Zmarł Romuald Groszek
Nowy Sącz. Wczoraj zmarł Romuald Groszek – pracownik i działacz sądeckiej kultury, kabareciarz, popularny konferansjer na niemal wszystkich scenach ważnych wydarzeń w regionie. Jedna z najbarwniejszych postaci lat 80. i 90. minionego wieku w Nowym Sączu.
„Urodziłem się w 1932 r. w Rymanowie – pisał o sobie Groszek na okładce książki Alfabet sądecki w 1997 r. – Do pierwszej klasy nie chodziłem, naukę zaczynając od drugiej. Z kolei siódmej nie skończyłem, bo musiałem iść kopać okopy. Przez sześć lat nie wyrzucili mnie z pierwszego gimnazjum, gdzie zdałem jeszcze małą maturę, a dużą za pierwszym razem w 1950 roku. Do egzaminów wstępnych na Politechnikę Gliwicką nie dopuścili mnie, bowiem kolega z ZMP wpisał do mojej ankiety „wrogi stosunek do Związku Radzieckiego”. Studia rozpocząłem w 1951 roku na UJ, skąd po trzech latach wyrzucono mnie – najpierw z ZMP zresztą – za imperialistyczną grę w brydża. Pracowałem w przeróżnych zakładach, których w tym miejscu nie zliczę, aż osiadłem w kulturze, gdzie przeszedłem wszystkie szczeble kariery. Po 45 latach pracy znalazłem się na emeryturze”.
Jaki był Romek Groszek? Z całą pewnością skomplikowany („W wyborach w 1989 r. był jednocześnie konferansjerem wieców wyborczych PZPR i Komitetu Wyborczego Solidarność” – czytam o Groszku w „Encyklopedii sądeckiej”). Jak wszyscy ludzie tego pokroju budził skrajne emocje. Jedni go nie cierpieli, ale większość go uwielbiała, bo swoim humorem i otwartością potrafił skruszyć nawet największy beton ludzkich serc.
Trzynaście lat temu usiadłem z Romkiem (choć miał na imię Romuald, nikt ze znajomych nie zwracał się do niego inaczej niż per Romek właśnie) do napisania książki „Groszkiem o ścianę – alfabet sądecki”. Spędzaliśmy w tamtym okresie razem mnóstwo czasu. Groszek opowiadał na potrzeby książki o ludziach i czasach odchodzących w przeszłość, a opowiadał w formie anegdot i charakterystycznym dla siebie dystansem i humorem. Pali przy tym nieprawdopodobne ilości papierosów, więc mogę chyba napisać, że zapamiętałem go trochę jak „przez mgłę”. Co ciekawe Romek niemal zawsze mówił gotowym do pisania tekst, mówił gotowym tekstem. Posiadał rzadki dar improwizowania na każdy temat. Miałem wówczas wrażenie, że Romek zna w Nowym Sączu wszystkich i wszyscy znają jego. W pewnym sensie byłem dumny, że jako bardzo młody dziennikarz mogłem się zwracać do niego po imieniu, choć był starszy ode mnie o - bagatela - 34 lata. No, ale to były absolutnie inne czasy, kiedy życiem nie rządziły terminy w kalendarzu i telefony komórkowe, a sądeczanie zamiast na Facebooku spotykali się na wódce w „Imperialu”. Właśnie w takich miejscach toczyło się kiedyś życie towarzyskie Nowego Sącza – nie bywałeś tam, to znaczy, że się nie liczysz w tym mieście. Romek bywał wszędzie, i na potrzeby naszej wspólnej książki chętnie o tym opowiadał. Już wtedy, czyli kilkanaście lat temu, miałem poczucie, że tamten świat bezpowrotnie odchodzi. Teraz od śmierci Romka Groszka mam już pewność, że coś się bezpowrotnie domknęło.
Dzisiaj chyba nie ma już w Nowym Sączu ludzi potrafiących godzinami opowiadać barwne anegdoty o każdej lokalnej postaci i wydarzeniu. Kto się tak jeszcze pasjonuje polityką, jak pasjonował się Groszek. On się nią raczej emocjonował, może czasami nawet do przesady, o czym przypominał mu… ciśnieniomierz.
Może Cię zaciekawić
Śmierć w salonie na własne życzenie? Nie pozwól, by Twoja choinka skończyła jako "drapak" przed Trzema Królami
Zima w tym roku nie jest sroga, ale to nie mróz jest największym wrogiem Twojego drzewka. To nasza domowa wygoda, rozkręcone do oporu kaloryfe...
Czytaj więcejCud narodzin
Naturalny proces zapłodnienia wymaga dokładnej synchronizacji setek mechanizmów molekularnych, co sprawia, że nawet niewielkie zaburzenie może pr...
Czytaj więcejGdzie po pomoc? SOR w Limanowej - ograniczenia i wydłużony czas
Nocna i świąteczna opieka zdrowotna działa na podobnych zasadach jak podstawowa opieka zdrowotna. Dyżurujący lekarz w placówce nocnej i świą...
Czytaj więcejChoinka to następczyni podłaźniczki
Dawniej w centralnym punkcie domu zawieszano czubem w dół wierzchołek sosny, świerku lub jodły. Tak wyglądała wcześniejsza wersja choinki - po...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejPozostałe
Przedwigilijna "szklanka" na drogach. IMGW ostrzega przed oblodzeniem
Synoptycy IMGW alarmują: nadchodzi gwałtowne ochłodzenie, które w połączeniu z opadami stworzy niebezpieczną ślizgawicę. Ostrzeżenie jest sz...
Czytaj więcejW Wigilię sklepy nieczynne
We wtorek większość sklepów spożywczych czynna będzie do godz. 23.00 lub dłużej. Jak wynika z uzyskanych przez PAP informacji, sklepy sieci Li...
Czytaj więcejDziś zaczyna się astronomiczna zima
Godzina 16.03 w niedzielę 21 grudnia to moment zmiany pory roku – zacznie się astronomiczna zima, która potrwa do 20 marca godz. 15.48, kiedy to ...
Czytaj więcejJaka pogoda na Święta? Według IMiGW mróz i śnieg
W przedświąteczny weekend do kraju napływać będą jeszcze nieco cieplejsze masy powietrza znad Atlantyku. Termometry w dzień wskażą do 8-9 st....
Czytaj więcej
Komentarze (0)