Znane założenia reformy podstawowej opieki zdrowotnej - więcej badań

Profilaktyka musi być fundamentem piramidy świadczeń w opiece zdrowotnej. Profilaktyka powinna pomagać nam utrzymywać się jak najdłużej w dobrym zdrowiu – poinformował w poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski, przedstawiając program reformy podstawowej opieki zdrowotnej.

Szef resortu zdrowia Adam Niedzielski podczas poniedziałkowej konferencji przedstawił założenia reformy podstawowej opieki zdrowotnej. Podkreślił, że przez rok pracowali nad nią eksperci, a koncepcja uwzględnia m.in. oczekiwania pacjentów i sposób funkcjonowania gabinetów.

Minister przekazał, że reforma skupia się na pięciu zmianach: realizacji programów profilaktycznych, poszerzeniu zakresu badań diagnostycznych, zmianie opieki nad chorymi przewlekle, wdrożeniu opieki koordynowanej POZ oraz na wprowadzeniu rozliczania jednostkowego wybranych porad pielęgniarskich.

"Pacjenci, ale również lekarze, oczekują od POZ większego zakresu badań diagnostycznych" – powiedział szef MZ. "Myśląc o całej piramidzie świadczeń, która w systemie opieki zdrowotnej jest realizowana, chcieliśmy, żeby jak największy zakres świadczeń był realizowany na poziomie POZ" – dodał.

Ekspert: dawna Wigilia próbowała godzić sprzeczności: post ze świętem i wyrzeczenie z obfitością (wywiad) Śmierć w salonie na własne życzenie? Nie pozwól, by Twoja choinka skończyła jako "drapak" przed Trzema Królami

Od 1 lipca dodatkowe badania diagnostyczne będą obejmować: ferrytynę, witaminę B12, anty-CCP, antygen H. pyroli w kale, anty-HCV, szybkie testy (CPR – szybki test ilościowy dla dzieci do ukończenia 6. roku życia oraz strep-test). Oprócz tego lekarz POZ będzie mógł skierować pacjenta na tomografię klatki piersiowej po uprzednio wykonanym zdjęciu radiologicznym klatki piersiowej i stwierdzeniu w opisie zmian wymagających weryfikacji.

Profilaktyka, jak kontynuował szef MZ, powinna być fundamentem piramidy świadczeń. Nowym standardem opieki ma być – jak stwierdził Niedzielski – proaktywna opieka.

"Lekarze POZ będą otrzymywali premie, dodatkowe finansowanie, jeśli pacjenci będą w dużym stopniu korzystali z badań profilaktycznych, jeżeli będzie widać wyraźne przyrosty zainteresowania, bo rolą lekarza rodzinnego jest dbanie o pacjenta również w ten sposób proaktywny" – mówił.

Zmiany zajdą m.in. w programie profilaktyki chorób układu krążenia. Do badań zakwalifikuje się większa grupa pacjentów (w wieku 35-65 lat), a program będą mogły samodzielnie realizować pielęgniarki, zamiast – tak jak dotychczas – lekarze POZ. Zostanie wprowadzona premia za realizację profilaktyki raka szyjki macicy i za objęcie większego procenta populacji badaniem mammograficznym.

Kolejnym założeniem zmian, jak wyliczał, jest to, by pacjenci chorzy przewlekle byli w jak największym stopniu prowadzeni na poziomie podstawowej opieki zdrowotnej, a nie tylko przekazywani do specjalistów. Szef MZ wskazał, że jest wiele chorób, np. cukrzyca, które mogą być prowadzone przez lekarza POZ.

Minister zdrowia zwrócił uwagę, że zmiany dotyczące opieki na pacjentami chorymi przewlekle łączą się z ostatnim punktem – wdrożeniem opieki koordynowanej.

"Opieka koordynowana to taki model opieki nad pacjentem, który zakłada, że w POZ odbywa się koordynacja całego procesu leczenia: diagnostyki, pierwszych, wstępnych diagnoz, diagnoz specjalistycznych, które mają doprowadzić pacjenta do poprawy stanu zdrowia. Elementem zarządzania ścieżką pacjenta będzie właśnie POZ" – wyjaśnił.

W ramach opieki koordynowanej będzie można wykonać badania z zakresu kardiologii, diabetologii, endokrynologii czy pulmonologii. Zmieni się też system rozliczania świadczeń pielęgniarskich.

"Wyznaczniki reformy POZ będą oparte przede wszystkim na zwiększeniu zakresu profilaktyki w populacji, zmianie filozofii płacenia za usługi, tj. opłaty za konkretne usługi medyczne zamiast płacenia ryczałtowego, zmianę sposobu prowadzenia chorych przewlekle, ma być więcej diagnostyki oraz opieka koordynowana" – podsumował.