"Zmiany wymagają odwagi" - konflikt wokół biblioteki
Sprawa przeniesienia siedziby Gminnej Biblioteki Publicznej ze Starej Wsi na teren miasta Limanowa, a także zastąpienia 7 filii biblioteki 14 punktami, w których można będzie wypożyczać książki, wyraźnie podzieliła Radę Gminy Limanowa, a także samych mieszkańców.
Gminna Biblioteka Publiczna w Starej Wsi miała zmienić siedzibę już w lipcu ubiegłego roku. Miała zostać przeniesiona do budynku Urzędu Gminy przy ul. Matki Boskiej Bolesnej w Limanowej i zająć dwa pomieszczenia o łącznej powierzchni 90 m kw., w których dawniej mieścił się sklep obuwniczy. Zmiany miały objąć także 7 filii gminnej biblioteki (znajdują się one w w Kaninie, Męcinie, Nowym Rybiu, Pisarzowej, Rupniowie i Siekierczynie), w miejsce których samorząd chciał utworzyć 11 punktów bibliotecznych w świetlicach wiejskich (w Kisielówce, Lipowem, Pasierbcu, Pisarzowej, Siekierczynie I , Sowlinach, Starej Wsi I, Bałażówce, Makowicy i Walowej Górze oraz w budynkach w Siekierczynie II, Rupniowie, Nowym Rybiu i Kaninie).
Funkcjonowanie gminnej biblioteki wraz z filiami kosztuje samorząd około 500 tys. zł, z czego 350 tys. zł stanowią wydatki na wynagrodzenie personelu placówek. Reorganizacja ma przynieść samorządowi oszczędności. W jakiej wysokości? Tego nie wiadomo.
Jednoznaczna analiza i negatywna opinia wojewódzkiej biblioteki
Zobacz również:Zamierzenia władz gminy dwukrotnie spotkały się z negatywną opinią dyrektora Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Krakowie. Jego zdaniem, brakuje podstaw by twierdzić, że zmiana lokalizacji zwiększy zainteresowanie działalnością placówki wśród mieszkańców gminy.
- Muszę stanowczo podkreślić, że moja krytyczna ocena wobec tych zamierzeń, którą wyraziłem już w opinii z dnia 20 maja 2020 r., nie uległa zmianie – napisał Jerzy Woźniakiewicz, dyrektor Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Krakowie, w odpowiedzi na prośbę wójta o zaopiniowanie zamiaru zmiany siedziby i likwidacji filii Gminnej Biblioteki Publicznej w Starej Wsi.
Według dyrektora wojewódzkiej biblioteki, proponowane przez samorząd rozwiązanie nie zapewni mieszkańcom gminy lepszego dostępu do usług bibliotecznych i różnych dóbr kultury.
- Uważam natomiast, że wprowadzenie w życie nowej struktury organizacyjnej biblioteki stworzy różne bariery, które wielu mieszkańcom ten dostęp do usług bibliotecznych skutecznie zablokują – lub co gorsze – spowoduje, że korzystanie z nich przestanie być powszechne i bezpłatne. Dlatego z powyższych względów jeszcze raz muszę stanowczo podkreślić, że nie mogę zaakceptować idei zastąpienia filii bibliotecznych punktami bibliotecznymi, jak również zdecydowanie sprzeciwiam się przeniesieniu siedziby biblioteki głównej na teren sąsiedniej gminy miejskiej – czytamy w opinii, datowanej na 11 stycznia tego roku.
Radny powiatu: należy uwzględnić głos fachowców, potrzebne są również konsultacje społeczne
Interwencję w sprawie działań gminy dotyczących Gminnej Biblioteki Publicznej w Starej Wsi podjął radny PiS w Radzie Powiatu Limanowskiego, Stefan Hutek. Skierował on m.in. pismo do lokalnych parlamentarzystów, stanowiące „refleksję nad działaniem wójta gminy Limanowa wraz z grupą radnych PiS”. Mimo, że list dotyczy głównie sprawy planowanego przeniesienia siedziby Gminnej Biblioteki Publicznej ze Starej Wsi do Limanowej, jednak w jednym z wątków radny zarzuca wójtowi – z tego samego ugrupowania – nepotyzm. O tej sprawie informowaliśmy w artykule:"Radny pisze o nepotyzmie wójta do posłów".
