Zmarł pionier sądeckiego żeglarstwa
15 lutego (poniedziałek) zmarł jeden z pionierów i kronikarzy sądeckiego żeglarstwa, Tadeusz Żygłowicz, jeden z ostatnich członków legendarnej III Wodnej Drużyny Harcerzy im. gen. Mariusza Zaruskiego, założonej w Nowym Sączu tuż po wojnie, w 1945 r.
Do niedawna w znakomitej formie, można go było spotkać – mimo sędziwego wieku – bądź to na Przehybie lub nad ukochanym jeziorem w łódce Optymist.
Urodzony 28 października 1932 r. w Wieliczce, z zawodu technik mechanik, kolejarz (absolwent Technikum Kolejowego w Nowym Sączu) z 45-letnim stażem pracy, starszy inspektor kolejowego dozoru technicznego. W latach l982–1997 prowadził badania i odbiory techniczne wyciągów narciarskich w Beskidzie Sądeckim i okolicach Gorlic oraz prowadził kursy obsługi i konserwacji wyciągów narciarskich.
W 1949 r. zbudował wspólnie z Władysławem Migaczem kajak żaglowy „Albatros”, na którym pływali przez trzy lata na Jeziorze Rożnowskim. Takich łodzi nie było w tym czasie wiele, obok „Albatrosa” pływały m.in. Misiek” Ludwika Michalskiego, „Piątak” Kazimierza Kalety, „Lena” Antoniego Rybaka, „Pawian” Jana Gawłowskiego, Enka” Zbigniewa Nowakowskiego i „Nomad” rodziny Groszków.
W 1955 r. Tadeusz ukończył kurs bojerowy w Giżycku a w następnym wraz z Kazimierzem Stypułą zbudował pierwszy bojer klasy (Monotyp XV) na Jeziorze Rożnowskim. Bojerem tym „latali” na zamarzniętym akwenie przez kilka zim.
Od 1956 r. był kierownikiem wyszkolenia żeglarskiego w klubach: Jacht Klub Ziemi Sądeckiej LOK, SKS Start, Yacht Club PTTK „Beskid”. W 1962 r. wraz z Józefem Waśką uzyskał patent instruktora żeglarstwa. Były to pierwsze patenty instruktora żeglarstwa w klubach sądeckich.
Współorganizator wielu imprez i regat żeglarskich, komandor (1997–2003 i 2005) i wcześniej wicekomandor Yacht Klubu PTTK „Beskid”, wiceprezes Nowosądeckiego Okręgowego Związku Żeglarskiego. Historyk żeglarstwa sądeckiego. Publikował w „Roczniku Sądeckim”. Z benedyktyńską pracowitością i cierpliwością udokumentował początki ruchu żeglarskiego na Sądecczyźnie, sporządził rejestr pierwszych łódek, jachtów i statków, a także przystani i ośrodków szkoleniowych od Zbyszyc ( najpierw w stodole u księdza proboszcza!), Tęgoborzy i Znamirowic, po Gródek, Bartkową i Rożnów. Ocalił od zapomnienia sylwetki dawnych bosmanów i domorosłych konstruktorów łódek żaglowych i motorowych, nie zapominając – rzecz jasna – o komendancie posterunku MO Andrzeju Zagacie, zwanym „szeryfem Jeziora Rożnowskiego”.
Sięgał też do czasów przedwojennej Ligi Morskiej i Kolonialnej, a z lat powojennych opisał największą jak do tej pory katastrofę na jeziorze, kiedy to 13 lipca 1947 r. w wyniku zatonięcia łodzi motorowej nad Rożnowem utonęło 13 spośród 33 uczestników wycieczki AGH z Krakowa, w tym także dyrektor zapory Lew Nachum oraz prowadzący łódź w chwili wypadku Franciszek Retterman.
W 2012 r. Tadeusz Żygłowicz przekazał uroczyście prezydentowi miasta przechowany u innego miłośnika żeglarstwa Andrzeja Butschera (nauczyciela z „samochodówki”) grot proporca Oddział Ligi Morskiej i Kolonialnej w Nowym Sączu z 1935 roku. W latach II wojny światowej proporzec ukrywał Julian Wężyk – działacz Ligi Morskiej i Kolonialnej. W 1945 roku podarował go sądeckiej III Wodnej Drużynie Harcerskiej. W 1949 r., po likwidacji ZHP, proporzec przejęły ówczesne władze i ślad po nim zaginął.
