowe związane z silnym wiatrem. Obowiązuje: Od: sobota, 5 kwietnia...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Prognoza pogody dla Limanowej i Polski: możliwy śnieg i silny wiatr (4–10 kwietnia 2025)
Limanowa – prognoza pogody dzień po dniu Piątek, 4 kwietnia Warunki: słonecznie przez cały dzień Temperatura: maks. 17°C / min. 6°...
Czytaj więcejTunel na Zakopiance będzie zamknięty. Objazd przez Mszanę Dolną
Jak przekazał w środę Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, utrudnienia związane są z prowadzon...
Czytaj więcejWilki pozostaną pod ścisłą ochroną
O perspektywy ochrony wilka PAP zapytała ministerstwo środowiska w związku z wejściem w życie zmiany w Konwencji Berneńskiej, dotyczącej status...
Czytaj więcejProfeto wezwane do zwrotu 66 mln 87 tys. zł
Poprzednie władze MS przyznały im pieniądze, choć nie spełniały one wymaganych kryteriów bądź miały być przeznaczone na cele odmienne od ty...
Czytaj więcej- Gwałtowna zmiana pogody i seria ostrzeżeń meteorologicznych
- Zmarł 16-latek raniony ostrym narzędziem przez rówieśnika
- Giełda w Nowym Jorku straciła rekordowe 6,4 bln dol. w ciągu dwóch dni
- Ostrzeżenie meteorologiczne dla regionu - silny wiatr
- Siostry w jedną noc ukradły radary i lusterka z aut za 150 tys. zł
Komentarze (18)
KIEDY WRESZCIE POWSTANIE W POLSCE PRAWO , że niepotwierdzone zgłoszenie będzie powodowało obciążenie informatora kosztami interwencji .
Szanowna redakcjo .
Jest wiele rzeczywistych problemów i pozytywnych wydarzeń , a Wam się chce zajmować kilkoma upierdliwymi MARUDERAMI . :)
Ps.
Niech ci złośliwcy/pyskacze przypomną sobie , jak było "cichutko" na ich weselach i niech się uderzą ręką w pierś , lub pałką w łeb . :) .
"wesela z piekła rodem” i sąsiadami z bardzo wrażliwymi uszami to tylko specjalność Mszany Dolnej.
Wystarczy się cieszyć z radosnej imprezy i szczęścia pary młodej a świat staje się o wiele wspanialszy i drobne niedogodności przestają być problemem.