- W całej tej sprawie należy uwzględnić głos fachowców. Potrzebne są również konsultacje społeczne, należy wyjaśnić różnice między filią a punktem bibliotecznym, gdzie po prostu książkę bierze się z regału bez żadnej kontroli. Według mnie jest to obniżenie rangi wypożyczania i szacunku do książki. Zamiast likwidować, lepiej utrzymać filie i rozszerzyć ich zakres na świetlice – twierdzi Stefan Hutek w rozmowie z nami.
Podczas grudniowej sesji Rady Gminy Limanowa zamiarowi przeniesienia bliblioteki do Limanowej sprzeciwiała się także radna gminy ze Starej Wsi, Cecylia Kochańczyk.
- Proszę o przemyślenie tej decyzji. Biblioteka w Starej wsi została zlokalizowana w budynku ludowego domu kultury, który zbudowano w czynie społecznym. Później był tam sklep z alkoholem, w barze organizowano dyskoteki. To była zła wizytówka Starej Wsi. Dzięki bibliotece, budynek nadał zupełnie innego charakteru tej miejscowości – apelowała wówczas Cecylia Kochańczyk. Radna podkreślała też, że bez biblioteki, budynek będzie niszczał.
Wójt: zmiany wymagają odwagi
Jeszcze w grudniu na stronie internetowej samorządu wójt opublikował stanowisko w tej sprawie, bo – jak stwierdził - „mieszkańcom gminy Limanowa należy się informacja z pierwszej ręki, a nie plotki i półprawdy”. Jak przypomina Jan Skrzekut, z pomysłem zmiany siedziby biblioteki zwrócili się do władz gminy sami mieszkańcy Starej Wsi, chcąc zaadaptować pomieszczenia biblioteki na przedszkole.
- Przychylając się do tej prośby, uznaliśmy, że najlepszą nową lokalizacją dla siedziby Biblioteki będzie centralne miejsce Gminy Limanowa, tym bardziej, że dysponowaliśmy odpowiednim lokalem w budynku Urzędu Gminy. Uznaliśmy również, że takie umieszczenie siedziby pozwoli zastąpić filie biblioteki i zamiast kilku słabo wyposażonych oddziałów, lepiej doposażyć główną bibliotekę oraz dodatkowo utworzyć w miejsce 6 dotychczasowych filii, 14 punktów bibliotecznych w każdej świetlicy wiejskiej, by ułatwić wszystkim mieszkańcom dostęp do podstawowych pozycji książkowych – napisał wójt.
Zamiar reorganizacji poparli radni na sesji w grudniu 2019 roku – wówczas przeciw opowiedziało się tylko 4 radnych. Na tej podstawie podjęto prace, które miały przystosować wolne pomieszczenia w Urzędzie Gminy dla potrzeb biblioteki. Jak twierdzi wójt, pandemia spowodowała opóźnienia w robotach budowlanych, a ważność uchwały Rady Gminy wynosiła tylko pół roku. Pojawiła się więc konieczność ponownego podjęcia uchwały o zamiarze zmiany siedziby i likwidacji filii biblioteki. Takie głosowanie miało miejsce na sesji w grudniu 2020 roku. - Cieszę się, że radni również tym razem potwierdzili swoją poprzednią decyzję i wielu z nich wykazało się konsekwencją. Rozczarowaniem jednak jest postawa wielu osób, które dziś otwarcie krytykują taki kierunek działania, podczas gdy rok temu go popierali, czy nawet byli jego inicjatorami. Dodam, że decyzja radnych w mojej ocenie nie mogła być inna. Rozpoczęte prace wiązały się z kosztami, czyli wydaniem publicznych pieniędzy. Zmiana decyzji na obecnym etapie byłaby niegospodarnością i marnotrawstwem. Dzięki odpowiedzialnej postawie większości radnych, prace i działania są jednak kontynuowane – napisał do mieszkańców Jan Skrzekut.
Ostatecznie, adaptacja pomieszczeń dotychczasowej siedziby biblioteki na potrzeby przedszkola nie dojdzie do skutku. Gmina zamierza wybudować przedszkole w pobliżu szkoły w Starej Wsi. Jednocześnie, samorząd zapewnia iż w budynku zajmowanym przez bibliotekę nadal będą odbywały się wydarzenia kulturalne; ponadto gmina zamierza część pomieszczeń przeznaczyć na zabezpieczenie potrzeb zdrowotnych mieszkańców, choć nie zdradza jeszcze szczegółów.