Tadeusz Żygłowicz został uhonorowany najwyższym odznaczeniem żeglarskim: Medalem „Za szczególne zasługi dla żeglarstwa polskiego” (2006). Wychował dziesiątki młodych żeglarzy. Praktycznie każdy kto pływał na Jeziorze Rożnowskim musiał mieć z nim do czynienia. Od 1965 r. żadne regaty nie odbyły się bez jego organizacyjnego wsparcia.
W 2012 r. podczas jubileuszu 50-lecia YC PTTK „Beskid” honorowy komandor klubu Tadeusz Żygłowicz zwierzał się „Rocznikowi Sądeckiemu”: – Te pół wieku to piękny czas. To tysiące wychowanych tutaj wodniaków. To medale mistrzostw Polski i obecność naszych zawodników na mistrzostwach Europy i świata. Wielu naszych żeglarzy zdobyło najwyższe stopnie, w tym kapitanów. Dzisiejsza przystań to o wiele większy obiekt niż przed laty. To nowe jachty I klasy. Cieszy, że nie brakuje młodzieży…
Do żeglarstwa zaraził również syna Tomasza, inżyniera po AGH (obecnie prezesa firmy Ciepłownik). Tomasz był czołowym zawodnikiem w klasach Cadet, OK. Dinghy, Omega, mistrzem okręgu krakowskiego, tarnowskiego i nowosądeckiego w latach 1977–1979, trenerem i działaczem żeglarskim w Nowym Sączu. Sukcesy sportowe odnotowywały też wnuczki: Małgorzata (członkini kadry narodowej) i Maciej (dwukrotny mistrz Polski).
Nam nie potrzeba baśni o morzu,
Ani przybrzeżnych min i baszt,
Ni klechd o wielkim wodnym przestworzu,
Nam jest potrzebny żagiel i maszt.
Żegluj teraz, Żeglarzu, po Niebiańskich Wodach. Spokojnej wachty, tam na drugim świecie, ahoj!
Fot. arch. „Rocznika Sądeckiego”
Może Cię zaciekawić
Choinka niejedno ma imię
Jak zaznacza dr inż. Marcin Kolasiński z Katedry Dendrologii, Sadownictwa i Szkółkarstwa na Wydziale Rolnictwa, Ogrodnictwa i Bioinżynierii Uniwe...
Czytaj więcejKardynał Ryś spotkał się z naczelnym rabinem Polski Michaelem Schudrichem
O wizycie poinformował PAP rabin Schudrich. Również krakowska kuria potwierdziła, że doszło do takiego spotkania. Według informacji rabina, du...
Czytaj więcejW poniedziałek sprawa aresztowa Ziobry za Fundusz Sprawiedliwości
Prokuratura Krajowa, której zespół śledczy nr 2 prowadzi postępowanie dotyczące m.in. ustawiania konkursów na wielomilionowe dotacje z Funduszu...
Czytaj więcejDziś zaczyna się astronomiczna zima
Godzina 16.03 w niedzielę 21 grudnia to moment zmiany pory roku – zacznie się astronomiczna zima, która potrwa do 20 marca godz. 15.48, kiedy to ...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejPozostałe
Jaka pogoda na Święta? Według IMiGW mróz i śnieg
W przedświąteczny weekend do kraju napływać będą jeszcze nieco cieplejsze masy powietrza znad Atlantyku. Termometry w dzień wskażą do 8-9 st....
Czytaj więcejDobre wieści dla portfeli mieszkańców. W 2026 roku prąd od Taurona będzie tańszy
Koniec roku to tradycyjnie czas niepewności dotyczący kosztów utrzymania domu w nadchodzących miesiącach. Tym razem jednak komunikaty płynące o...
Czytaj więcejElena “rekordowym” noworodkiem w limanowskim szpitalu
O wyjątkowych narodzinach poinformował lek. Wojciech Kuchta - ginekolog i położnik pracujący w Szpitalu Powiatowym w Limanowej im. Miłosierdzia ...
Czytaj więcejZderzenie na autostradzie. Tworzą się korki
Do zdarzenia doszło niedaleko przed Węzłem Zakopiańskim. Jak wynika z pierwszych informacji, było to klasyczne najechanie na tył, w którym udzi...
Czytaj więcej- Choinka niejedno ma imię
- Kardynał Ryś spotkał się z naczelnym rabinem Polski Michaelem Schudrichem
- W poniedziałek sprawa aresztowa Ziobry za Fundusz Sprawiedliwości
- Dziś zaczyna się astronomiczna zima
- Ekspert: dawna Wigilia próbowała godzić sprzeczności: post ze świętem i wyrzeczenie z obfitością (wywiad)
Komentarze (0)