- Każda zmiana wiąże się z obawami, jednak nie możemy lekkomyślnie schodzić z raz obranej drogi. Cieszę się, że wiele osób ufa, że ta droga jest właściwa. Spotkałem się z opinią, że czterech radnych, wykazało się odwagą głosując przeciw. Moim zdaniem jest wprost odwrotnie. To właśnie zmiany wymagają odwagi, zwłaszcza gdy ma się świadomość, na jakie ataki narażają się osoby podejmujące te zmiany. W mojej opinii to właśnie Radni głosujący za zmianami wykazali się odwagą, wierząc, że podejmują decyzję korzystną dla większości mieszkańców jednak narażając się na mocną krytykę głośniejszej mniejszości. Dziękuję również radnym, którzy wstrzymali się od głosu dając mi możliwość dalszych działań – podusmował Jan Skrzekut.
Może Cię zaciekawić
Obowiązkowe czujki czadu i dymu w mieszkaniach - dopiero od 2030 r.
Rozporządzenia o ochronie przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów wprowadza obowiązek wyposażania m.in. mieszkań, a t...
Czytaj więcejOstrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
Szczegóły ostrzeżenia Zjawisko: Intensywne opady śnieguStopień zagrożenia: 1Prawdopodobieństwo wystąpienia: 80 procentCzas o...
Czytaj więcejWięcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
W czasach, gdy mamy do dyspozycji tak wiele różnorodnych rodzajów aktywności, specjaliści niezmiennie zachęcają do tego, by jej dawkę zwiększ...
Czytaj więcejOd jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
Jak poinformował Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), łączna długość udostępnianych...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
Święta Bożego Narodzenia to nie tylko czas radości i spotkań z bliskimi, ale także okres wzmożonych zakupów. Niestety, tłumy w sklepach i ros...
Czytaj więcejSilny wiatr w południowej Małopolsce – IMGW ostrzega!
Synoptycy prognozują wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości do 40 km/h, z porywami do 70 km/h, wiejącego z południowego zachodu i poł...
Czytaj więcejDecyzja środowiskowa dla sądeczanki; droga będzie budowana etapami
Jak podkreślił wiceminister Bukowiec podczas sobotniego briefingu w Brzesku, wydanie decyzji środowiskowej dla nowej DK75 to pierwszy krok w kierun...
Czytaj więcejRuszają wzmożone kontrole policji na drogach
Policjanci ruchu drogowego mają przede wszystkim pomagać kierowcom i zapewniać płynność ruchu na głównych trasach w kraju. Jak przekazał kom...
Czytaj więcej- Obowiązkowe czujki czadu i dymu w mieszkaniach - dopiero od 2030 r.
- Ostrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
- Więcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
- Od jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
- Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
Komentarze (18)
,,dostępny internet ,,, ksiązki wgrane na internecie ......możliwość mail ..
..problemem jest zmniejszenie zatrudnienia i kosztów funkcjonowania tego co teraz jest ..a to już z minionej epoki
...personel przeszkolić unowocześnić jedną bibliotekę ....tylko zawsze te powiązania personalne i miejscowe układy ciężko zmienić...
Spr. zamiaru zmiany siedziby i likwidacji wszystkich filii Biblioteki Publicznej Gminy Limanowa.
Chciałbym w całej rozciągłości poprzeć - pozyskaną do wiadomości - opinię Pana Dyrektora Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Krakowie, dotyczącą zamiaru likwidacji wszystkich bibliotek filialnych w Gminie Limanowa, z przekształceniem ich w punkty biblioteczne, oraz przeniesienia Biblioteki Gminnej ze Starej Wsi poza granice administracyjne Gminy. Zamierzenie takie, wynikające z uchwały Rady Gminy Limanowa, jest rażąco sprzeczne z obowiązującym w Polsce prawem, oraz z przyjętymi w cywilizowanej Europie standardami. Rada Gminy nie po to została powołana do życia i wybrana: nie ma takich uprawnień.
Od wielu lat śledzę sytuację bibliotekarstwa w krajach europejskich i znam tylko jeden przypadek pozbawienia jakiegoś obszaru administracyjnego obsługi bibliotecznej. Miał miejsce na terenie Białorusi i nie nadaje się do naśladowania, nie ma bowiem nic wspólnego z wymaganiami cywilizacji. Punkty biblioteczne nie stanowią żadnego zastępstwa bibliotek, w najmniejszym bowiem stopniu nie wypełniają ich zadań.
Wdrożenie uchwały Rady Gminy Limanowa w tej kwestii oznaczałoby cofnięcie warunków kulturalnych i edukacyjnych w Gminie o kilkaset lat. Z utrudnieniem, lub z całkowitym pozbawieniem młodszych pokoleń mieszkańców, szans na kwalifikacje, niezbędne do życia w XXI wieku - inaczej niż w całej Polsce i w całej Europie. Z jakiego powodu?
Należę do wymierającego grona osób, które tworzyły sieć bibliotek publicznych na terenie Małopolski. Mimo piętrzących się trudności, udało się osiągnąć standardy światowe. Z jakiego powodu, w jakim celu, oraz jakim prawem podejmujecie teraz Państwo w tym zakresie przedsięwzięcia niszczycielskie?
Nie może tak być, żeby mieszkańcom Gminy Limanowa zgotowano gorsze warunki egzystencji, niż innym Polakom, a młode pokolenia pozbawiono szans na pozyskanie koniecznych kwalifikacji zawodowych i życiowych - w rażącej sprzeczności z obowiązującym prawem.
Prof. Dr hab. Jacek Wojciechowski
W punkcie bibliotecznym nie ma kartotek książek oraz czytelników. Książki są na regale w świetlicy lub u sołtysa a "wypożyczający" zabiera z regału książkę do domu bez żadnej ewidencji. Dlatego jak określa prof. Jacek Wojciechowski jest to "cofnięcie warunków kulturalnych i edukacyjnych w Gminie o kilkaset lat." Najlepsze rozwiązanie to stworzyć na bazie świetlic 11 filii bibliotecznych z poszerzeniem pracy bibliotekarza o zajęcia kulturalne, oświatowe oraz rozrywkowe w świetlicach wiejskich gdzie bardzo często nikt do nich nie przychodzi.
Panie Radny może to niech Wójt ustala jak punkty będą działać skoro chce Pan wydawać książki (własność gminy) bez ewidencji.
Ale w jednym ma Pan rację, mieszkańcy powinni mieć jak najlepszy dostęp do bibliotek. Dlatego jako radny powiatu powinien Pan działać aby biblioteka powiatowa działała na jak najszerszym terenie. W każdej gminie powinna mieć filię, dodatkowo w większych sołectwach, a takim niewątpliwie jest Stara Wieś.
Ale ale... Gdzie ma siedzibę biblioteka powiatowa? W końcu "Powiat organizuje i prowadzi co najmniej jedną powiatową bibliotekę publiczną." (art. 19 ust. 3 ustawy o bibliotekach). Gdzie są filie biblioteki powiatowej? Panie radny powiatowy do boju! Proszę dać przykład jak walczy Pan na swoim podwórku, może wtedy radni gminy wezmą z Pana przykład.
Ekonomia rządzi się swoimi prawami i każdy szuka oszczędności jeżeli mogą takowe być.
Są szkoły gdzie uczniów kilkunastu i dwie kucharki zatrudnione - no fakt jedna pilnuje żeby się woda nie przypaliła.
Przeniesienie biblioteki przyniesie korzyści organizacyjne, większy dostępem dla pozostałych mieszkańców gminy. Biblioteka z obecną siedzibą w Starej Wsi nie jest tylko dla mieszkańców tej wsi ale dla mieszkańców całej Gminy. Czy zatem dla nich nie będzie plusów,? nie bedzie to z korzyścią dla rozwoju kultury Gminy? To chyba nie jest cofanie się do średniowiecza. Burza w szklance wody z tym nagłaśnianiem, opiniami itd. Czy obowiązki istniejących filii nie mogą podejść w obowiązki osób, które pracują w świetlicach wiejskich? Sam p. Radny Hutek pisze, że i tak często nikt do nich nie przychodzi.. to im nie przysporzy większej pracy, a i etatyzacji nie trzeba zwiększać tylko optymalizować.
Dodatkowo co z biblioteką powiatową pewnie są etaty, Dyrektor, a coś mało o niej słychać. Skoro w bibliotekach miasta, tak nowocześnie wyposażonych są automaty z książkami i to jest super, to w punktach biliotecznych gminy nie może tak być?
Rani Gminy zajmijcie się tematami które naprawdę są dla Wsi najważniejsze: ścieki płynące fosami i wzdłuż pięknych chodników, brak wodociagu - to są problemy mieszkańców.